Reklama

Polska

Słowiki zamilkły w Sławikowie

Istnieje opinia, że ruiny w Sławikowie na ziemi raciborskiej należą do największych i najpiękniejszych na całym historycznym Śląsku. Postanowiłam to sprawdzić.

2025-12-02 13:44

Niedziela Ogólnopolska 49/2025, str. 60-61

[ TEMATY ]

zwiedzanie

podróż

Margita Kotas

Fronton pałacu w Sławikowie

Fronton pałacu w Sławikowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Samochód parkuję na poboczu drogi, tuż przy bramie wjazdowej, i nie jestem w stanie powstrzymać się przed zrobieniem pierwszych fotografii. Pozostałości budowli już robią na mnie wrażenie, mimo że od tej strony przysłonięte są murem. „Uwaga. Wstęp wzbroniony. Grozi zawaleniem!” – treść tabliczek jasno informuje o kondycji ruin pałacu i niemal odbiera mi nadzieję na bliższe z nimi spotkanie. Niech żywi nie tracą nadziei... Idąc wzdłuż siatki zabezpieczającej teren, dochodzę do miejsca, gdzie jej fragment kładzie się, a raczej został przez kogoś umyślnie położony na ziemię. Nie mając złych zamiarów, ale za to mając pełną świadomość, że przekraczam przepisy, i nie chcąc dawać złego przykładu, czekam chwilę, aż odjedzie dwoje rowerzystów, i podchodzę do obiektu na odległość wskazywaną przez resztki zdrowego rozsądku. Jest późne popołudnie, psuje się pogoda i żywej duszy wokół, więc lepiej, żeby na głowę nic mi nie spadło. Piętnaście lat temu doszło tu do katastrofy budowlanej, kiedy runął fragment ściany zachodniej elewacji pałacu, więc wchodzenie do środka byłoby skrajną nieodpowiedzialnością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pełna treść tego i pozostałych artykułów z NIEDZIELI 49/2025 w wersji drukowanej tygodnika lub w e-wydaniu .

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małe jest piękne

Niewielkie polskie miasta i miasteczka, gdzie życie się nie spieszy. Zapraszamy na jesienne spacery po sielskich miejscach pełnych zabytków.

Miasto na Opolszczyźnie, o którym pisał w swoich kronikach Jan Długosz, rozsławiła zwycięska bitwa doprowadzająca do osadzenia na tronie Polski króla Zygmunta III Wazy. Wśród średniowiecznej zabudowy i prawie kilometrowych murów miejskich, które są niemal w całości zachowane, centrum stanowi rynek miejski z ratuszem. Jest tu i ewangelicki kościół gotycki św. Mikołaja z XIV wieku, i barokowy kościół Świętej Trójcy z XVIII wieku.
CZYTAJ DALEJ

P. Gliński: Minister Cienkowska najprawdopodobniej znajdzie się w sądzie wz. z wypowiedzią dot. Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

2025-12-12 11:22

[ TEMATY ]

Piotr Gliński

Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

PAP/Piotr Polak

Marta Cienkowska

Marta Cienkowska

Nie było żadnej trójstronnej umowy, nie było i nie ma żadnego okradania. Pani minister Marta Cienkowska najprawdopodobniej znajdzie się w sądzie w związku z wypowiedzią o Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu, bo są przekroczone już pewne granice. To jest jeszcze jedno potwierdzenie tego, że tutaj chodzi głównie o kłamstwa – wskazał prof. Piotr Gliński, poseł PiS, były minister kultury i dziedzictwa narodowego, w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

Prokuratura Regionalna w Rzeszowie prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego w związku z zawarciem umowy z Fundacją „Lux Veritatis” na budowę Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. W poniedziałek obecny poseł PiS był przesłuchiwany w charakterze świadka.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego musimy zakazać telefonów – dla dobra dzieci, relacji i… sensu edukacji

2025-12-12 20:11

[ TEMATY ]

szkoła

felieton

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.

Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję