Reklama

Z Torzymia do Częstochowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Są czasy i są miejsca, które Bóg obiera, aby w nich w sposób szczególny ludzie doświadczali Jego obecności i Jego łaski, a ludzie wiedzeni zmysłem wiary przychodzą do tych miejsc, bo mają pewność, że rzeczywiście stoją przed Bogiem, który jest tam obecny” - Jan Paweł II.
W tym duchu wiary uczestniczyłam w lipcu w autokarowej parafialnej pielgrzymce z Torzymia do Częstochowy. Była to już 26. pielgrzymka pod opieką i przewodnictwem naszego proboszcza ks. Edwarda Różańskiego. Jak co roku nie była to zwyczajna wycieczka, a wspaniałe rekolekcje w drodze dla dzieci, młodzieży i dorosłych. W ciągu trzech dni podróżowania nawiedziliśmy kilka sanktuariów, wysłuchaliśmy historii i życiorysów Świętych związanych z tymi miejscami. Był to też czas wyciszenia, zadumy, rozważań modlitewnych, szukania nadziei, pocieszenia, czas podziękowań za doznane łaski, a także czas wielkiej radości. Celem pielgrzymki była Częstochowa, lecz po drodze wstąpiliśmy m.in. do Pniew, miejsca pobytu św. m. Urszuli Ledóchowskiej. Mieliśmy okazję podziwiać też bazylikę mniejsza w Kaliszu z jedynym koronowanym obrazem Świętej Rodziny.
Częstochowa przywitała nas promieniami zachodzącego słońca i tłumem pątników zdążających na Apel Jasnogórski, a był to dzień uroczystości Matki Bożej Szkaplerznej. Po wzruszającym nabożeństwie udaliśmy się na spoczynek, by nazajutrz rano przed obliczem Królowej Świata dziękować za otrzymane łaski i prosić o dalsze dla siebie, najbliższych i całej parafii. Wzmocnieni duchowo i fizycznie udaliśmy się do Krakowa Łagiewnik, gdzie w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przez przyczynę św. Faustyny modliliśmy się o pokój na ziemi. Wielkość świątyni zrobiła na nas duże wrażenie, lecz jej wystrój pozwalał na wyciszenie i znalezienie ukojenia.
W drodze do Zakopanego zatrzymaliśmy się też w Ludźmierzu - w sanktuarium Matki Bożej Podhala, gdzie znajduje się łaskami słynąca figura Matki Bożej Gaździny i Królowej Podhala. Przy wspaniałej pogodzie i widoczności, podziwiając przepiękne górskie krajobrazy, dotarliśmy na Krzeptówki, do kościoła Matki Bożej Fatimskiej. W tym niepowtarzalnym kościele, który jest wotum górali za ocalenie życia Ojcu Świętemu, człowiek czuje się tak bezpiecznie i swojsko, że aż nie chce się opuszczać tego miejsca. Świątynia ta jest ośrodkiem kultu fatimskiego o zasięgu krajowym i europejskim oraz miejscem nieustannej modlitwy za Ojca Świętego. Tego dnia mieliśmy jeszcze okazję podziwiać Giewont u jego podnóży oraz przejść się głównymi ulicami Zakopanego, smakując góralskie oscypki. Zmęczeni, ale pełni wrażeń, późną nocą wróciliśmy pod opiekę Matki Bożej Częstochowskiej, by nazajutrz po raz ostatni modlić się przed Jej obliczem.
W drodze powrotnej do domu zatrzymaliśmy się jeszcze w Trzebnicy, w najstarszym śląskim sanktuarium - bazylice św. Jadwigi Śląskiej oraz w Grodowcu, małej wsi koło Głogowa, gdzie cześć odbiera Jutrzenka Nadziei.
Trzy dni to tak niewiele i dużo jednocześnie. Myślę, że każdy z nas, pątników, znalazł na tej pielgrzymce coś dla siebie, coś co może pozwoli spojrzeć na wiele rzeczy inaczej, a może coś, co pozostawiło w sercu pragnienie głębszego poznania Boga, który przez te dni był szczególnie łaskawy, pozwalając szczęśliwie dojechać do celu w zdrowiu, przy pięknej pogodzie, pomimo burz i deszczu w całej Polsce. W imieniu wszystkich uczestników pielgrzymki pragnę gorąco podziękować naszemu wspaniałemu przewodnikowi - Księdzu Proboszczowi za modlitwę, opiekę duchową, za bycie z nami, polecając jego osobę w modlitwach przez westawiennictwo Matki Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

"Wesołych świąt" (tylko za bardzo nie wiadomo jakich), czyli... neutralne światopoglądowo Boże Narodzenie

2025-12-18 21:09

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Karol Porwich/Niedziela

Portal niedziela.pl w rozmowie z naszym redaktorem naczelnym - ks. Mariuszem Bakalarzem o świeckości Bożego Narodzenia.

Agata Kowalska: Porozmawiajmy o Bożym Narodzeniu, ale w trochę innym wymiarze. W wymiarze takiego, można rzec, zeświecczenia tychże świąt. Czy ksiądz, a szerzej – Kościół w Polsce - faktycznie obserwuje odchodzenie wiernych od religijnego wymiaru świąt Bożego Narodzenia?
CZYTAJ DALEJ

UE zaciąga olbrzymi dług, aby wesprzeć Ukrainę

2025-12-19 12:42

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Ukraina

PAP/EPA/OLIVIER HOSLET / POOL

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa pochwalił się w mediach społecznościowych zatwierdzeniem pożyczki dla Ukrainy o wartości 90 mld euro na lata 2026-27. Środki te mają zostać sfinansowane ze wspólnego unijnego długu. - Te środki powinny pochodzić z zamrożonych funduszy rosyjskich, a nie ze wspólnego długu. Znowu nikt Tuska w Europie nie ograł - zauważył na portalu "X" Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

Tuż przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli premier Polski Donald Tusk zaapelował do pozostałych przywódców w sprawie wsparcia Ukrainy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję