W prezentacji naszego stałego cyklu o kapliczkach ziemi kieleckiej warto zwrócić uwagę na unikatową w formie, słupową kapliczkę pochodzącą z Bielin, a zachowaną w parku etnograficznym w Tokarni.
Być może umyka ona uwadze turystów mających do dyspozycji blisko 80 znacznie bardziej pokaźnych obiektów, rozmieszczonych na ponad 70 hektarach skansenu, malowniczo położonego w zakolu Czarnej Nidy.
Gruntową drogą biegnącą dnem niewielkiego wąwozu, obficie porośniętego kępami tarniny, obok zagrody okolnej z Radkowic, dotrzemy do rozstaja ścieżek. Na lekkim stoku postawiono tu uroczą kapliczkę. Została ona wykonana pod koniec XIX wieku. Reprezentuje dość powszechny, ciekawy typ kapliczek świętokrzyskich z obszaru Łysogór. Zrobiono ją z drewna jodłowego, osadzono na masywnym dębowym słupie. Zwraca uwagę bogato dekorowana forma altankowego domku z arkadowymi otworami w trzech ścianach. Kapliczka jest przykryta dwuspadowym blaszanym daszkiem, z wysoko osadzonym krzyżem z promieniami, kowalskiej roboty. Wewnątrz znajdują się toczone kolumienki i płotki z kołeczków, a za nimi z trzech stron deseczki; na frontowej przedstawiono - „Ukrzyżowanie” z insygniami Męki Pańskiej wyciętymi z blachy, na bocznych - oleodruki przykryte szybkami.
Wąska ścieżka od kapliczki zaprowadzi nas do miedzy i uprawnych pól, natomiast w tle na linii horyzontu możemy podziwiać ruiny zamku w Chęcinach.