Reklama

W cieniu wieżowców

Mydlice Północ było najpóźniej budowanym osiedlem w centrum Dąbrowy Górniczej. Zostało oddane do użytku w połowie lat 80. ub. wieku. Wraz z wybudowaniem potężnego blokowiska zaistniała potrzeba posługi duszpasterskiej. Biskup częstochowski Stanisław Nowak, rzecz miała bowiem miejsce jeszcze przed powstaniem diecezji sosnowieckiej, oddelegował do budowy nowego kościoła ks. Stefana Wyporskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wówczas pracowałem jako wikariusz w parafii św. Rafała Kalinowskiego w Dąbrowie Górniczej Gołonogu. Pamiętam, że najpierw został ustanowiony wikariat terenowy. Od razu jednak rozpoczęliśmy starania o lokalizację i budowę świątyni” - wspomina ks. Wyporski. Nie było to jednak takie łatwe. Co prawda był to koniec lat 80., ale jeszcze przez oddaniem władzy przez komunistów. Dlatego ks. Wyporskiego nie ominęły wycieczki do Urzędu ds. Wyznań i dziesiątki składanych wyjaśnień motywujących potrzebę istnienia świątyni.
„Przez pierwszy rok Msze św. celebrowaliśmy w domku przy szpitalu. Kaplica była tak mała, że wchodziło do środka tylko kilkanaście osób, reszta wiernych stała na dworze. W tymczasowo adaptowanych pomieszczeniach duszpasterskich odbywała się także katecheza. Miałem do obsłużenia 2 duże szkoły podstawowe. Można powiedzieć, że zarówno kaplica, jak i salka przylegająca do niej, były wypełnione po brzegi od rana do wieczora. Mówiąc o kaplicy, muszę wspomnieć nieżyjącego już ks. Stanisława Parasa, który z Domu Księży Emerytów dojeżdżał w każdą niedzielę, by celebrować Eucharystię. Z pomocą duszpasterską przychodzili także Księża Sercanie z Sosnowca” - opowiada Ksiądz Proboszcz.
Drugim krokiem w tworzeniu parafii było wybudowanie kaplicy przy ul. Moniuszki. Wygospodarowano w niej miejsce na 300-metrową kaplicę i 2 sale katechetyczne. Niemniej jednak lokalizacja kaplicy pozostawiała wiele do życzenia. Była umiejscowiona poza osiedlem. Od bloków mieszkalnych dzieliły ją szkoły i boiska sportowe. „Nie mogłem zgodzić się na taką lokalizację kościoła. Dalej czyniłem starania o uzyskanie lepszego miejsca pod budowę. I udało się. Dzięki pomocy nowych władz miejskich, szczęśliwie doszło już do zmiany władzy, otrzymaliśmy pozwolenia na zakup terenu, na którym stoi dzisiejsza świątynia. Z wielkim zapałem przystąpiliśmy do budowy. Niemniej na przestrzeni 12 lat znacznie zmieniła się sytuacja ekonomiczna wiernych. Większość z nich pracuje w Hucie Bankowa i Hucie Katowice. Sytuacja tych zakładów nie jest najlepsza. Ma to bezpośrednie przełożenie na proces budowy” - wyjaśnia ks. Wyporski.
Kościół zaprojektował ten sam architekt, który był twórcą osiedla - nieżyjący już Zygmunt Fagas. Można powiedzieć, że wkomponował go w miejski krajobraz osiedla. Choć ze wszystkich stron otoczony jest wysokimi blokami, stanowi pewną oazę ciszy i spokoju. Kościół ma powierzchnię 900 m². Do tego dochodzi jeszcze spora powierzchnia na chórze. Jak szacuje Ksiądz Proboszcz, świątynia jest w stanie pomieścić ok. 3 tys. wiernych. Z kościołem jest połączona plebania i dom parafialny przez pomieszczenia zakrystii i kancelarii. W planach jest budowa świetlicy.
W ostatnim czasie udało się ukończyć roboty związane z pokryciem dachu, otynkować wieżę, wstawić główne drzwi wejściowe oraz wykonać odwodnienie wokół świątyni.
Wykonany został podjazd dla osób niepełnosprawnych. Trwają prace przy układaniu marmurowo-granitowej posadzki. Powstały także plany głównego ołtarza. Będzie to figuralne przedstawienie ostatniej wieczerzy wzorowanej na obrazie Leonarda da Vinci. I jak zapewnia ks. Wyporski, ołtarz będzie doskonale widoczny z każdego miejsca kościoła.
Choć najważniejsze prace związane z budową zostały już wykonane, pozostaje ciągle bardzo kosztowne wyposażenie kościoła. „Sam koszt posadzki to ok. 370 tys. zł. A do tego trzeba jeszcze zakupić ławki, zapłacić za wykonanie ołtarza, wykończyć chór. Dlatego cała wspólnota cieszy się z każdego daru, jaki otrzyma. Jesteśmy wdzięczni ks. Antoniemu Idasiakowi, proboszczowi parafii św. Rafała Kalinowskiego, za podarowanie stacji drogi krzyżowej i konfesjonału oraz ks. Ignacemu Czaderowi z Podgórza k. Skoczowa za ofiarowanie organów. Dary doskonale służą naszej parafii” - podkreślił ks. Wyporski.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami, konsekracja kościoła odbędzie się w 2005 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: co jest warunkiem wszczepienia nas w Kościół?

2024-04-26 13:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

28 Kwietnia 2024 r., piąta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję