Reklama

Polska

Tracimy jednego z największych duszpasterzy młodzieży

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

zmarli

Włodzimierz Rędzioch

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiedział dokładnie o co mu chodzi, był całkowicie oddany młodzieży, dbał o to, by spotkania modlitewne odpowiadały młodym - tak o zmarłym dziś (21 grudnia) o. Janie Górze OP mówi przewodniczący Episkopatu abp Stanisław Gądecki, który znał dominikanina od pierwszego spotkania nad Lednicą.

- Byłem na wszystkich spotkaniach lednickich i muszę powiedzieć, że drugiemu człowiekowi pewnie nie udałoby się poprowadzić tych 19 już spotkań lednickich, i to z takim zaangażowaniem i takim oddźwiękiem.- mówi abp Stanisław Gądecki. - Uważam, że z jego śmiercią tracimy jednego z najważniejszych, największych duszpasterzy młodzieży - dodaje.

Abp Gądecki zwraca uwagę na to, że duszpasterze młodzieży będą w dużym kłopocie, jeśli chodzi o znalezienie drugiego człowieka z podobnymi do o. Góry charyzmatami i jednocześnie z taką wielką siłą ducha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Rozmawiał z ks. abp. Muszyńskim, był tam z grupą młodzieży. Ks. arcybiskup skierował go do mnie, żeby mówić o bardziej szczegółowych sprawach organizacyjnych. Wtedy właśnie poznałem o. Górę troszeczkę lepiej od tej strony charyzmatycznej. To znaczy, było widać, że on jest całkowicie oddany młodzieży, a potem, że słucha - owszem - innych ludzi, ale nie bierze tego pod uwagę. On praktycznie wiedział dokładnie, o co mu chodzi i bardzo dbał o to, żeby te spotkania modlitewne były odpowiadające młodzieży, powiedziane jej językiem i jednocześnie przez młodzież organizowane. Byłem na wszystkich tych spotkaniach lednickich, bez żadnego wyjątku, i muszę powiedzieć, że innemu człowiekowi pewnie nie udałoby się poprowadzić tych bodajże 19 spotkań - i to z takim ogromnym zaangażowaniem oraz takim szerokim oddźwiękiem pośród młodzieży. Uważam, że tracimy jednego z najważniejszych i największych duszpasterzy naszego czasu.

To podwójna strata - również z tego tytułu, że - na ile zdaję sobie z tego dokładnie sprawę - nie miał przygotowanego kontynuatora. Często wracaliśmy do tego tematu: co będzie po ojcu Górze - czy ktoś udźwignie ten ciężar spotkań legnickich, czy nikt nie da rady tego zrobić? Teraz oprócz tej wdzięczności Panu Bogu za to wszystko, co o. Jan zrobił, wydaje mi się, że i dominikanie, i inni duszpasterze młodzieży będą w dużym kłopocie, czy znajdzie się nowy człowiek z podobnymi charyzmatami i jednocześnie z taką wielką siłą ducha.

2015-12-21 23:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas ucieka, wieczność czeka

Niedziela sosnowiecka 43/2018, str. IV

[ TEMATY ]

modlitwa

zmarli

Bożena Sztajner/Niedziela

W ostatnim czasie strona internetowa naszej diecezji raz po raz informowała o osobach związanych z Kościołem sosnowieckim, które odeszły do domu Ojca, zwłaszcza o kapłanach i ich rodzicach. W październiku zmarł br. Piotr Daraż. Do wieczności przeszła też mama ks. Grzegorza Gołuszki i ojcowie ks. Marka Cudy oraz ks. prał. Tomasza Kubiczka

Początek listopada to ten szczególny czas, kiedy pochylamy się nad grobami swoich bliskich, a na cmentarzach robi się ruch. Każdy pragnie, by pomniki zostały odświeżone, wyczyszczone i by przybrały świąteczny klimat. Ludzie przychodzą, by powspominać, by ożywić tu jeszcze bardziej swoją pamięć o najbliższych osobach, które przeszły na drugi brzeg.

CZYTAJ DALEJ

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję