Reklama

Wiadomości

Społeczeństwo obywatelskie w kontekście walki o „nowoczesną” Polskę

[ TEMATY ]

społeczeństwo

blvdone/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

2. Idea społeczeństwa obywatelskiego w nauczaniu społecznym Kościoła Katolickiego

W społecznym nauczaniu Kościoła Katolickiego idea społeczeństwa obywatelskiego związana jest organicznie z tezą o godności osoby ludzkiej, która jest ośrodkiem życia społecznego, tzn. jego podstawowym i ostatecznym podmiotem oraz jego kryterium. Niemożliwe jest bowiem „popieranie godności osoby bez troski o rodzinę, grupy, stowarzyszenia, lokalne organizacje terytorialne, krótko mówiąc, bez wspierania zrzeszeń i instytucji o charakterze ekonomicznym, społecznym, kulturalnym, sportowym, rekraacyjnym, zawodowym i politycznym, które ludzie spontanicznie powołują do życia i które umożliwiają im rzeczywiste społeczne wzrastanie” (Papieska Rada Iustitia et Pax, Kompendium nauki społecznej Kościoła, Kielce 2005 [dalej skrót: KNSK], nr 185). Kościół zdecydowanie odróżnia społeczeństwo obywatelskie od państwa i rynku, wskazując zarazem na więzi, jakie zachodzą między tymi sektorami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wspólnota polityczna pozostaje zasadniczo w służbie społeczeństwa obywatelskiego, które stanowi jej uzasadnienie. Państwo powinno stwarzać odpowiednie ramy prawne dla działania podmiotów społecznych i wspierać je na zasadzie pomocniczości tam, gdzie same nie dają sobie rady, w celu realizacji dobra wspólnego. Kościół kierując się podstawową prawdą o osobie ludzkiej jako istocie wolnej, zdolnej do nawiązywania relacji i otwartej na Transcendencję, stanowczo przeciwstawia się tendencjom dążącym do „wchłonięcia” społeczeństwa obywatelskiego przez państwo, jak to ma miejsce w ideologiach totalitarnych, czy też w ideologiach politycznych typu indywidualistycznego.

Również powyższa zasada dotyczy relacji pomiędzy społeczeństwem obywatelskim, a wolnym rynkiem. Kościół jasno naucza w tym względzie, że „system ekonomiczno-społeczny musi cechować się współistnieniem działania publicznego i prywatnego, a w tym także działania prywatnego, nie skierowanego na zysk. W ten sposób tworzy się szereg ośrodków podejmowania decyzji i sposobów działania. Istnieją pewne kategorie dóbr wspólnych i powszechnego użytku, z których korzystanie nie może podlegać mechanizmom rynkowym, tak samo jak nie może być podporządkowane jedynie kompetencjom państwa (KNSK, nr 356).

W nauczaniu społecznym Kościoła „społeczeństwo obywatelskie stanowi całość stosunków i zasobów kulturowych i wspólnotowych, względnie niezależnych zarówno od polityki, jak tez ekonomii [...], cechuje się własną umiejętnością planowania, ukierunkowanego na bardziej wolne i sprawiedliwe współżycie społeczne, w którym rożne grupy obywateli łącza się ze sobą, mobilizując się w celu wypracowania wspólnych zamierzeń, aby zaradzić swoim podstawowym potrzebom i bronić słusznych interesów” (KNSK, nr 417).

Reklama

Do głównych zadań jakie stoją przed społeczeństwem obywatelskim, Kościół zalicza: a) rozwijanie społecznego wymiaru osoby, b) rozwój inicjatyw społecznych, wykraczających poza sfery państwowe i stwarzających nowe pola dla aktywnej obecności i bezpośredniego działania obywateli, c) inicjowanie nowych i pozytywnych sposobów korzystania z praw człowieka, wzbogacających jakościowo demokratyczne życie, d) przezwyciężanie podziałów ideologicznych i szukanie tego, co łączy, a nie zatrzymywanie się na tym, co dzieli, poprzez nawiązywanie relacji w klimacie współpracy i solidarności, e) budowanie etyki publicznej, opartej na solidarności oraz na konkretnym współdziałaniu i braterskim dialogu, f) urzeczywistnianie i umacnianie zasady „podmiotowości społeczeństwa”; g) przyczynianie się do rozwoju „prawidłowej demokracji ekonomicznej” oraz h) uwrażliwianie opinii społecznej na różne aspekty życia międzynarodowego, ze szczególnym akcentem na poszanowanie praw człowieka (zob. KNSK, nr 443).

Istota i siła społeczeństwa obywatelskiego wyraża się w tym, że jako „całość relacji między jednostkami i społecznościami pośrednimi, które powstają i występują na poziomie podstawowym, dzięki twórczej podmiotowości obywatela [...] unerwia, wzmacnia tkankę społeczną i stanowi podstawę dla prawdziwej wspólnoty osób, umożliwiając uznanie wyższych form uspołecznienia” (KNSK, nr 185).

Kościół pokładając wielkie nadzieje w społeczeństwie obywatelskim jest zarazem świadomy licznych zagrożeń, jakie dotykają go od wewnątrz i z zewnątrz. Od wewnątrz społeczeństwo obywatelskie „jest zróżnicowane i rozwarstwione, nie pozbawione dwuznaczności i sprzeczności: jest też miejscem, w którym zderzają się rożne interesy, gdzie stale występują zagrożenia dominacji mocniejszych nad najbardziej bezbronnymi” (KNSK, nr 418). Zewnętrzne zagrożenie płynie zaś ze strony różnorakich ideologii, które upraszczają rzeczywistą wizję świata i społeczeństwa oraz kreują redukcyjne wizje człowieka.

Dlatego też Kościół jako znawca od 2 tysięcy lat spraw ludzkich i społeczny autorytet moralny, w sposób szczególny kładzie nacisk na duchowy i etyczno-moralny wymiar społeczeństwa obywatelskiego. Troszczy się o szacunek dla powszechnych i niezmiennych wartości moralnych, wskazując na potrzebę ogólnego konsensusu etycznego. Wskazuje także na wartości podstawowe, takie jak: życie od poczęcia, aż po naturalną śmierć; równość, sprawiedliwość, pokój, braterstwo, prawa człowieka, patriotyzm itd., oraz fundamentalne zasady życia społecznego, do których zalicza się: zasada prymatu osoby i podmiotowości (personalizmu); dobra wspólnego i powszechnego przeznaczenia dóbr; pomocniczości; uczestnictwa; solidarności; oraz miłości społecznej i sprawiedliwości społecznej (zob. KNSK, nr 160-208).

Wartości podstawowe i zasady życia społecznego, wynikające z integralnie pojętej godności osoby ludzkiej, działają na rzecz rozwoju każdego i całego człowieka oraz dobra wspólnego. Dają one szansę rzeczywistego porozumienia w kwestiach tego, co jest godne człowieka, i co czyni jego życie lepszym autentycznie ludzkim. Stają się one gwarancją ładu obywatelskiego. Kościół poprzez dostrzeganie filozoficznego i teologicznego aspektu rzeczywistości, dostarcza tym wartościom i zasadom metafizycznego uprawomocnienia, chroniąc je przed dyktaturą relatywizmu i zmieniających się trendów mody.

2015-12-29 17:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

CBOS: 60 proc. Polaków przeciwna przyjmowaniu uchodźców

[ TEMATY ]

społeczeństwo

Graziako

Przeciw napływowi migrantów do naszego kraju wypowiada się 60 proc. Polaków - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Dezaprobatę wobec przyjmowania uchodźców spoza Europy wyraża aż 82 proc. osób w wieku 18-24 lata. Tylko 16 proc. respondentów opowiada się za przyjęciem muzułmanów w obliczu hipotetycznej kary ze strony Unii Europejskiej. Zupełnie inny jest stosunek do Ukraińców z terenów objętych wojną - za ich przyjęciem jest 56 proc. Polaków.

22 czerwca, w Światowym Dniu Uchodźcy, premier Mateusz Morawiecki ogłosił przyjętą wraz z innymi państwami Grupy Wyszehradzkiej decyzję o odmowie udziału w nadzwyczajnym spotkaniu Komisji Europejskiej, poświęconym rozmieszczeniu migrantów. W mediach dyskutowano też o kontrowersyjnych ustawach przyjętych na Węgrzech, których celem jest ochrona państwa przed przybyszami.
CZYTAJ DALEJ

Papież na Koncercie Bożonarodzeniowym: muzyka prowadzi serca ku Bogu

2025-12-12 19:59

[ TEMATY ]

koncert

Papież Leon XIV

@Vatican Media

„Muzyka jest uprzywilejowaną drogą do zrozumienia najwyższej godności istoty ludzkiej” – mówił Papież Leon XIV do uczestników Koncertu Bożonarodzeniowego w Auli Pawła VI. W przemówieniu, wygłoszonym przed wręczeniem Nagrody Ratzingera Maestro Riccardo Mutiemu, Ojciec Święty podkreślił duchową i etyczną odpowiedzialność sztuki oraz jej znaczenie dla wychowania i pokoju.

Dziękując za koncert, Papież przypomniał słowa św. Augustyna, który określał muzykę jako scientia bene modulandi. Jak zaznaczył Leon XIV, jest ona „sztuką dobrego kształtowania, łącząc ją ze sztuką prowadzenia serca ku Bogu”.
CZYTAJ DALEJ

A jeśli to wcale tak nie było? Nowe spojrzenie na św. Józefa

2025-12-12 23:04

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

To jeden z tych momentów, kiedy tradycyjny obraz pobożności zderza się z pytaniem: „A jeśli to wcale tak nie było?”. Wystarczy wsłuchać się w dobrze znaną kolędę „Dzisiaj w Betlejem”: „…i Józef stary, i Józef stary, Ono pielęgnuje”. Śpiewamy to bezrefleksyjnie od lat. Tymczasem najnowsza książka ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Święta Rodzina z Nazaretu. Historia wielkiej miłości” proponuje nam obraz Józefa, który z „Józefa starego” zmienia się w silnego, młodego mężczyznę, który… adoptuje Syna.

Przez całe wieki w wyobraźni chrześcijan utrwalał się wizerunek Józefa-starca. W apokryfach uczyniono go wiekowym, nierzadko wdowcem z gromadką dzieci z poprzedniego małżeństwa – po to, by broń Boże nikt nie podważał dziewictwa Maryi. Do tego dołożono jeszcze żydowskie skojarzenie „sprawiedliwego” z kimś dojrzałym, sędziwym, doświadczonym. Świętość równała się starość. Proste? Owszem. Tylko, jak pokazuje ks. prof. Naumowicz, teologicznie bardzo uproszczone.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję