Reklama

Artyści i wiara

Niedziela warszawska 43/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W książce Moje życie, moja wiara znajdziemy obraz popularnych ludzi kina, teatru i estrady, różniący się często od wizerunków tych gwiazd, jakie znamy z mediów. W prasie i telewizji aktorzy i piosenkarze wypowiadają się najczęściej na tematy związane ze sprawami zawodowymi, przebiegiem swoich karier oraz problemów życia prywatnego. Tytus Byczkowski przeprowadził cykl rozmów z gwiazdami kultury popularnej o rozumieniu przez naszych artystów problemów wiary i dawaniu osobistego świadectwa wierze. Niektórzy z występujących w książce artystów są znani ze swego zaangażowania w sprawy religii i Kościoła. Często występowali i występują nadal w przedstawieniach i koncertach o treści religijnej. Innych dopiero tu poznajemy od strony sposobu, w jaki dają świadectwo swojej wierze. Połączenie zaangażowania w pełną pasji pracę artystyczną z dawaniem świadectwa moralności chrześcijańskiej jest sprawą niełatwą. Współczesna kultura, zwłaszcza popularne media, przesiąknięte są bowiem moralnym relatywizmem, a nawet modą na idee antykatolickie i antyklerykalne. Z tymi zjawiskami spotykamy się przecież stale. Ważna jest także swoboda i autonomia w doborze środków i sposobów wyrażania ekspresji artystycznej.
Tym większą wartość mają wypowiedzi popularnych artystów na temat dawania świadectwa wierze. Bohaterowie książki opowiadają o swoich osobistych przeżyciach religijnych, sposobach przeżywania wiary, kontaktach z duszpasterzami i dawania świadectwa wierze na forum publicznym. Zamieszczone w książce wypowiedzi są ważne dla kultury chrześcijańskiej w Polsce. Świadczą one bowiem, że wielu naszych artystów nie chce zamykać się w zamkniętym kręgu wiary, lecz aktywnie próbuje dawać świadectwo wyznawanym wartościom.
Nie sposób wymienić tu wszystkich nazwisk popularnych artystów, warto jednak wymienić dwóch popularnych satyryków, Jana Pietrzaka i Marcina Dańca, którzy jednoznacznie stwierdzili, że jako praktykujący katolicy nie uczynią nigdy przedmiotem swojej satyry ludzi Kościoła ani spraw wiary. Jest to ważna deklaracja w czasach, kiedy dominuje moda na wulgarną i nihilistyczną satyrę o charakterze antykatolickim. Ten ciekawy zbiór wywiadów przedmową poprzedził o. Jan Góra, dominikanin.

Moje życie, moja wiara, autor wywiadów, rysunki, projekt okładki - Tytus Byczkowski. Księgarnia Świętego Wojciecha, Poznań, 2003. ss. 148

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wszyscy mamy coś z kapłaństwa

Kiedy w Wielki Czwartek otrzymuję życzenia z racji święceń kapłańskich, lubię na nie odpowiadać słowem: „wzajemnie”. Widzę czasem zdziwienie świeckich przyjaciół. W naszej ogólnej świadomości kapłaństwo dotyczy przecież wyświęconych mężczyzn, sprawujących sakramenty, głoszących Słowo Boże i zaliczonych do specjalnego stanu zwanego duchowieństwem. A przecież udział w kapłaństwie Chrystusa nie zaczyna się od sakramentu święceń, ale od chrztu świętego. To przez chrzest przyjmujemy na siebie udział w prorockiej, królewskiej i kapłańskiej misji Jezusa.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Gorzkie Żale to od ponad trzech wieków jedno z najpopularniejszych nabożeństw pasyjnych w Polsce

2024-03-28 20:27

[ TEMATY ]

Gorzkie żale

Grób Pański

Karol Porwich/Niedziela

Adoracja przy Ciemnicy czy Grobie Pańskim to ostatnie szanse na wyśpiewanie Gorzkich Żali. To polskie nabożeństwo powstałe w 1707 r. wciąż cieszy się dużą popularnością. Tekst i melodia Gorzkich Żali pomagają wiernym kontemplować mękę Jezusa i towarzyszyć Mu, jak Maryja.

Autorem tekstu i struktury Gorzkich Żali jest ks. Wawrzyniec Benik ze zgromadzenia księży misjonarzy świętego Wincentego à Paulo. Pierwszy raz to pasyjne nabożeństwo wyśpiewało Bractwo Świętego Rocha w 13 marca 1707 r. w warszawskim kościele Świętego Krzyża i w szybkim tempie zyskało popularność w Warszawie, a potem w całej Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję