Reklama

Nie tylko smutek

Ten kościół chyba większości z nas kojarzy się ze smutkiem. Leży na terenie Cmentarza Powązkowskiego, najstarszej warszawskiej nekropolii. Codziennie odbywa się tu kilka pogrzebów zmarłych nie tylko z terenu Warszawy, ale i całej Polski. Jednak od 1978 r. powązkowska świątynia św. Karola Boromeusza jest parafią, gdzie toczy się normalne, parafialne życie. Są więc śluby, chrzty, bierzmowania. Wtedy nikt się nie smuci.

Niedziela warszawska 44/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jubileusz razem z Papieżem

W tym roku parafia na Powązkach obchodzi jubileusz 25-lecia swojego istnienia. Erygował ją bowiem kard. Stefan Wyszyński 15 października 1978 r., czyli dzień przed wyborem kard. Karola Wojtyły na Papieża. Wcześniej świątynia powązkowska spełniała rolę kościoła cmentarnego. Cmentarz ma już ponad 200 lat i jest najstarszym czynnym cmentarzem w Warszawie. Jednak kiedy powstawał, nie leżał w mieście, ale na terenie wsi Powązki. W drugiej połowie XVIII w. uznano bowiem, że grzebanie zmarłych w pobliżu siedzib ludzkich, jak to czyniono przez całe wieki, jest niezgodne z zasadami higieny i zagraża zdrowiu ludzi.
Na początku cmentarz na Powązkach był nieduży, liczył niecałe 3 hektary. Potem, w miarę upływu lat, teren cmentarza regularnie poszerzano. Obecnie zajmuje powierzchnię około 43 hektarów, na których znajduje się około 60 tys. grobów, w których spoczywa ponad milion osób. Cmentarz uroczyście poświęcono w 1792 r. Rok później na jego terenie wybudowano jednonawowy kościół pod wezwaniem św. Karola Boromeusza. W ołtarzu głównym umieszczono zachowany do dziś obraz pędzla Józefa Walla, przedstawiający patrona świątyni.

Odbudowa permanentna

Reklama

Kościół powiększano i rozbudowywano dwukrotnie. Zasadnicza rozbudowa i powiększenie do obecnej postaci jest dziełem Józefa Piusa Dziekońskiego, słynnego architekta i twórcy ogromnej liczby kościołów w Polsce. Dziekoński w latach 1890-1895 nadał powązkowskiej świątyni plan krzyża rzymskiego. Zwieńczył go wysoką kopułą, wzorowaną na kościele św. Karola w Wiedniu.
Podczas II wojny światowej kościół został zniszczony. Po wojnie przez wiele lat trwała jego odbudowa, którą prowadził prof. Stanisław Marzyński. Odbudowywano również zniszczone groby. I to przedsięwzięcie trwa do dziś, bo na cmentarzu ciągle jest dużo niszczejących nagrobków. W 1974 r. redaktor Jerzy Waldorff założył Komitet Opieki nad Starymi Powązkami. Pomimo śmierci założyciela w 1999 r., Komitet działa nadal, a każdego roku 1 i 2 listopada na cmentarzu kwestuje na rzecz renowacji grobów nawet i kilkuset ludzi kultury, aktorów, pisarzy, polityków i innych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dużo uczniów, mało parafian

Reklama

Parafia powązkowska jest jedną z najmniejszych w Warszawie. Liczy zaledwie ok. 2,5 tysiąca wiernych. To dlatego, że bardzo mało jest na terenie parafii bloków mieszkalnych. Spora część parafian to ludzie ze świata kultury, aktorzy, inteligencja. Część z nich uczęszcza do kościołów na Starym Mieście, wielu do Duszpasterstwa Środowisk Twórczych, ale jest stałe grono, które systematycznie przychodzi do swojej świątyni parafialnej. Cenią sobie specyficzny, sprzyjający modlitwie klimat tego miejsca.
Na terenie parafii jest aż 5 zespołów szkół średnich. Tygodniowo katecheci mają 170 godzin katechezy. Uczą katecheci świeccy oraz siostry Duszy Chrystusowej pracujące przy parafii. Natomiast księża wikariusze wraz z proboszczem zajmują się przede wszystkim duszpasterstwem wśród ludzi dorosłych. A pracy jest bardzo dużo. Oprócz normalnej pracy wśród parafian, większość czasu zajmuje prowadzenie pogrzebów, które odprawiane są od poniedziałku do piątku co godzinę, począwszy od godziny 9.00. Oprócz tego proboszcz ks. Marek Gałęziewski jako przedstawiciel Księdza Prymasa zarządza Cmentarzem Powązkowskim. Cmentarz jest bowiem własnością archidiecezji warszawskiej.
- Charakter naszej parafii sprawia, że przychodzi tu dużo ludzi dotkniętych cierpieniem, stratą najbliższych. Staramy się, żeby pogrzeby były sprawowane godnie i z powagą. Wszystkich zmarłych pochowanych na naszym cmentarzu obejmujemy szczególną modlitwą. W każdy piątek o 15.00 w intencji zmarłych pochowanych w ostatnim tygodniu odmawiamy Koronkę do Miłosierdzia Bożego i sprawujemy Eucharystię - mówi ks. Gałęziewski.

Morderstwo na plebanii

14 lat temu parafia przeżyła tragedię. W bestialski sposób zamordowano jej ówczesnego proboszcza ks. prał. Stefana Niedzielaka, twórcę Sanktuarium Poległych na Wschodzie, współtwórcę i opiekuna Rodziny Katyńskiej, której siedziba do dziś się mieści w pomieszczeniach parafialnych. I to zapewne za tą działalność ksiądz był inwigilowany i dręczony przez SB. Bał się o swoje życie. 20 stycznia 1989 r. nieznani sprawcy włamali się na plebanię przy ul. Powązkowskiej i zamordowali ks. Niedzielaka.
- Było to morderstwo zrobione bardzo profesjonalnie. Śmierć polegała prawdopodobnie na skręceniu kręgosłupa. Sprawców do dziś nie wykryto. Można powiedzieć, że ks. Niedzielak był ostatnim męczennikiem Katynia - opowiada ks. Gałęziewski.
Obecnie w pokoju, gdzie ks. Niedzielak został zamordowany, urządzona jest kaplica, którą opiekują się siostry Duszy Chrystusowej.

Kremacja dopuszczalna

Planów na przyszłość Ksiądz Proboszcz ma wiele. - Tu jest kraina wiecznych remontów - wyjaśnia. W tym roku udało się wymienić okna w kościele, oczywiście w tym samym stylu, co poprzednie. W to przedsięwzięcie zaangażowana była duża grupa ludzi, przyjaciół parafii. Powstało także nowe kolumbarium, czyli miejsce na postawienie urn z prochami. To obecnie jedyna możliwość pochowania zmarłych na cmentarzu (oprócz oczywiście tych, którzy mają nagrobki rodzinne), ponieważ na nowe groby nie ma już miejsca. Kościół dopuszcza kremację zwłok. Regularnie remontowane są mury cmentarza. W przyszłości trzeba będzie także wymienić posadzkę w kościele oraz ufundować nowe organy.

Listopadowe uroczystości

Oczywiście największe „oblężenie” wiernych parafia na Powązkach przeżywa 1 i 2 listopada. Na groby bliskich przyjeżdżają ludzie z całej Polski. Nie brakuje również takich, którzy, chociaż nie mają tam grobów bliskich, już tradycyjnie odwiedzają Powązki, aby pomodlić się przy grobach znanych postaci. Wszyscy mogą skorzystać z posługi duszpasterskiej w kościele św. Karola Boromeusza. 1 listopada główną Mszę św. o godz. 12.30 odprawi Prymas Polski kard. Józef Glemp.
Natomiast o godz. 18.00 rozpocznie się zorganizowany przez „Stołeczną Estradę” koncert pt. Święci Niebieskiej Krainy. Wystąpią m.in.: Wioletta Brzezińska, Robert Amirjan, Ksawery Jasiński, chór młodzieżowy, schola i kwartet smyczkowy. W programie według scenariusza i reżyserii Jana Pospieszalskiego będzie można usłyszeć psalmy i pieśni w nowym opracowaniu, krótkie fragmenty poezji, ballady i pieśni ludowe oraz komentarze zaczerpnięte z Pisma Świętego. 2 listopada o 18.00 również odbędzie się koncert. Wystąpi chór kameralny Kościoła ewangelicko-reformowanego.

Msze św. parafialne w kościele św. Karola Boromeusza na Powązkach:

Niedziele i święta: 8.30, 10.00, 11.00, 12.30, 17.30
Dni powszednie: 8.00, 17.30

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Polak: kto rani ludzką godność - uderza w samego Boga

2025-11-14 18:30

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

prymas

BP KEP

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Każdy, kto uprzedmiatawia drugiego, kto w ten sposób sprzeciwia się ludzkiej godności, kto rani ją i znieważa (...) uderza również w Stwórcę, obraża i rani samego Boga - podkreślił dziś abp Wojciech Polak. W podwarszawskiej Falenicy Prymas Polski przewodniczył Mszy św. z udziałem uczestników szkolenia dla nowych delegatek i delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży.

Metropolita gnieźnieński przywołał w homilii słowa papieża Franciszka, iż przestępstwa związane z wykorzystaniem seksualnym obrażają Boga, powodując u ofiar szkody fizyczne, psychiczne i duchowe oraz szkodzą wspólnocie wiernych. Powołał się także na spostrzeżenie obecnego papieża Leona XIV, iż w całym Kościele potrzebne jest zakorzenienie kultury zapobiegania, która nie toleruje żadnej formy nadużycia - ani władzy, ani autorytetu, ani sumienia, ani duchowego, ani seksualnego.
CZYTAJ DALEJ

Asyż: ponad 150 tys. rezerwacji na wystawienie doczesnych szczątków św. Franciszka

2025-11-14 21:41

Ks. Mariusz Bakalarz

Asyż - bazylika św. Klary

Asyż - bazylika św. Klary

Od 22 lutego do 22 marca 2026 roku odbędzie się pierwsze w historii wystawienie doczesnych szczątków św. Franciszka z Asyżu. Okazją jest 800. rocznica śmierci założyciela franciszkanów. Odnotowano już ponad 150 tys. rezerwacji od pielgrzymów z całego świata.

„Zawsze zdumiewa mnie, jak bardzo ludzie kochają Franciszka. Prawdą jest, że jest on naszym bratem powszechnym i dla nas, jego uczniów i synów, jest wielkim zaszczytem, że możemy poprzez nasze zaangażowanie i pracę ułatwić spotkanie z nim, który ma jeszcze tak wiele do przekazania i podzielnia się z mężczyznami i kobietami naszych czasów” - powiedział o. Giulio Cesareo, dyrektor biura ds. komunikacji asyskiego klasztoru franciszkanów (tzw. Sacro Convento).
CZYTAJ DALEJ

Caritas rusza z kampanią na rzecz osób w kryzysie bezdomności

2025-11-15 19:45

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas Archidiecezji Częstochowskiej

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Prawie 2 miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie, a na ulicach miast „mieszka” przynajmniej 53 tys. ludzi. Nikt tego nie planuje. Nikt nie chce tak żyć. W Światowym Dniu Ubogich Caritas rusza z kampanią, której celem jest przypomnienie, że to nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć. U pana Łukasza zaczęło się od tego, że ojciec faworyzował jego brata, a on wpadł w złe towarzystwo, jak twierdzi, na złość ojcu. Tak minęło mu kilkadziesiąt lat. Ania zakochała się w mężczyźnie, który stosował przemoc, uciekła. Później miesiące spała w samochodzie, krążąc gdzieś pomiędzy Wejherowem a Sopotem. Zbyszek całe życie pływał po świecie, nigdy nie założył rodziny - dziś zdrowie już nie pozwala wsiąść na statek, a on nie ma dokąd wracać. Czy masz pewność, że podobne sytuacje nie staną się kiedyś Twoją historią? A co, gdybyś Ty nie miał dokąd pójść?

- W Polsce jest ponad 53 tys. bezdomnych, jednak mówi się o niedoszacowaniu statystyk.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję