Reklama

Ukazywanie wnętrza

Niedziela przemyska 46/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 17 do 31 października br. w Małej Galerii Miejskiego Ośrodka Kultury w Jarosławiu można było obejrzeć wystawę poświęconą pamięci Jana Antoniego Gruntowicza. Prezentowane na niej były prace znanego jarosławskiego artysty fotografika Jerzego Józefa Ślusarza. Na szczególną uwagę zasługuje fotografia: Obrączka z 1999 r. Ten drobnych rozmiarów przedmiot, symbol zawarcia sakramentu małżeństwa, ułożony na dość tajemniczym tle wzbudzał wśród oglądających głębokie refleksje. Gdybyśmy zechcieli odwrócić to zdjęcie zobaczylibyśmy równocześnie... serce.
Autor fotografii prezentowanych na wystawie pod hasłem Zbliżenia urodził się w 1954 r. w Jarosławiu. Tutaj ukończył Technikum Budowlane. Jest absolwentem Instytutu Edukacji Narodowej. Tak wspomina ten piękny w jego życiu okres: „Czas ten ugruntował we mnie potrzebę ciągłego formowania w zakresie poznawania podstaw klasycznej filozofii, historii państwa, prawa, psychologii, pedagogiki. Pozwolił zauważyć, jak należy kształtować współczesne wzorce wychowawcze, patriotyczne w oparciu o prawdy, które przekazuje Stwórca. Ten etap edukacji w moim życiu formował we mnie również pogląd na pewne dziedziny m.in. na przykład na fotografię, przy pomocy której możemy ukazać rzeczy wcześniej nie zauważone”.
Aktualnie Jerzy Ślusarz jest właścicielem Zakładu Budowlanego. Fotografią interesuje się od dawna. W latach osiemdziesiątych związany był z Klubem Fotograficznym Atest-70. Obecnie wchodzi w skład Zarządu Jarosławskiego Towarzystwa Fotograficznego Atest-2000. Jego prace brały udział w licznych wystawach zbiorowych i konkursach fotograficznych. Otrzymał nagrodę specjalną pierwszej edycji konkursu fotograficznego Oblicze miasta, organizowanego przez Muzeum Kamienica Orsettich w Jarosławiu oraz wyróżnienie w drugiej edycji tego konkursu. Duży wpływ na twórczość Jerzego Ślusarza wywarł jarosławski fotografik Jan Gruntowicz. To właśnie pan Jan wprowadzał Jurka w arkana sztuki fotograficznej. „Janek od początku wiedział, że jestem dobry w tej dziedzinie i powinienem w tym kierunku podążać. Poprzez jego krytykę, wyrażającą się niekiedy w darciu moich zdjęć, wyzwalał we mnie ciągle nowe inicjatywy. Ogromną radość sprawiło mu otrzymanie przeze mnie specjalnej nagrody w konkursie Oblicze miasta. Cieszę się, że w piątą rocznicę jego tragicznej śmierci mogłem mu tę wystawę dedykować” - wspomina Jerzy.
Na podkreślenie zasługuje fakt, że Jurek wraz z żoną od 10 lat należą do Domowego Kościoła Ruchu Światło-Życie. Kilkakrotnie uczestniczyłem z nim w Drodze Krzyżowej na Tarnicę. Przyznaję, że już wtedy zwróciłem uwagę na niezwykłą umiejętność Jerzego kryjącą się w patrzeniu i... widzeniu przez niego świata. Zdjęcie pod tytułem Las bukowy stanowiło żywe odzwierciedlenie piękna natury zatrzymane w kadrze.
Wystawa pt. Zbliżenia była pierwszą indywidualną prezentacją prac autora. Znany artysta fotografik Mariusz Wideryński tak go ocenia: „Jerzy Ślusarz należy do ludzi, którzy w trudnej współczesnej rzeczywistości posiadają zainteresowania i pasje niejednokrotnie przeciwstawne uprawianemu zawodowi i wykształceniu. Jest człowiekiem odczuwającym potrzebę dzielenia się swoimi spostrzeżeniami i osobistymi odczuciami z innymi, co świadczy o jego wrażliwości, umiejętności obserwacji oraz zrozumieniu ludzi i przyrody. W jego fotografiach widać ciekawość wewnętrzną rzeczy i znaczeń. Zdjęcia te więcej mówią o autorze niż o temacie, świadczą o szukaniu jakiejś prawdy w każdym zakątku rzeczywistości”. Sam zainteresowany o wystawie mówi: „Jestem szczęśliwy, że się odbyła. Cieszę się, że w wernisażu uczestniczyło wielu moich przyjaciół i znajomych”.
Na wernisaż przybyły władze miasta z burmistrzem Jarosławia Januszem Dąbrowskim oraz przedstawiciele wielu instytucji związanych z kulturą.
Autor prac pragnie gorąco podziękować za wszelką pomoc przy organizacji wystawy Ludwikowi Biernackiemu „Foto - Dalux”, Pawłowi Chmielowcowi, Tadeuszowi Słowikowi, Lucjanowi Skulskiemu. Warto dodać, że komisarzem wystawy była Wiesława Wideryńska, która z ogromnym zaangażowaniem i profesjonalizmem prowadzi Małą Galerię. Dyrektor MOK Teresa Piątek wyraziła swoje zadowolenie, że w ramach Impresji Jesiennych jest wernisaż fotografii Jerzego Ślusarza.
Jan Bułhak zwrócił się kiedyś z taką prośbą: „... Dalecy nieznani towarzysze i przyjaciele fotografujcie sercem...”. Jest w tej prośbie zawarta instrukcja, a zarazem głęboka prawda, którą podzielali licznie przybyli na wernisaż goście.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie bł. Bernardyny Jabłońskiej - duchowej córki św. Brata Alberta

pl.wikipedia.org

Prawdziwym przełomem w życiu bł. Bernardyny okazało się spotkanie z Bratem Albertem. „Tęskniła do życia w kontemplacji i Pan wypełnił jej pragnienie w sposób, którego się nie spodziewała, bo jej życie upłynęło na ciężkiej pracy wśród bezdomnych, zranionych przez życie, nędzarzy. To w nich odkrywała twarz umiłowanego Nauczyciela i z miłości do Niego pragnęła dawać, wiecznie dawać” - mówił o bł. Bernardynie bp Damian Muskus.

Według niego, jej życie i posługa najsłabszym są świadectwem, że wielkie dzieła miłości rodzą się „z patrzenia na Jezusa, z nieustannego bycia z Nim, słuchania Go i uczenia się Jego stylu”. Stwierdził, że siostry albertynki „w cichości zmieniają świat, zaprowadzając w jego najciemniejszych zakamarkach ewangeliczne reguły dobra, miłości i całkowitego oddania Jezusowi”.
CZYTAJ DALEJ

Jak często sięgam po Pismo Święte?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 8, 19-21.

Wtorek, 23 września. Wspomnienie św. Pio z Pietrelciny, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Incydent z udziałem prezydenta Nawrockiego w USA. Przebieraniec chciał zakłócić Mszę św.

2025-09-22 17:30

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent Karol Nawrocki wraz małżonką Martą w niedzielę uczestniczył w uroczystościach w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, w stanie Pensylwania. Podczas Mszy św. doszło do incydentu.

Z Mszy św. został wyprowadzony mężczyzna przebrany w ornat, który jednak nie był księdzem. Mężczyzna nie miał przy sobie widocznych niebezpiecznych przedmiotów, nie stawiał też oporu, gdy był wyprowadzany z sanktuarium. Mężczyzna jest znany lokalnej Polonii i już wcześniej zakłócał Msze, jednak po raz pierwszy przebrał się za duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję