Reklama

Wiara

Konfesjonał stanowi niezwykłą przestrzeń miłosierdzia

„Nowy Testament przynosi najdoskonalszą formę podejścia do grzechu, czyli miłosierdzie. Jak jest zło, trzeba wprowadzić dobro – dopiero wtedy uleczy się człowieka doskonale” – mówił w czwartek wieczorem w Bazylice Mariackiej w Krakowie ks. dr Wojciech Węgrzyniak, biblista z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. Wygłosił on prelekcję „Sakrament Miłosierdzia” w ramach cyklu katechez „9 x Mercy”, zgłębiających temat miłosierdzia przed ŚDM 2016.

[ TEMATY ]

wiara

spowiedź

saveriolafronza/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie prelekcji ks. Węgrzyniak powiedział, że konfesjonał stanowi niezwykłą przestrzeń miłosierdzia, w której grzeszny człowiek może doświadczyć „zbombardowania dobrem” w celu wykorzenienia zła. „Jesteśmy szpitalem, który wszystkich przyjmuje – może nie wszystkich leczy, ale wszystkich przyjmuje. Miłosierdziem jest to, że Bóg nigdy nie odrzuca w sakramencie spowiedzi absolutnie nikogo” – ocenił. W tej perspektywie kapłan odwołał się do poszczególnych warunków dobrej spowiedzi. Uznał, że rachunek sumienia jest jak uzyskanie diagnozy po zgłoszeniu się do szpitala. „Rachunek sumienia jest po to, żeby absolutnie rozeznać stan mojej duszy. Diagnoza jest po to, bym nie był zaskoczony chorobą, by choroba się nie powtarzała. Diagnoza jest po to, żeby znaleźć przyczyny mojego niedomagania” – tłumaczył. Zaznaczył, że trzeba dbać o to, by rachunek sumienia był jak najbardziej rzetelny.

„Nie ma lepszego sposobu na walkę z grzechem niż żal, że się kiedyś coś złego zrobiło. Grzech jest zawsze krzywdą, więc jeśli nie żałuję, to nie widzę krzywdy. Ale jak tego nie mam, to jestem niedojrzały” – kontynuował prelegent. Wskazał, że żal za grzechy jest niezbędny do wewnętrznego uzdrowienia. Mówiąc o postanowieniu poprawy dowodził, że ukierunkowuje ono człowieka na patrzenie w przyszłość, jest wręcz punktem wyjścia do podjęcia „leczenia duszy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnosząc się do szczerej spowiedzi, ks. Węgrzyniak podkreślał jak istotne jest, że człowiek może korzystać z sakramentu pokuty nieustannie. Uwrażliwił jednak, że jest granica minimalna. „Co najmniej raz na rok. Na tym polega miłosierdzie, żebyś się nie zapuścił. Jak pójdziesz raz na rok to będzie przynajmniej kontrola. Auto kontrolujemy, dlaczego duszy nie skontrolować?”– nauczał. Zachęcił do patrzenia na spowiednika jako zastępcy Boga, który dochowa tajemnicy i właściwie pokieruje. Dodał, że także brak rozgrzeszenia jest aspektem miłosierdzia – może wyraźnie pokazać, co jeszcze trzeba zrobić, by uzyskać odpuszczenie grzechów. Mówiąc o zadośćuczynieniu duchowny uznał, że jest to kwintesencja miłości miłosiernej Boga, którą obdarza człowieka podczas sakramentu pokuty i pojednania. „Na tym polega genialność spowiedzi. Okradłem, spowiadam się, to teraz ja oddaję. Ale nie tylko oddaję stówkę, oddaję dwie, żebym wiedział na przyszłość, że się nie opłaca kraść. To ma też pokazywać, że dzięki spowiedzi ja jestem bardziej dobry, niż byłem przed nią zły” – stwierdził. Powiedział, że miłosierdzie w tym warunku objawia się tym, że chrześcijaństwo ufa człowiekowi, że zadośćuczyni – że zrobi to dla dobra swojej duszy.

„Zło dobrem zwyciężaj. Mam patrzeć w przyszłość żebym widział, że moim zadaniem jest inwestowanie w dobro. Nie ma lepszego lekarstwa na nędzę duszy niż sakrament pojednania” – skonstatował na zakończenie ks. Węgrzyniak.

2016-04-15 11:46

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: spowiedź to nie sąd potępienia, lecz doświadczenie przebaczenia i miłosierdzia

[ TEMATY ]

papież

spowiedź

Franciszek

Grzegorz Gałązka

We wszystkich diecezjach i parafiach należy zadbać o sprawowanie sakramentu pojednania. Dobrze by było, gdyby w każdej parafii wierni wiedzieli, kiedy mogą spotkać kapłanów. Spowiedź ma być doświadczeniem pojednania i miłosierdzia, a nie sądem potępienia. Tam, gdzie jest wierność, tam będą i owoce. Przypomniał o tym Franciszek uczestnikom dorocznego kursu dla spowiedników, zorganizowanego przez Penitencjarię Apostolską, których przyjął 28 marca na audiencji w Auli Błogosławieństw Pałacu Apostolskiego w Watykanie. Ojciec Święty przyznał, że istnieje dziś wiele trudności z sakramentem spowiedzi. Wynika to z różnych przyczyn natury zarówno historycznej, jak i duchowej. "My jednak wiemy, że Pan Bóg chciał dać Kościołowi ten ogromny dar, by wierni mieli pewność, że Ojciec im przebaczył" – powiedział Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję