Reklama

Temat tygodnia

Jesień życia?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesienny krajobraz i widok związany z listopadowymi wizytami na cmentarzach maluje przed nami obraz przemijania. Od przemijania zresztą nie da się uciec, o czym najlepiej przekonują daty na grobach. Świadczą jednoznacznie, iż nasza „siostra śmierć” jest panią, której obce jest bezrobocie czy uczucie nieśmiałości wobec czyjejś wielkości.
Lecz przemijanie to nie tylko moment śmierci. Ten zresztą pozostanie dla nas tajemnicą. Przemijanie to również pewien proces, który można dostrzec wraz z pierwszymi oznakami starzenia się, wraz ze zdumieniem, iż już nie dajemy czemuś rady, że sił nie starcza. Słowem, to także część historii naszego życia, bo przecież w jakimś momencie nagle spostrzegamy, iż brakuje nam już dawnej energii, niespożytych sił, spojrzenie jakby nieco przyćmione… I tak zdumieni widzimy, że mamy już za sobą ten moment, w którym mineliśmy szczyt i zaczęliśmy zeń schodzić.
Czy chrześcijaństwo to tylko pogodne zaakceptowanie tego stanu rzeczy? Czy chodzi w nim tylko o zdolność rezygnacji z życia i oddania go w ręce Boga, który je nam podarował? Z pewnością po części tak. Ale nie tylko...
Wśród różnych wypowiedzi papieskich na temat życia znalazłem bardzo znamienne zdanie. Może ono rzucić światło na część tajemnicy przemijania, którą poprzedza śmierć. Papież napisał: „Istnieje pewien rodzaj młodości ducha, która nie przemija z czasem: wiąże się ona z tym, że na kolejnych etapach życia człowiek znajduje dla siebie nowe zadania, właściwy sposób życia, służenia i miłowania” (Vita consecrata 70).
Otóż owa jesień życia, która przychodzi nieubłaganie, nie musi wcale oznaczać starości i czekania, aż dobiegną kresu dni ziemskiego wygnania. Jesień życia może mieć coś z owych pięknych słonecznych dni, które nazywamy „złotą jesienią”. Wszak można się wcale nie zestarzeć w duchu - ciągle z ciekawością spoglądać na świat, ciągle się uczyć nowych rzeczy, których okoliczności nieustannie nam dostarczają, na nowo odnajdywać swe miejsce w codzienności oraz sposób, w jaki można kochać innych.
Jeśli już mówimy o porach roku, to warto zauważyć, że wiosna, w całym bogactwie życia, jakie ze sobą przynosi, zwykle nie daje owoców. Te zbieramy raczej w okolicach jesieni. Gdy więc wydaje się nam czasami, że jesień życia to tylko jego schyłek, warto sobie przypomnieć, że właśnie wtedy można najwięcej innym dać.
I w tym też sensie jesień życia jawi się jako niezwykła szansa dla służenia innym. W tym też sensie, mimo że widać już, iż „dzień jest krótszy”, ta pora życia nadal może być pełna „wewnętrznego słońca”. Może to właśnie miał na myśli Papież pisząc o młodości ducha i o tym, że człowiek może w duchu nie starzeć się mimo upływających lat. Zresztą, tego uczy nas swoją postawą. Tego niejednokrotnie uczyli i winni nadal uczyć - ludzie starsi. A młodsi winni czerpać z tego pełnymi rękami. Bo jesień życia może oznaczać nie tyle zbliżanie się do kresu, lecz dojrzewaniem do pory, w której zaczyna się wieczna młodość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesteście solą ziemi

2024-06-02 20:48

Magdalena Lewandowska

Dzisiaj w parafii NMP Matki Miłosierdzia w sposób szczególny modlono się za małżeństwa.

Dzisiaj w parafii NMP Matki Miłosierdzia w sposób szczególny modlono się za małżeństwa.

Podczas wizytacji kanonicznej w parafii NMP Matki Miłosierdzia we Wrocławiu około 20 par odnowiło swoje przyrzeczenia małżeńskie.

Dwie z nich świętowały 50-lecie ślubu. Specjalnego błogosławieństwa udzielił małżonkom bp Maciej Małyga, wszystkie pary otrzymały pamiątkowe dyplomy, a także... solniczki z napisem "Wy jesteście solą dla ziemi". – Dziękuję wam za piękne świadectwo miłości i wierności. Życzę, byście tak jak sól nadawali „smak” światu i pokazywali, jak kochać – mówił do małżonków bp Małyga. Podkreślał, że nie będzie to możliwe bez prawidłowo ukształtowanego sumienia. W homilii nawiązał do fragmentu Ewangelii św. Marka, w której uczniowie Jezusa zrywają kłosy w szabat, a sam Jezus uzdrawia człowieka z uschniętą ręką: – Co zasmuciło i co zagniewało Pana Jezusa? Zatwardziałość serc faryzeuszy. Zupełne niezrozumienie tego, czym jest prawo i tego, czym jest wolność. Oburzyło Go to, co ludzie zrobili z Prawem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Papież modlił się za kraje pogrążone w wojnach

2024-06-02 15:19

[ TEMATY ]

wojna

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Na zakończenie południowego spotkania z wiernymi na Anioł Pański Papież modlił się za kraje pogrążone w wojnach. Wspomniał Sudan, Ukrainę, Palestynę, Izrael i Mjanmę.

Ojciec Święty przypomniał, że Sudan od ponad roku rozdzierany wojną domową, której końca nie widać. „Niech zamilknie broń a dzięki zaangażowaniu wspólnoty lokalnej i międzynarodowej dostarczona zostanie pomoc dla ludności. Oby sudańscy uchodźcy znaleźli gościnę i ochronę w sąsiednich krajach” – apelował Papież.

CZYTAJ DALEJ

Diecezja tarnowska: zmiany personalne 2024

2024-06-03 13:04

[ TEMATY ]

zmiany personalne

zmiany kapłanów

diecezja.tarnow.pl

Biskup Tarnowski Andrzej Jeż wręczył nominacje proboszczowskie.

(Parafia - Kto przychodzi)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję