Reklama

Watykan

Premier Szydło modliła się przy grobie św. Jana Pawła II

Premier Beata Szydło wzięła udział we Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II w bazylice watykańskiej. Liturgii przewodniczył kard. Zenon Grocholewski, były prefekt Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej.

[ TEMATY ]

premier

Włodzimierz Rędzioch

Msza św. przy grobie św. Jana Pawła II z udziałem premier Beaty Szydło i delegacji rządowej, celebrowanej przez kard. Zenona Grocholewskiego w 35. rocznicę zamachu na pl. Świętego Piotra

Msza św. przy grobie św. Jana Pawła II z udziałem premier Beaty Szydło i delegacji rządowej, celebrowanej przez kard. Zenona Grocholewskiego w 35. rocznicę zamachu na pl. Świętego Piotra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Msza św. przy grobie św. Jana Pawła II, sprawowana w intencji Ojczyzny, była pierwszym punktem oficjalnej wizyty premier Beaty Szydło w Watykanie. Oprawę Liturgii Słowa przygotowali przedstawiciele Kancelarii Premiera. Czytanie przeczytał Paweł Majewski, pełnomocnik Prezes Rady Ministrów ds. Światowych Dni Młodzieży, a psalm responsoryjny zaśpiewała Beata Kempa, szefowa KPRM.

W homilii kard. Grocholewski nawiązał do przypadającej dziś 35. rocznicy zamachu na papieża-Polaka. Jak zauważył kaznodzieja św. Jan Paweł II przeżywał to wydarzenie jako „dopust Boży”, ale w świetle wiary. „Wierzył, że swoje ocalenie 13 maja, czyli w rocznicę objawień fatimskich, zawdzięczał Maryi” - przypomniał kard. Grocholewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Wiara była podstawowym źródłem zawierzenia tego wielkiego papieża Bogu. Była źródłem jego zachwytu wobec tajemnic Bożych oraz woli i dynamizmu, by tymi tajemnicami ubogacać współczesny świat” - powiedział kardynał. Zwrócił też uwagę na podziw wiary św. Jana Pawła II wyrażony przez papieża Benedykta XVI w homilii podczas beatyfikacji papieża-Polaka.

Reklama

„Wiara jest jak ciemna noc usiana gwiazdami” - powiedział kard. Grocholewski. Wyjaśnił, że nie jest prawdą, że w nocy widzimy mniej - przeciwnie, widzimy pełniej. „Widzimy gwiazdy oddalone od nas tysiące lat świetlnych, widzimy w nocy nasze małe życie w kontekście wszechświata” - stwierdził hierarcha. „Wiara jest jak ciemna noc usiana gwiazdami, widzimy w niej mniej dokładnie. Jest tyle tajemnic we wierze, tyle rzeczy trudnych do zrozumienia, ale widzimy dużo dalej, dużo pełniej, widzimy to nasze życie w perspektywie wieczności, perspektywie całości naszego istnienia, widzimy to nasze życie w pełnej prawdzie” - podkreślił kardynał. Dodał, że wiara jest rzeczą fundamentalna w życiu każdego z nas. Od niej zależy cały dynamizm naszego życia chrześcijańskiego i nasze dążenie do świętości.

Przekonywał, że każdy z nas jest odpowiedzialny za swoją wiarę, za jej wzrost lub osłabienie, wiara jest bowiem „delikatną roślinką; by była żywą i dojrzewała, trzeba ją starannie pielęgnować”.

Kard. Grocholewski powiedział, że odnosi wrażenie, że my chrześcijanie zachowujemy się w gruncie rzeczy często jak poganie, którzy z zewnątrz popierają wiarę, nawet jej bronią, ale nie mają odwagi rzucić się w nurt wiary, nie mają odwagi działać kategoriami wiary. „A prawdziwa przygoda wiary zaczyna się właśnie wtedy, kiedy rzucamy się w nurt wiary, kiedy zaczynami działać według logiki wiary” - podkreślił hierarcha.

„Święty Janie Pawle II, którego w 1978 roku Bóg powołał po to, byś ze Stolicy Piotrowej umacniał braci we wierze, czyń to nadal, teraz już z domu Ojca” - zakończył swoją homilię kard. Grocholewski.

Po Mszy św. premier Szydło złożyła wiązankę biało-czerwonych róż przed grobem św. Jana Pawła II i dłuższy czas klęczała w skupieniu. Podobnie z cichej modlitwie przed grobem papieża-Polaka trwali Beata Kempa i Konrad Szymański, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

Bezpośrednio po liturgii premier udała się na audiencję do papieża Franciszka.

2016-05-13 11:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: zrobię wszystko, by Polacy nie odczuli negatywnych skutków wniosków europosłów PO o zablokowanie unijnych środków

Zrobię wszystko, by Polacy nie odczuli negatywnych skutków wniosków europosłów Platformy Obywatelskiej o zablokowanie środków należnych Polsce - zadeklarował premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu we wpisie w mediach społecznościowych podkreśla, że podczas Rady Europejskiej w Brukseli, która odbyła się w czwartek i piątek rozmawiał z większością przywódców państw. "Mogę zapewnić, że zrobię wszystko, by Polacy nie odczuli negatywnych skutków wniosków europosłów Platformy Obywatelskiej o zablokowanie środków należnych Polsce" - napisał Morawiecki.
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Złożyli kwiaty na grobach bohaterów

2025-11-05 10:08

[ TEMATY ]

sulechów

diecezja zielonogórsko‑gorzowska

Ruch Młodzieży Solidarnej

Marek Kuczyński

Grób Feliksa Brychcy, uczestnika Powstania Wielkopolskiego

Grób Feliksa Brychcy, uczestnika Powstania Wielkopolskiego

Działacze Ruchu Młodzieży Solidarnej w Sulechowie złożyli kwiaty na grobach bohaterów niepodległościowych związanych z Ziemią Sulechowską.

W dniach pamięci o tych, którzy odeszli, byli działacze Ruchu Młodzieży Solidarnej w Sulechowie złożyli kwiaty na grobach bohaterów niepodległościowych związanych z Ziemią Sulechowską. - Pamięć o tych postaciach jest ważna między innymi z racji na to, że młode pokolenie zna dzieje powojennej Polski jedynie z przekazów historycznych, i to na poziomie ogólnokrajowym. Na poziomie lokalnym znajomość takich postaci jest znikoma i może być przekazywana młodym głównie za sprawą takich inicjatyw – wyjaśnia były działacz RMS - Marek Kuczyński. - Cieszą takie sceny, kiedy to nauczycielka wraz z grupą młodzieży zatrzymała się przy grobie Feliksa Brychcy, uczestnika Powstania Wielkopolskiego, przekazując im wiedzę na temat tamtych wydarzeń i udziału w nich naszych bohaterów. Inicjatywa Bogusława Malickiego, byłego przewodniczącego Ruchu, jest cenna również dlatego, że w obecnej dobie rządów nieprzyjaciół krzewienia prawdziwej wiedzy historycznej, w podstawach programowych redukuje się treści historyczno-patriotyczne, zastępując je innymi treściami – dodaje Kuczyński.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję