Reklama

Paradyż: Akolitat

Sługa Kościoła

Ustanowienia 10 nowych akolitów z pośród alumnów Zielonogórsko-Gorzowskiego Wyższego Seminarium Duchownego dokonał bp Paweł Socha w niedzielę 14 grudnia 2003 r. Uroczystość, z udziałem rodziców i najbliższych, odbyła się podczas Mszy św. w III Niedzielę Adwentu - Gaudete, w kościele seminaryjnym w Paradyżu. Wydarzenie to, które jest świętem w życiu wspólnoty seminaryjnej, Kościoła lokalnego i samych akolitów zachęca nas do odpowiedzi na pytanie: kto to jest akolita?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z dziejów akolitatu

Reklama

Źródła znaczenia słowa „akolita” należy szukać w antycznej kulturze greckiej, w określeniu akoluthos. Wyraz ten oznacza: towarzyszący, sługa. Pierwsza wzmianka o akolitach, informująca, że w 251 r. było ich w Rzymie 42, pochodzi z listu papieża Korneliusza do bp. Antiochii Fabiusza. Akolita towarzyszył i usługiwał biskupowi, m.in. nosił krzyżmo, aby biskup mógł w każdej chwili udzielić bierzmowania, a w Afryce zapalał świece i podawał wino do Eucharystii. W Rzymie nadto akolita, na znak jedności, roznosił do innych Kościołów eulogie, czyli pobłogosławione pamiątki z pielgrzymek oraz cząstki Hostii konsekrowanych we Mszy św. papieskiej. Akolita zanosił także Komunię św. nieobecnym na Mszy św., a podczas Liturgii podtrzymywał płócienne torby, do których archidiakon wkładał konsekrowane chleby, przeznaczone do Komunii św. Asystował też przy egzaminie katechumenów, z którymi wspólnie odmawiał wyznanie wiary.
Od wczesnego średniowiecza niektóre funkcje akolity - przede wszystkim bezpośredni kontakt z postaciami eucharystycznymi - zaczęli przejmować duchowni wyższych święceń. Inne natomiast, jak przygotowanie ołtarza do Mszy św., podawanie celebransowi wina i wody - ludzie świeccy, czyli zakrystianie i ministranci. Sprawiło to, że akolitat stał się tylko święceniem i traktowano go jako stopień przejściowy do sakramentu kapłaństwa, symbolizujący stopniowe dopuszczenie kleryków do odprawiania Mszy św.
Po II Soborze Watykańskim papież Paweł VI w motu proprio Ministeria quidam z 15 sierpnia 1972 r. przywrócił akolitatowi charakter urzędu, z którym związał określone funkcje liturgiczne.
Nominacji akolity dokonuje biskup diecezjalny, po zdeklarowaniu się kandydata na piśmie. Urząd ten, według Kodeksu Prawa Kanonicznego, jest nadawany czasowo lub na stałe. Czasowo, w okresie studiów teologicznych - kandydatom do kapłaństwa oraz diakonatu stałego przed święceniami diakonatu, w odstępie przynajmniej 6 miesięcy. Na stałe - świeckim, jako odrębny urząd liturgiczny.
W Polsce akolitat do tej pory jest nie praktykowany. Istnieje jedynie w formie zastępczej - w ustanawianiu czasowym nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. Jeżeli akolita, ustanowiony czasowo, wystąpi z seminarium duchownego lub zrezygnuje z dalszej drogi do święceń, wówczas na wykonywanie własnych funkcji liturgicznych potrzebuje zgody biskupa ordynariusza.

Pomoc przy ołtarzu

Akolita jest ustanowiony po to, aby usługiwał przy ołtarzu i pomagał kapłanowi i diakonowi. Przede wszystkim ma przygotowywać ołtarz i naczynia liturgiczne oraz rozdawać wiernym Eucharystię, której szafarzem nadzwyczajnym jest ustanowiony. Czynności, które akolita może spełniać podczas Mszy św., są rozmaite. Wiele z nich może wypaść w tym samym czasie. Wówczas trzeba je podzielić na kilku akolitów; jeżeli jednak jest obecny tylko jeden, spełnia on czynności najważniejsze, a pozostałe należy powierzyć innym posługującym. W czasie procesji do ołtarza akolita może nieść krzyż, idąc między dwoma ministrantami niosącymi zapalone świece. Gdy podejdzie do ołtarza, stawia krzyż i udaje się na swoje miejsce w prezbiterium.
W czasie Mszy św. akolita podchodzi do kapłana lub diakona, ile razy trzeba, aby im podać Pismo Święte i pomóc w innych czynnościach. Wypada, aby zajmował takie miejsce, z którego będzie mógł łatwo spełniać swoje czynności. Podczas Liturgii eucharystycznej, jeżeli nie ma diakona, po zakończeniu Modlitwy powszechnej kapłan pozostaje na krześle, a akolita rozkłada na ołtarzu korporał, puryfikaterz, kielich i mszał. W miarę potrzeby pomaga kapłanowi w przyjmowaniu darów ludu, przynosi na ołtarz chleb i wino, i podaje je kapłanowi. Jeżeli używa się kadzidła, podaje kapłanowi kadzielnicę i asystuje mu przy okadzaniu darów i ołtarza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Komunia święta

Reklama

Jako nadzwyczajny szafarz Komunii św., akolita może pomagać kapłanowi w jej udzielaniu. Jeżeli Komunia św. jest udzielana pod dwiema postaciami, akolita podaje kielich przyjmującym Komunię św. albo trzyma go, jeżeli Komunia św. odbywa się przez zanurzenie. Po Komunii św. pomaga kapłanowi lub diakonowi w puryfikowaniu i porządkowaniu naczyń liturgicznych. Jeżeli nie ma diakona, przenosi naczynia eucharystyczne na kredens i tam je puryfikuje.
Jeśli nie ma na miejscu kapłana lub diakona, oraz gdy spełnianie posługi utrudnia im choroba, podeszły wiek lub duszpasterskie obowiązki, albo też gdy liczba wiernych przystępujących do Stołu Pańskiego jest bardzo wielka, prawnie ustanowiony akolita może udzielać Komunii św. także poza Mszą św. Czynność tę wykonuje zgodnie z obrzędem przewidzianym dla nadzwyczajnego szafarza.
Akolitom powierza się także czynności podczas udzielania Komunii św. chorym. W razie braku kapłana i diakona, mogą oni zanieść Komunię św. chorym. W nagłej potrzebie lub za pozwoleniem kompetentnego szafarza, każdy akolita może udzielić Wiatyku.
Podobnie, jeśli nie ma kapłana i diakona lub z ważnego powodu nie mogą oni być obecni, aby umożliwić wiernym publiczną adorację, akolita prawnie ustanowiony może wystawić Najświętszy Sakrament. Akolita może dokonać wystawienia przez otwarcie tabernakulum, a także może postawić puszkę na ołtarzu lub umieścić Hostię w monstrancji. Na koniec adoracji akolita chowa Najświętszy Sakrament do tabernakulum. Nie wolno mu jednak udzielać błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

Nowi akolici

Podczas obrzędów towarzyszących nadawaniu akolitatu, przewidzianych w Pontyfikale Rzymskim, po imieniu zostali wezwani następujący kandydaci:

Arkadiusz Cygański - parafia św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Bojadłach;
Rafał Goluch - parafia Matki Bożej Częstochowskiej w Cybince;
Artur Grześko - parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Żarach;
Krzysztof Jaworski - parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Głogowie;
Piotr Kamiński - parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gorzowie Wlkp.;
Maciej Kubala - parafia Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze;
Mariusz Łuszczek - parafia św. Antoniego w Przylepie;
Maciej Maniarski - parafia św. Michała Archanioła w Sławie;
Tomasz Matyjaszczyk - parafia Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Głogowie;
Piotr Ruta - parafia św. Henryka w Sulęcinie.

W homilii wygłoszonej do kandydatów i wszystkich zebranych bp Paweł Socha mówił o zadaniach akolitów. - Przez kolejną, po lektoracie, posługę w drodze do święceń, akolici bardzo mocno wiążą się z ołtarzem Eucharystii - mówił Ksiądz Biskup do kandydatów na akolitów. - Trzeba uczyć się Chrystusa Eucharystycznego, aby później Go nie zawieść, gdy będziecie w przyszłości sprawować Najświętszą Ofiarę. Trzeba rozważać tajemnicę Eucharystii, ucząc się ducha miłości ofiarnej. Kapłaństwo jest nieudane, gdy do tego dzieła biorą się egoiści.
Ksiądz Biskup mówił o Janie Chrzcicielu, który przygotowując drogę Mesjaszowi uczył życia braterskiego i rodzinnego. Wskazał też na bł. Matkę Teresę z Kalkuty i Misjonarki Miłości, które idąc do ludzi każdego dnia, jedną godzinę poświęcają na adorację Najświętszego Sakramentu, aby „napromieniować się” światłem miłości Boga. Ważnym wydaje się, aby alumn każdego dnia znalazł pół godziny na spotkanie z Jezusem. - Czyń dobro mimo wszystko! Tę miłość przyniósł nam Chrystus. Bądź uczciwy i otwarty, buduj i pomagaj mimo wszystko! Daj się przemienić Chrystusowi, na wzór Jego samego. Seminarium ma być wzorcowym modelem takiej miłości i oto się modlę - zakończył Ksiądz Biskup.
W modlitwie ustanowienia akolitów Ksiądz Biskup prosił Boga, aby „pobłogosławił tych naszych braci, wybranych do służby akolitów; by wiernie spełniali służbę przy ołtarzu i godnie rozdzielali swoim braciom chleb życia wiecznego, stale wzrastając w wierze i miłości ku zbudowaniu Kościoła”.
Potrzebni są ludzie, którzy będą stanowić stałą gwarancję sakramentalnej obecności Chrystusa Odkupiciela. Poprzez swoje świadectwo podtrzymają w ochrzczonych świadomość podstawowych wartości Ewangelii, żyjąc miłością Boga, rozlaną w sercach przez Ducha Świętego (por. Rz 5, 5).

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec, który może wszystko – tajemnice bolesne

2025-10-02 20:57

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Karol Porwich/Niedziela

Różaniec jako sposobność do „podglądania Nieba”? Tak, ono daje nam się w nim zobaczyć.

Funkcję okien w murze odgradzającym naszą doczesność od komnat Bożego Królestwa pełnią święte ikony – pisane według specjalnych, surowo przestrzeganych kanonów, korzystające z wielowiekowych doświadczeń sztuki i mistyki. Farby ikon są nakładane pędzlami mnichów, ascetów, ludzi przygotowujących się do tego zadania przez długie posty i modlitwy. Patrzymy na ikonę, i nagle obraz staje się mistycznym okienkiem: „otwiera się” przed nami Niebo. Już nie patrzymy na farby, złocenia i kształty. Spoglądamy w głąb ikony. Patrzymy za nią. W wieczność.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Wętkowski modlił się przy grobie św. Jana Pawła II

2025-10-02 17:43

[ TEMATY ]

Watykan

bp Krzysztof Wętkowski

grób JPII

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Wętkowski

Bp Krzysztof Wętkowski

Do bycia ludźmi zawierzenia i zaufania zachęcał podczas Mszy św. odprawionej w czwartkowy poranek przy grobie św. Jana Pawła II biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. W kaplicy Świętego Sebastiana w bazylice św. Piotra w Rzymie 2 października zgromadziło się około trzystu wiernych z diecezji włocławskiej.

Wizyta przy grobie św. Jana Pawła II była dla nich ważnym momentem pielgrzymki do Rzymu. Mszy Świętej przewodniczył biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Eucharystię koncelebrowali bp Stanisław Gębicki, biskup pomocniczy senior diecezji włocławskiej, bp Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej oraz trzydziestu kapłanów diecezjalnych.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: wojna w Gazie się skończy, ale droga do pokoju będzie długa

2025-10-03 12:43

[ TEMATY ]

wojna w Gazie

droga do pokoju

długa

PAP

Strefa Gazy

Strefa Gazy

Dramat Palestyńczyków obudził sumienia w kwestii godności i praw, ale w Gazie niewiele się zmieniło - powiedział łaciński patriarcha Jerozolimy, odnosząc się do cierpienia ludności cywilnej w Strefie Gazy. Wyraził także nadzieję na rychłe zakończenie przemocy.

W rozmowie z włoskim dziennikarzem Mario Calabresim kard. Pierbattista Pizzaballa podkreślił, że mimo dobrych intencji, warunki życia Palestyńczyków w Strefie Gazy się nie poprawiły.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję