Co roku w święta Bożego Narodzenia w każdej parafii wystawiane są piękne szopki. W tym roku największe zainteresowanie wśród łodzian wzbudziła żywa szopka w kościele pw. Niepokalanego Serca Maryi przy
ul. Klaretyńskiej 11.
„Pomysł tej szopki zrodził się z tego, aby w bardziej przystępny sposób przybliżyć ludziom miejsce, w którym Pan Jezus przyszedł na świat” - stwierdził pomysłodawca br. Tadeusz z klasztoru Ojców Klaretynów.
Role Świętej Rodziny, Trzech Króli, pastuszków, aniołów zagrali sami parafianie. „Ze znalezieniem wykonawców był pewien kłopot - mówi br. Tadeusz. - Podchodziliśmy do małżeństw, które były na Mszach św.
z dziećmi w wózkach i pytaliśmy kto mógłby się zaoferować choćby na jedną Mszę św.”.
W ten sposób znaleziono 6 rodzin, które na zmianę wcielały się w rolę Świętej Rodziny. Najmłodszym Dzieciątkiem Jezus, i zarazem jedynym chłopcem, był dwuipółmiesięczny Kamil Sobolewski. Państwu Sobolewskim
zaproponowano rolę Świętej Rodziny podczas chrztu małego Kamilka. Cała rodzina była bardzo wzruszona i szczęśliwa.
Dla Edyty i Krzysztofa Sędkiewiczów rola rodziny w szopce była wielkim wyróżnieniem. „Miło jest się podzielić naszą radością z posiadania dziecka również w taki sposób” - powiedział Krzysztof Sędkiewicz.
Dla dzieci największą atrakcją były zwierzęta. Osioł i baran zostały wypożyczone z ogrodu zoologicznego, owieczka - od zaprzyjaźnionego gospodarza z Łodzi, a króliki zostały przywiezione z Zakładu
Opiekuńczego z Grotnik. Osiołka Durana dzieci mogły nie tylko pogłaskać, ale także na nim posiedzieć. Chętnych było bardzo wielu.
Ze względu na ogromne zainteresowanie żywą szopką, została ona wystawiona dodatkowo w święto Trzech Króli. Z pewnością pozostanie na długo w pamięci nie tylko parafian, ale wszystkich łodzian, którzy
ją odwiedzili.
W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.
Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
Powstańcy getta warszawskiego nie mieli złudzeń, widzieli, co ich czeka, ale jednak zdecydowali się na walkę, która stała się przykładem, inspiracją i symbolem - napisał jerozolimski Instytut Jad Waszem. W sobotę obchodzona jest 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim.
"Kiedy Niemcy wkroczyli do getta, zostali zaatakowani przez bojowników. Powstańcy, mimo minimalnych zapasów, przez blisko miesiąc stawiali opór jednej z najpotężniejszych wówczas armii świata, która miała przytłaczającą przewagę liczebną i sprzętową" - przypomniała w mediach społecznościowych izraelska instytucja.
Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim
Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.
Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.