Reklama

Śladami świętych

Od dwóch lat w parafii pw. św. Jana Ew. i Ap. w Pińczowie realizowany jest duszpasterski program zatytułowany „Święci idą przez Pińczów”. Przybliżanie postaci świętych, ich osobowości, wpajanie młodzieży wzorców osobowych świętych, czerpanie z bogactwa ich charyzmatu w życiu codziennym - to główne ścieżki tego programu.

Niedziela kielecka 6/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świętość w obecnych czasach wydaje się być nieosiągalna, jednak „wszyscy jesteśmy wezwani do świętości” - mówi Papież Jan Paweł II. O tym, że świętość jest możliwa, świadczy powiększające się z roku na rok grono błogosławionych. W samej historii Pińczowa zaznaczyło się kilkoro spośród polskich świętych. - Po pińczowskich brukach przechadzali się święci - mówi ks. Zdradzisz.
Tu, w pińczowskim gimnazjum, lata szkolne spędził bł. Józef Pawłowski. Pod Grochowiskami w pobliżu Pińczowa - w jednej z najkrwawszych bitew powstania styczniowego - walczył jako młody człowiek św. Brat Albert Chmielowski. Jego relikwie zostały sprowadzone do kościoła parafialnego w 2002 r. Bliska stała się również pińczowskiej młodzieży bł. Karolina Kózkówna.
Prezentacja sylwetki świętego następuje podczas kilkudniowych rekolekcji, połączonych najczęściej z konferencjami, spotkaniami zaproszonych na tę okazję gości z dziećmi i młodzieżą pińczowskich szkół.
16 grudnia 2003 r. w kościele odbyły się rekolekcje poświęcone sylwetce bł. Józefa Pawłowskiego. Na zaproszenie ks. Józefa Zdradzisza przybyli krewni rodziny Błogosławionego. Odwiedzili oni szkołę - obecnie Ośrodek Szkolno-Wychowawczy oraz Liceum, do którego uczęszczał w młodości ks. Józef Pawłowski i spotkali się z młodzieżą. - Pińczów niewątpliwie ukształtował tego młodego człowieka, wpłynął na jego postawę, wybory życiowe i jego rozwój duchowy - twierdzi Proboszcz. Dlatego dla młodych, uczęszczających do tej samej szkoły co Błogosławiony, spotkanie to było niezwykłym doświadczeniem.
Przybliżenie sylwetki św. Brata Alberta nastąpiło w 2002 r., przy okazji obchodów 140. rocznicy bitwy pod Grochowiskami. Wówczas, w obecności przedstawicieli Urzędu Województwa, ambasadorów: Węgier i Rosji oraz miejscowych władz, w trakcie nabożeństwa odbył się pierwszy oficjalny pogrzeb powstańców, którzy oddali życie pod Grochowiskami. Przy wykorzystaniu wielu statystów odtworzono w plenerze przebieg tej tragicznej bitwy powstania styczniowego. W obecności relikwii św. Alberta Chmielowskiego, które w procesji przeniesiono z kościoła, wspominano szczególnie jego bohaterski udział w bitwie.
Wkrótce po tym wydarzeniu w parafii zorganizowano rekolekcje poświęcone Błogosławionemu. Przybyli z Krakowa ojcowie albertyni i siostry albertynki opowiadali o charyzmacie Założyciela swojego zgromadzenia, pracy i posłudze wśród najbardziej potrzebujących.
- To ma wzbudzać w nas wszystkich albertyńskiego ducha tak, aby dobroć i życzliwość wypływała jako coś naturalnego z ludzkich serc - twierdzi Ksiądz Proboszcz. Konkretnym przejawem tego ma być powołany w połowie 2003 r. Parafialny Zespół Caritas, którego patronką stała się bł. Matka Teresa z Kalkuty.
Z niecodzienną prośbą zwróciła się do biskupa diecezji tarnowskiej młodzież pińczowska w lutym 2003 r., prosząc o przekazanie relikwii bł. Karoliny Kózkówny. Bp Skworc wyraził na to zgodę i 18 listopada 2003 r., we wspomnienie Błogosławionej, w parafii zorganizowano rekolekcje. Zapoczątkowała je Msza św. z udziałem biskupa diecezji tarnowskiej, na terenie której zamieszkiwała bł. Karolina Kózkówna.
Rekolekcje te miały szczególne znaczenie dla pińczowskiej młodzieży i dzieci, którzy wraz z gronem pedagogicznym wzięli udział w drodze krzyżowej, upamiętniającej drogę męczeństwa błogosławionej - wiodącej przez las w Zabawie.
18 stycznia br. w parafii zorganizowano niedzielę dziękczynienia za beatyfikację Józefa Pelczara. To właśnie w Pińczowie zanotowano cud, który przypisuje się wstawiennictwu Błogosławionego. Postać ta jest bliska mieszkańcom Pińczowa również ze względu na znajdujący się tu dom Sióstr Sercanek.
Gośćmi parafii były siostry z Krakowa, które przekazały kościołowi św. Jana relikwie Założyciela swojego zgromadzenia. Siostry przedstawiły życiorys Świętego i przybliżały młodzieży pracę zgromadzenia i charyzmat Sióstr Sercanek.
- W programie „Święci idą przez Pińczów” stawiamy sobie konkretne zadania. Przede wszystkim ma on ogromne znaczenie wychowawcze - twierdzi ks. Zdradzisz, proboszcz parafii. - Spotykam się często z opinią nauczycieli w Pińczowie, że ta forma duszpasterstwa, prezentująca postaci świętych, ma dobry wpływ na spadkobierców - młodzież. Pozwala na kształtowanie wzorców osobowych, budowanie właściwych autorytetów, które są tak potrzebne dzisiaj młodym Polakom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moc Ducha w Kościele

2024-05-16 11:59

[ TEMATY ]

Zesłanie Ducha Świętego

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Duch Święty oświeca i podnosi, uświęca oraz ożywia człowieka. Budzi w ludziach wszelkiego rodzaju dobre pragnienia i szlachetne tęsknoty, a jedną z nich jest pragnienie nieba. Przywraca też człowiekowi nadzieję.

Zesłanie Ducha Świetego Ewangelia (J 7, 37-39)

CZYTAJ DALEJ

Obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino, wśród uczestników ostatni weterani

2024-05-18 08:19

[ TEMATY ]

Monte Cassino

armia gen. Andersa

Witold Gudyś

Po 80 latach od pamiętnej Bitwy o Monte Cassino na terenie Polskiego Cmentarza Wojennego na tym wzgórzu spotkają się przedstawiciele władz Polski na czele z Prezydentem RP, Marszałkiem Senatu i Wicemarszałkiem Sejmu, kombatanci, rodziny żołnierzy, a także ostatni żyjący weterani 2. Korpusu Polskiego gen. Andersa. Główne uroczystości odbędą się w sobotę 18 maja. Ich organizatorem jest Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przy wsparciu Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Rzymie.

Jednym z uczestników obchodów rocznicowych jest 99-letni Józef Skrzynecki. Już jako 16-latek wstąpił do armii gen. Andersa. W czasie walk o Monte Cassino był czołgistą w 4 Pułku Pancernym „Skorpion”. Walczył też o wyzwolenie Bolonii i Ankony, a po wojnie wrócił do Polski.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: Paraklet stoi zawsze po naszej stronie

2024-05-19 08:32

[ TEMATY ]

Zesłanie Ducha Świętego

Pio Si/pl.fotolia.com

Nie musimy się lękać, jesteśmy pocieszeni, bo przy całym dramatyzmie naszych grzechów i słabości wiemy, że nie jesteśmy sami, że Duch - Paraklet - stoi zawsze po naszej stronie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Zesłania Ducha Świętego 19 maja.

Ks. Wojciech Węgrzyniak podkreśla, że od kilku lat słowo Paraklet, jedno z imion Ducha Świętego, nie może się „zadomowić w Ewangelii”. Często tłumaczone jest jako „Pocieszyciel”, ale ten przekład zawęża znaczenie słowa „Paraklet", które „ma w sobie jeszcze odcień mówienia o Obrońcy i o tym, który jest Rzecznikiem”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję