Reklama

Modlitwa w poczuciu grzeszności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dosyć łatwo przychodzi nam spostrzeganie tego zła, które funkcjonuje wokół nas. W dzisiejszym świecie dostrzegamy w sposób szczególny rożne formy postaw agresywnych. Nie do rzadkości należą brutalne zachowania pseudokibiców sportowych na stadionach. Przy wyrażaniu różnego rodzaju niezadowolenia społecznego lub politycznego dochodzi niejednokrotnie do bójek, niszczenia dóbr społecznych i prywatnych. Można mówić o rozprzestrzenianiu się agresji w wymiarze społecznym i indywidualnym.
Zło związane z inną osobą lub grupą osób bulwersuje nas bardzo niezależnie od tego, czy wyrażone jest w formie słowa czy też czynu. Dotkliwie odczuwamy każdy przejaw złości wtedy, gdy pochodzi on od najbliższych nam osób. Jesteśmy także świadomi, że zło pochodzić może i od nas samych. Często nie chcemy się do tego przyznać. Unikamy wtedy robienia rachunku sumienia. Odczuwamy te przestrzenie naszego serca, które są mroczne lub ciemne. Wielu ludzi chce to ukryć w głębi serca lub podświadomości.
Inna postawa to usprawiedliwianie siebie: „nie jestem taki najgorszy - inni bardziej przeklinają, kłócą się i przejawiają intensywniejszy stopień agresji”, bądź też postawa samoobrony: „przecież musiałem tak zareagować - inaczej by mnie zabili, okradli, oszukali”. W tym wypadku wydawać się może, że jesteśmy dobrzy z natury, ale czynimy zło, bo inni nas prowokują.
Uświadomienie zła popełnionego świadomie i dobrowolnie może czasami człowieka podłamać. Ktoś powie: „jestem do niczego. Tyle zła uczyniłem. Trudno mi żyć”. W tym wypadku poczucie niedoskonałości może nawet oddalać od Boga. Przychodzi pokusa stwierdzenia: „Bóg już mnie nie kocha. Z tego też to powodu modlitwa traci sens”. Ileż to razy nie mieliśmy na nic ochoty ze względu na „nasze zło” rozrywające serce. Uciekaliśmy być może od Bożego wejrzenia na modlitwie.
Skoro Jezus mówi, że nieustannie należy się modlić i nigdy nie ustawać, to wniosek jest prosty: nie rezygnujmy z modlitwy nawet wtedy, gdy mocno nabroiliśmy. Duch Święty wskaże drogę wyjścia. Powie On, że łaska Boża jest silniejsza niż największy nasz grzech.
Jedynie na modlitwie uświadomić możemy sobie ciężar grzechu, właściwe jego proporcje i spustoszenie, które on czyni. Modlitwa, będąc zakotwiczeniem w Bogu, wskaże, że miłość jest w stanie przezwyciężyć nasz grzech i wprowadzić na drogę nawrócenia. Bóg najczęściej na modlitwie uświadamia nam nasz grzech, gdy sami tego nie potrafimy uczynić, byśmy się odnaleźli w prawdzie i w pokorze. Bóg na modlitwie wyrywa nas z rozpaczy, jeśli uświadomiwszy sobie zło, nie potrafimy się z niego uwolnić.
W obliczu naszej nieprawości ośmielajmy się za Psalmistą wołać:
„Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości, w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość” (Ps 51).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakim światłem świecę wobec innych?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 3, 16-21.

Środa, 30 kwietnia. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Piusa V, papieża
CZYTAJ DALEJ

Watykan: zmiany w obchodach Jubileuszu

2025-04-28 16:51

[ TEMATY ]

Watykan

jubileusz

zmiany

Jubileusz 2025

Vatican News

Dykasteria ds. Ewangelizacji ogłosiła zmiany w obchodach niektórych spotkań Jubileuszu roku 2025. Dotyczy to Jubileuszu Ludzi Pracy i Jubileuszu Przedsiębiorców. Ma to związek z „okolicznościami chwili” - przygotowaniami do konklawe.

Jubileusz Ludzi Pracy odbędzie się w dniach 1-4 maja, a Jubileusz Przedsiębiorców - 4-5 maja. Ich uczestnicy przejdą jedynie przez Drzwi Święte w bazylice św. Piotra i innych trzech bazylikach papieskich: św. Jana na Lateranie, Matki Bożej Większej, gdzie będą mogli pomodlić się przy grobie papieża Franciszka, i św. Pawła za Murami.
CZYTAJ DALEJ

Św. Franciszek - "poślubił Panią Biedę"

2025-04-29 20:59

[ TEMATY ]

Św. Franciszek z Asyżu

Archiwum parafii

Jego młodzieńcze ambicje? Zostać poetą. Jeszcze lepiej – rycerzem, który jest poetą. Jego styl życia? Zabawy z przyjaciółmi i kosztowne ubiory. Światowiec i trzpiot? Niekoniecznie, skoro świetnie radzi sobie w interesach prowadzonych przez ojca. Zapewne nie tylko przejmie rodzinny biznes, ale i rozwinie go, zapewniając sobie status jednej z ważniejszych osób w mieście.

KSIĄŻKA DOSTĘPNA W NASZEJ KSIĘGARNI: ksiegarnia.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję