Reklama

Miłość i żałość

Mrok. Odgłosy kroków. Snop światła. Głosy powitania. Tak zaczyna się spektakl wyreżyserowany przez Mirosława Samsela na Scenie Oratorium przy Wspólnocie Betlejem w Jaworznie. Premiera sztuki pt. „Miłość i żałość” opartej na powieści Fiodora Dostojewskiego „Idiota” odbyła się 7 lutego. To już czwarte przedstawienie przygotowane przez Scenę „Oratorium”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwie postaci i dwie główne role tworzą ten osobliwy spektakl. Rolę Rogożyna przedstawia Mirosław Samsel, aktor współpracujący z Teatrem Powszechnym w Radomiu, mieszkaniec Betlejem, zaś Myszkina gra gościnnie Tomasz Zaród, aktor Teatru Zagłębia w Sosnowcu. Sztuka opowiada o tragizmie ludzkiego losu, o zagubieniu w meandrach uczuć. Zarówno Rogożyn, jak i Myszkin to osoby o wyraźnie zarysowanych charakterach, jak wszystkie zresztą stworzone przez Dostojewskiego, wymagające od aktora wiele pracy w przekazaniu skomplikowanego wachlarza uczuć. I trzeba przyznać, że Samsel i Zaród ciekawie je skonstruowali. Oglądając sztukę, wcale nie czuć upływającego czasu, a to przecież najlepsze świadectwo dla aktorów.
- Generalnie pragniemy wystawiać na naszej scenie sztuki ukazujące blaski i cienie ludzkiej egzystencji, radości i smutki, wzloty i upadki. Życie nie składa się przecież z samych szczęśliwych splotów wydarzeń, a nawet jeśli tak jest, to człowiek nierzadko dokonuje złych wyborów. To wszystko mamy ambicję przekazać w czasie przedstawień - powiedział Niedzieli ks. Mirosław Tosza, założyciel wspólnoty Betlejem.
Scena „Oratorium” narodziła się spontanicznie po zamieszkaniu we wspólnocie Mirka Samsela. To on pokazał, że można z powodzeniem, dysponując tylko salą i ławkami, stworzyć teatr. Pierwszą sztuką wystawioną w „Oratorium” była adaptacja Upadku Alberta Camusa Dobrze się czułem tylko w górnych sytuacjach. Spektakl ten był wystawiany ponad 25 razy. Oglądali go głównie ludzie młodzi, gdyż był wystawiany dla uczniów szkół średnich miasta Jaworzna. Drugim przedstawieniem był Tryptyk rzymski Jana Pawła II. Trzecim - gościnny występ Izabeli Drobotowicz-Orkisz, twórczyni Teatru Hagiograf w Krakowie, z monodramem Zamieszkać z tobą o św. Teresie z Lisieux. Miłość i żałość jest czwartym przedstawieniem. - To nie koniec. W planach mamy wystawienie dramatu Na dachu, napisanego przez zaprzyjaźnionego z Betlejem Tomasza Zaroda oraz wystawienie sztuki Mrożka Emigranci - opowiada Mirosław Samsel. - W miarę możliwości pragnęlibyśmy zaprosić do współpracy inne sceny czy teatry, a także poszczególnych artystów. Chyba nie zdradzę wielkiej tajemnicy, że jesteśmy w trakcie rozmów z Anną Dymną. I mam nadzieję, że znajdzie wolny termin, by do nas przyjechać - dodaje aktor.
- Scena „Oratorium” powiększa się nie tylko poprzez wzrastającą liczbę przedstawień, ale także poprzez coraz lepsze wyposażenie. Ostatnio przybyła kurtyna, tapicer wyściełał ławki, zastało zamontowane dodatkowe oświetlenie. A co najważniejsze podjęliśmy bardzo obiecującą współpracę z Miejskim Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie - dzieli się dotychczasowymi osiągnięciami ks. Tosza.
Obecny na premierze Miłości i żałości Czesław Żelichowski, zastępca dyrektora ds. kultury MCKiS w Jaworznie, powiedział Niedzieli, że scena udowodniła już, iż nie jest zdarzeniem przypadkowym, efemerycznym, ale że wypełnia pewną lukę. Dysponując niewielkimi środkami, pokazuje wartościowe rzeczy. W Jaworznie co prawda nie ma teatru, ale to nie znaczy, że nie można go stworzyć. Na razie MCKiS wsparło scenę akcją promocyjną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Miłosierdzie Boże – ratunek dla człowieka…

Niedziela Ogólnopolska 14/2018, str. 12-14

[ TEMATY ]

miłosierdzie

Niedziela Miłosierdzia

Krzysztof Tadej

Obraz Jezusa Miłosiernego namalowany przez Eugeniusza Kazimirowskiego

Obraz Jezusa Miłosiernego namalowany przez Eugeniusza Kazimirowskiego

Miłosierdzie Boga z pokolenia na pokolenie. To ono właśnie jest odwieczną przyczyną wszystkiego, co istnieje. Bóg bowiem stworzył świat z miłości i od początku postanowił obdarzyć tą miłością każdego człowieka. A była to miłość miłosierna, gdyż Miłosierdzie jest po prostu miłością w działaniu. Wszystko, co istnieje, co zostało stworzone, cały nieogarniony i genialny wszechświat jest dziełem tego Miłosierdzia

Bóg jest czystym duchem samoistnym, tzn. mającym byt sam z siebie, a zatem także pełnię doskonałości. Bóg posiada doskonałą jedność wewnętrzną, czyli prostotę, która wyklucza złożenie z jakichś składników. Ale nasz ludzki umysł potrzebuje poznawać Boga poprzez poszczególne przymioty znane mu ze świata, bo inaczej nie potrafi. Jednak te przymioty – doskonałości w Bogu są czymś jednym, niezłożonym, prostym. My zaś nie poznajemy Boga w sposób bezpośredni, ale przez doskonałości, które dostrzegamy tylko w pewnym stopniu w stworzeniach. Boga nazywamy miłosiernym, ponieważ okazuje swą dobroć wobec potrzebujących. Jego miłosierdzie pochodzi z miłości i jest z nią nierozerwalnie związane. Istota miłości bowiem polega na bezinteresownym udzielaniu dobra osobie kochanej.
CZYTAJ DALEJ

Grób Franciszka z białą różą – związek ze św. Teresą z Lisieux

2025-04-27 11:20

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Udostępniono zdjęcia grobu Papieża Franciszka w Bazylice Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore). Dziś będą się przy nim modlić kardynałowie, mogą też grób nawiedzać wierni. Na grobie położono białą różę, która miała symboliczne znaczenie dla Franciszka.

Grób znajduje się w niszy pomiędzy Kaplicą Paulińską, gdzie jest ukochana przez Franciszka ikona Maryi - Salus Populi Romani - oraz Kaplicą Sforzów. Jest to grób prosty, wykonany zgodnie z ostatnią wolą Papieża Franciszka. Znajduje się w ziemi, a na posadzce położona jest płyta nagrobna z jednym napisem: Franciscus.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję