Reklama

Polska

Prowincjał salwatorianów: nie są znane przyczyny napadu na polską misjonarkę

Prowincjał zgromadzania salwatorianów w Polsce o. Piotr Filas mówi w rozmowie z KAI, że na razie nie są znane przyczyny wtorkowego zabójstwa polskiej misjonarki w Boliwii. Dodaje, że w najbliższych dniach do Polski wróci druga z wolontariuszek, a na miejscu trwa policyjne śledztwo.

[ TEMATY ]

misje

Helena Kmieć

www.wms.sds.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas wtorkowego napadu na ochronkę prowadzoną przez siostry służebniczki dębickie śmiertelnie raniona została polska misjonarka Helena Kmieć. Jak mówi KAI prowincjał salwatorianów o Filas, sprawca uciekł z miejsca zdarzenie spłoszony przez drugą z wolontariuszek. Całe zdarzenie bada miejscowa policja.

Helena miała piękny głos. Brała udział w ewangelizacji na dworcu we Wrocławiu (1:30 minuta)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Filas wskazuje, że dwie polskie misjonarki - zamordowana we wtorek Helena Kmieć i jej koleżanka Anita Szuwald - przybyły do Cochabambie 8 stycznia i miały tam przebywać pół roku. - Ich zadaniem miała być praca z dziećmi w ochronce prowadzonej przez siostry służebniczki - powiedział prowincjał. Dodał, że pierwsze dwa tygodnie pobytu wolontariuszek na placówce misyjnej to czas przygotowania do rozpoczęcia tej działalności.

Reklama

Ze względu na tragiczne wydarzenia druga wolontariuszka powróci do Polski w najbliższych dniach.

Prowincjał podkreśla, że placówka sióstr służebniczek w Cochabambie jest zabezpieczona ogrodzeniem, kratami w oknach i bramami. Nie pojawiały się również żadne sygnały o możliwym zagrożeniu.

Założony przez salwatorianów wolontariat misyjny prowadzi w ramach swojej działalności roczne przygotowanie do posługi misyjnej, z którego skorzystało dotąd około stu osób. W ramach formacji prowadzane są liczne ogólnopolskie i regionalne spotkania przygotowawcze, podczas których misjonarze zapoznają się z kulturą krajów, do których zamierzają wyjechać.

2017-01-25 12:12

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misja Fatimska

Niedziela szczecińsko-kamieńska 16/2015, str. 1, 3

[ TEMATY ]

misje

Dominik Cywiński

Od lewej: ks. prof. US dr hab. Grzegorz Wejman, ks. prał. Andrzej Pastuszak, ks. Paweł Wiśniewski

Od lewej: ks. prof. US dr hab. Grzegorz Wejman, ks. prał. Andrzej Pastuszak, ks. Paweł Wiśniewski

W dniach 22-28 marca wspólnota parafialna skupiona przy kościele pw. Dobrego Pasterza na os. Bukowym w Szczecinie jako jedna z pierwszych w archidiecezji przeżywała czas Misji Fatimskiej. Jej celem jest godne przygotowanie się do przypadającego za dwa lata jubileuszu 100-lecia objawień Matki Bożej w Fatimie

Katechezy misyjne poprowadził ks. prof. US dr hab. Grzegorz Wejman, wspierany przez ks. prał. Zbigniewa Wykę i ks. dr. Wojciecha Zimnego. W posługę celebracji Ofiary Eucharystycznej i sakramentu pokuty włączeni byli kapłani pracujący w parafii: proboszcz ks. prał. Andrzej Pastuszak, ks. Paweł Wiśniewski i wikariusz biskupi ks. dr Piotr Skiba.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Jestem przekonany, że życie zawdzięczam mojemu Aniołowi Stróżowi

Niedziela Ogólnopolska 39/2024, str. 30-31

[ TEMATY ]

anioł

Karol Porwich/Niedziela

Jedną z pierwszych modlitw, których uczymy się w dzieciństwie, jest ta do Anioła Stróża. W miarę jednak jak dorastamy, zapominamy o obecności aniołów w naszym życiu, traktujemy je jak istoty z bajki. Czy faktycznie jako dorośli nie potrzebujemy aniołów?

Wiele mówi się o cudach zdziałanych za przyczyną świętych, a zapomina się o cudownych zdarzeniach z udziałem aniołów. Nie bez powodu ich interwencje są tak samo dyskretne, jak ich obecność wśród nas. Czuwają nad nami w sposób niezauważalny. Czy zdarzyło ci się usłyszeć jakiś wewnętrzny głos, który ostrzegał cię przed mającym się niebawem wydarzyć niebezpieczeństwem, albo widziałeś tajemniczą postać, która pomogła ci wydostać się z opresji? Nie brakuje osób, które dzielą się takimi doświadczeniami, ich świadectwa przywracają wiarę w Aniołów Stróżów, dają nadzieję, że nawet w największych kłopotach nie jesteśmy sami.
CZYTAJ DALEJ

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

2025-09-19 13:21

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

Chiesa di Napoli / YouTube.com

Archidiecezja Neapolu przekazała, że dziś o godzinie 10:07 w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny powtórzył się cud świętego Januarego. Krew męczennika znajdująca się w specjalnym relikwiarzu zmieniła stan skupienia ze stałego w płynny.

Św. January poniósł śmierć męczeńską przez ścięcie za panowania cesarza Dioklecjana. Odmówił złożenia ofiary rzymskim bogom. Miał wtedy 33 lata. Według podań, jedna z kobiet będących świadkiem męczeńskiej śmierci, zebrała do pojemników nieco krwi świętego, która przechowywana jest obecnie w neapolitańskiej katedrze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję