Reklama

Modlitwa o beatyfikacje

W intencji rychłej beatyfikacji sług Bożych - ks. Dominika Kaczyńskiego i ks. Tadeusza Burzyńskiego - modlono się podczas Mszy św. sprawowanej w sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej. Liturgia, której przewodniczył metropolita łódzki abp Władysław Ziółek, miała miejsce we wtorek 30 marca br. Z Metropolitą Łódzkim przy ołtarzu stanęli łódzcy biskupi pomocniczy - bp Adam Lepa i bp Ireneusz Pękalski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W słowie powitania ks. inf. Bogdan Dziwosz - kustosz sanktuarium maryjnego przypomniał, że ks. Tadeusz Burzyński zginął w pierwszym dniu Powstania Warszawskiego, niosąc sakramentalną posługę konającym i rannym żołnierzom. Ks. Dominik Kaczyński został pozbawiony życia w obozie koncentracyjnym w Dachau. „Są to pierwsi kapłani spośród księży diecezji łódzkiej opromienieni sławą świętości życia i męczeńskiej śmierci, obdarzeni mianem sług Bożych” - podkreślił Ksiądz Infułat.
W homilii abp Władysław Ziółek rozważał tajemnicę błogosławionego życia i śmierci łódzkich kapłanów męczenników. „Oni całkowicie uwierzyli, że Ten, który ich obdarował łaską kapłaństwa jest Bogiem w Trójcy Świętej Jedynym. Byli całkowicie przekonani, iż nigdy nie pozostaną bez Jego opieki, jeśli tylko będą czynić to, co się Jemu podoba. Ci bowiem, którzy pełnią Jego wolę, dają największy wyraz miłości. (...) Ziemia naszego łódzkiego Kościoła została zroszona krwią świadków Chrystusa, niewahających się złożyć daru z siebie. (...) My wszyscy, księża, osoby konsekrowane, cały lud Boży naszej metropolii, musimy pamiętać, jak wiele kosztowała wiara otrzymana przez nas w dziedzictwie. Za wielką cenę zostaliśmy nabyci. Nie wolno nam o tym zapomnieć. Nie wolno nam również zapomnieć o tych, którzy naśladowali Chrystusa aż do męczeńskiej śmierci. Oni do nas wracają jako żołnierze wielkiej sprawy Bożej. W godzinie próby dochowali wierności swemu Mistrzowi. (...) Dzisiaj także wielu wyznawców Chrystusa, żyjących zgodnie z Ewangelią, staje się męczennikami Bożego Królestwa. Obok męczeństwa krwi istnieje męczeństwo codzienności, składające się z każdej chwili naszego życia, oznaczające jednak ciągle to samo - całkowity dar z siebie. W taki właśnie sposób ukazujemy współczesnemu światu, co to znaczy być chrześcijaninem!”. Tym przesłaniem Ksiądz Arcybiskup zamknął homiletyczne rozważanie.
W Liturgii uczestniczyli kapłani diecezjalni oraz zakonni, kapłani - członkowie Trybunału Beatyfikacyjnego i Komisji Historycznej, przełożeni, a także alumni Wyższego Seminarium Duchownego, siostry zakonne, rodziny obydwu sług Bożych oraz wierni z wielu łódzkich parafii. Na zakończenie pod przewodnictwem Pasterzy Kościoła łódzkiego całe zgromadzenie odmówiło cząstkę Różańca św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję