Reklama

Wiadomości

Beata Szydło o święceniach swego syna: ogromne przeżycie dla całej rodziny

„To ogromne przeżycie, które powinno pozostać wśród rodziny i najbliższych” – powiedziała premier Beata Szydło po sobotniej uroczystości święceń w bielskiej katedrze. Wśród 13 diakonów diecezji bielsko-żywieckiej, którzy dziś przyjęli sakrament kapłaństwa z rąk biskupa Romana Pindla, był także syn szefowej rządu, Tymoteusz Szydło.

[ TEMATY ]

premier

diecezja.bielsko.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po liturgii pani premier z mężem, podobnie jak inne rodziny nowo wyświęconych kapłanów, pogratulowali swemu synowi z okazji dzisiejszych święceń kapłańskich.

W wypowiedzi dla dziennikarzy Beata Szydło podkreśliła, że dla każdego z rodziców, którzy uczestniczyli w sobotniej uroczystości, było to ogromne przeżycie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

diecezja.bielsko.pl

„Przez sześć lat nasi synowie wspólnie przygotowywali się do tego dnia. My ich wspieraliśmy, jak mogliśmy. Lepiej lub gorzej, bo to nie jest łatwe. Przed nimi niełatwa, ale piękna droga. Wierzę głęboko, że będą robili wszytko, by pomagać ludziom, być z nimi, a przede wszystkim wytrwać w postanowieniach, które dziś złożyli” – powiedziała. „Są wspaniali, więc na pewno sobie poradzą” – zapewniła.

„To ogromne przeżycie, które powinno pozostać wśród rodziny i najbliższych” – powiedziała, przyznając, że była to dla niej bardzo wzruszająca uroczystość. „A teraz oni idą wśród ludzi i będą - wierzę w to głęboko - dobrymi kapłanami” – podkreśliła.

Zawołaniem, jakie przyjął za swoją dewizę ks. Tymoteusz Szydło, są słowa z Listu św. Pawła do Galatów: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5, 1). Ten nowo wyświęcony kapłan pochodzi z parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Przecieszynie. Roczną praktykę duszpasterską odbył w parafii św. Andrzeja Apostoła w Osieku.

Reklama

Jak syn Tymoteusz przyszedł do nas mówiąc, że wstępuje do seminarium, to już wiedziałam, że w żaden sposób nie można będzie go przekonać. Mój mąż mówi, że on ma wiele moich cech, jest tak samo konsekwentny i przede wszystkim uparty jak ja - powiedziała "Niedzieli" w 2015 roku Beata Szydło

Podczas rozmowy z "Niedzielą" obecna Pani Premier mówiła, że decyzja o wstąpieniu do seminarium Tymoteusza nie była łatwa. Tymoteusz Szydło zapowiadał się dobrym filozofem, bo w szkole średniej uczestniczył z sukcesami w ogólnopolskich olimpiadach filozoficznych. - Byłam przekonana, że będzie studiował filozofię. Teologia jest bardzo blisko, ale jednak wstąpienie do seminarium jest sporą różnica i było dla nas zaskoczeniem, które mocno zmienia życie syna - z uśmiechem dodała Szydło.

Pani Premier zapytana o powołanie swojego starszego syna mówiła z wielką radością i dumą. - Nie widziałam u niego rozterek. Przez cały okres jego formacji modliliśmy się mocno za niego - wyznała Beta Szydło. - Chciałabym i bardzo w to wierzę, że będzie po prostu dobrym księdzem.

Młodszy syn Pani Premier wybrał medycynę, będzie leczył ludzkie ciała, a drugi starszy będzie leczył dusze. Jaka była reakcja synów, gdy dowiedzieli się, że Beata Szydło została desygnowana na urząd Premiera? - Obawy miał młodszy syn, a starszy kleryk zareagował z entuzjazmem. Tymoteusz powiedział: Mamo przejdziesz do historii! - wspominała Beta Szydło. - On zawsze mi mówi, że gdyby nie wybrał drogi życia kapłańskiego, to zostałby politykiem. Natomiast młodszy syn nie był za bardzo zadowolony z faktu, że jego mama ma zostać premierem. Powiedział, że skoro muszę być juz tym premierem, to trudno.

Beata Szydło w rozmowie z "Niedzielą" przyznała, że wiara jest dla niej osobiście bardzo ważna. Natomiast ataki na Kościół są działaniem na szkodę naszej Ojczyzny. - Polska rozwijała się na wartościach chrześcijańskich i nikt rozsądny nie może temu zaprzeczyć. Zawsze, gdy mieliśmy problemy to właśnie Kościół był dla nas podporą i ostają wolności. Przeciwnicy Polski zawsze byli także przeciwnikami Kościoła katolickiego. Ci, którzy dziś walczą z Kościołem nie znają historii i nie rozumieją tego... albo rozumieją i właśnie dlatego walczą - podkreśliła Premier Beata Szydło.

2017-05-27 09:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: wznoszenie płotu na granicy z Białorusią rozpocznie się od odcinka lądowego i potrwa do kilkunastu tygodni

[ TEMATY ]

uchodźcy

premier

Białoruś

Mateusz Morawiecki

PAP/Artur Reszko

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Prace nad wznoszeniem płotu na granicy polsko-białoruskiej rozpoczną się już w najbliższych dniach i potrwają do kilkunastu tygodni; na początku będziemy zabezpieczać odcinek lądowy, który jest najłatwiejszy do nielegalnego przejścia a trudniejszy do nadzorowania - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

W poniedziałek po południu szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że jeszcze w tym tygodniu rozpocznie się budowa płotu na granicy polsko-białoruskiej.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Tato, jesteś w domu! | Pogrzeb śp. Franciszka Rysia

2025-04-23 13:45

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Tata umarł w szpitalu, pewnie nie tak to sobie wyobrażał, pewnie chciał umrzeć w domu. Tato, jesteś w domu, domu, który też stawiałeś. W tym kościele jest kawałek twojej pracy, ofiary i trudu - mówił kard. Grzegorz Ryś na pogrzebie swojego Taty.
CZYTAJ DALEJ

Papież wyraził zgodę na publikację tego wywiadu dopiero po jego śmierci

2025-04-24 18:00

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Monika Książek

Niepublikowane wcześniej nagranie audio wywiadu z papieżem Franciszkiem zostało wyemitowane przez kanał telewizyjny Telenoche w jego rodzinnej Argentynie po śmierci papieża. Franciszek opowiada w nim o swoim zdrowiu psychicznym, nawykach związanych ze snem i konsultacjach z psychiatrą w czasach argentyńskiej dyktatury wojskowej. Wywiad został przeprowadzony przez argentyńskiego dziennikarza i lekarza Nelsona Castro w 2019 roku w ramach pracy nad książką o zdrowiu papieży. Franciszek zastrzegł jednak, że wywiad może zostać wyemitowany dopiero po jego śmierci. Castro opublikował fragmenty wywiadu w argentyńskiej gazecie w 2021 roku.

Podziel się cytatem Franciszek przypomniał, jak pierwsze oznaki możliwego wyboru dotarły do niego podczas konklawe, kiedy niektórzy kardynałowie zaczęli zadawać mu konkretne pytania. Mimo to „dobrze spał podczas sjesty”, odmawiał różaniec i był w stanie wewnętrznego spokoju. Po jego wyborze, kardynał Cláudio Hummes szepnął mu do ucha: „Nie zapominaj o biednych” - moment, który zainspirował go do wybrania imienia Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję