Reklama

Siedem grzechów głównych w wychowaniu

Odkryć własną wartość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeciwieństwem pychy wydaje się być cnota pokory. W chrześcijańskim rozumieniu pokora „jest rozpoznaniem tego, czym jesteśmy, oraz uświadomieniem sobie, że bez Bożej pomocy jesteśmy tylko biednymi grzesznikami” - pisze Jacek Woroniecki OP. Dla człowieka niewierzącego, szukającego prawdy, już tylko ta pierwsza część definicji, czyli widzenie siebie w kontekście mądrości i piękna świata, daje podstawy do właściwie rozumianej postawy pokory. Chrześcijanin ma dodatkową świadomość, że bez łaski Bożej niewiele dobra może uczynić.
Mówiąc o tej postawie, o. Jacek Woroniecki OP daje praktyczną radę wychowawcy, jak kształtować pokorę w sobie: „Najlepszym może wskaźnikiem zaczątków prawdziwej pokory w duszy jest umiejętność odkrycia w każdym czegoś dobrego i radość z pochwalenia go za to” (Katolicka etyka wychowawcza, s. 400).
Wpierw należy dążyć do ograniczenia zachowań dziecka wynoszącego się nad inne, chwalącego się tylko swoimi sukcesami. Dlatego sympatyczną, a przede wszystkim wychowawczą sprawą jest sytuacja, gdy nauczyciel na forum klasy podnosi sukcesy poszczególnych uczniów w różnych dziedzinach z ciągłą kontrolą, aby nie zapomnieć o wszystkich. W jednej z klas dziewczyna o słabszych zdolnościach intelektualnych i nadmiernej tuszy przeżywała psychiczne poniżenia związane ze swoimi warunkami psycho-fizycznymi. Dopiero rozsądny wychowawca zmienił nastawienie kolegów do niej, gdy wyeksponował jej rekord szkoły w pchnięciu kulą jako rzeczywiście największe osiągnięcie w roku szkolnym.
Bardzo trudną rzeczą jest uświadomienie młodemu człowiekowi zależności od innych osób. O ile małe dziecko dąży do bycia z mamą, panią, o tyle dojrzewający młodzieniec, odkrywając swoją wolność, chce poczuć się samodzielny. W tym pragnieniu można upatrywać przyczyny wielu ucieczek z domów. Niektórzy radzą, aby po prostu przeczekać czas buntu, chęć samodecydowania. Nikt z nas nie chce narażać młodych ludzi na balansowanie na linie, z której można spaść, a konsekwencje tego ponosić przez całe życie. Dlatego warto poświęcić trochę czasu na uświadomienie młodzieży życiowej konieczności wzajemnego uzupełniania się. Jak w samochodzie, sam silnik nie pojedzie, a koło najwyżej z góry. Dopiero razem tworzą pełną, kompletną całość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie umrzesz w niełasce. Obiecuję!

„To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Mojej miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w tych ostatnich czasach” – tymi słowami zwrócił się Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii Alacoque w jednym z objawień, które stały się jej udziałem. Zbawiciel miał na myśli nabożeństwo do swojego Najświętszego Serca, a na jego propagatorkę wybrał właśnie francuską mistyczkę

Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647-90) posługiwała w klasztorze Sióstr Wizytek w Paray-le-Monial. Pan Jezus sam ją wybrał, aby objawić jej moc swojego Serca, „które tak bardzo kocha ludzi”, a spotyka się wyłącznie z niewdzięcznością, pogardą i obojętnością. Zapewnił przy tym, że Jego Serce aż kipi od łask, a dostąpią ich ci, których jedyną zasługą będzie, iż to Serce po prostu ukochają i będą Mu oddawać należną cześć.
CZYTAJ DALEJ

Otwarto stację metra Świętej Maryi Dziewicy

2025-10-14 18:52

[ TEMATY ]

Teheran

metro Świętej Maryi Dziewicy

Grażyna Kołek

W Teheranie otwarto 13 października stację metra Świętej Maryi Dziewicy. Ma to na celu uhonorowanie chrześcijańskiego dziedzictwa w Iranie. Stało się tak pomimo rosnących represji wobec wyznawców Chrystusa w tym kraju.

Nowa stacja metra powstała w szóstej dzielnicy Teheranu, w pobliżu katedry św. Sarkisa, która stanowi serce dzielnicy ormiańskiej w stolicy Iranu. Obok ikon wisi w niej portret ajatollaha Ruhollaha Chomejniego jako znak chrześcijańsko-islamskiego współistnienia. Mimo to rzeczywistością wielu wyznawców Chrystusa są tam: lęk, śledzenie i prześladowanie, pisze francuski portal „Tribune chrétienne” (Trybuna chrześcijańska).
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV rozumie Kościół w USA

2025-10-14 18:00

[ TEMATY ]

Kościół

Stany Zjednoczone

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Prezydium Konferencji Episkopatu Stanów Zjednoczonych (USCCB), w tym jej przewodniczący, arcybiskup Timothy Broglio w zeszłym tygodniu zostali przyjęci na audiencji przez papieża Leona XIV. Portal Vatican News rozmawiał z abp. Broglio o spotkaniu i znaczeniu nowego pontyfikatu dla Kościoła w USA.

„To było bardzo miłe spotkanie” - powiedział arcybiskup, wyrażając wdzięczność za możliwość osobistego spotkania z Ojcem Świętym. Przypomniał, że spotkał papieża Leona XIII już wcześniej, gdy był jeszcze prefektem Dykasterii ds. Biskupów oraz podczas Synodu Biskupów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję