Reklama

Relacja z Bieszczad

Wędrówka Głogowian

26 osób z klasy IV Technikum Leśnego w Głogowie zebrało się skoro świt 21 maja na dworcu PKP. Wraz z nimi nauczyciele: Bogumiła Glińska i ks. Tadeusz Wołoszyn - wychowawca. Wyjeżdżają pociągiem do Przemyśla, a potem dalej autobusem w głąb Bieszczad i do Lwowa, na Ukrainę. Tak wspominają wycieczkę.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 26/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sylwia Sławicz: Bieszczady to piękne góry o bardzo malowniczych krajobrazach. Zrobiły na mnie szczególne wrażenie. Ich piękno i nadzwyczajność zostaną na zawsze w mojej pamięci, z pewnością powrócę tam jeszcze. Góry te przede wszystkim charakteryzują się bogatym i żyznym siedliskiem, o czym świadczą występujące tam drzewostany jodłowe i bukowe, co naprawdę było dla mnie zadziwiające, gdyż w naszych lasach jest to rzadkość. Najbardziej podobały mi się grupowe wędrówki po górach, ponieważ zachwycałam się każdym zakamarkiem tych lasów, a szczególnie bogatą fauną i florą.
Była to dla mnie najprzyjemniejsza ze wszystkich wycieczek, nie tylko pod względem wypoczynku, ale także pod względem duchowym.
Bartek Żelazik: W drugim dniu bieszczadzkiej wyprawy odbyła się wycieczka do Lwowa. Byłe polskie miasto liczące około miliona mieszkańców jest równie piękne, jak opisują je poeci. Po Lwowie oprowadzał nas młody człowiek, absolwent KUL-u, przedstawiając nam świat architektury, sztuki i obyczajów, którymi poszczyciłby się każdy znawca sztuki. Kościoły, pomniki, piękne kamienice, cmentarze i związane z nimi historie i legendy sprawiły, że czuliśmy się jak w bajce. Oglądając te cuda stworzone ludzkimi rękoma, mieliśmy okazję zajadać się lwowskim przysmakiem „słoniną z czekoladą”. Po kilkugodzinnej wędrówce ulicami miasta nadszedł czas na zakupy na tutejszym bazarze. Kupcy prześcigali się w promocjach i ofertach, które sprawiały nam niemały dylemat. Powrót przebiegał spokojnie, jedynie przekroczenie granicy trwało blisko 5 godzin. Kiedy wróciliśmy do naszego ośrodka, byliśmy pod wrażeniem tego, co zgotował nam dzień.
Jacek Trybus: Podczas rejsu statkiem po jeziorze poznaliśmy historię zapory solińskiej. Trzeba było trochę wysiłku, aby znaleźć się na szczytach Tarnicy, Połoniny Caryńskiej i Wetlińskiej. I ta modlitwa pod krzyżem, której chciało się słuchać i było się słuchanym... W drodze powrotnej zwiedziliśmy Krasiczyn. Chcemy wędrować dalej, w V klasie - jesienią w Tatry, a przed maturą na Jasną Górę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obsceniczne czyny w bazylice Św. Piotra. Sprawca już zatrzymany

2025-10-12 10:50

[ TEMATY ]

Bazylika św. Piotra

sprawca

obsceniczne czyny

Vatican Media

W bazylice Świętego Piotra doszło w sobotę do obscenicznych czynów; ich sprawca - prawdopodobnie niezrównoważony - został natychmiast zatrzymany przez ochronę - podały źródła watykańskie. Jak wyjaśniono, o tym incydencie poinformowano papieża Leona XIV.

Według przekazywanych relacji mężczyzna zbliżył się do głównego Ołtarza Konfesji w bazylice i zaczął się tam obnażać dokonując obscenicznych czynów.
CZYTAJ DALEJ

Autorytet do odzyskania. Dlaczego polski nauczyciel przestał być mistrzem?

2025-10-12 17:15

[ TEMATY ]

mistrz

autorytet

do odzyskania

polski nauczyciel

uczeń

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Od lat mówi się o kryzysie zawodu nauczyciela. W debatach publicznych wciąż powraca ten sam motyw: brak szacunku wobec nauczyciela – ze strony uczniów, rodziców, a nierzadko i samych instytucji państwowych. Dlaczego tak się stało, że osoba, która niegdyś była moralnym i intelektualnym przewodnikiem wspólnoty, dziś bywa traktowana jak urzędnik od tabelek, raportów i arkuszy?

Kiedyś nauczyciel był mistrzem – kimś, kto kształtował charaktery, wskazywał kierunek, był wzorem postawy i kultury. Dziś często sprowadza się go do roli wykonawcy programów i kontrolera procesów edukacyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV o kard. Marry del Val: zdobył zaszczyty, a uczył pokory

2025-10-13 13:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Leon XIV

o kard. Marry del Val

Vatican Media

Owocność życia chrześcijańskiego nie zależy od ludzkiej aprobaty, ale od wytrwałości tego, kto zjednoczony z Chrystusem, wydaje owoc w swoim czasie – powiedział Leon XIV przypominając postać kard. Rafaela Marry del Val. Jak przyznał, ten urodzony przed 160 laty angielsko-hiszpański purpurat był jednym z najwybitniejszych watykańskich dyplomatów XX w.

Już w wieku 38 lat został mianowany przez św. Piusa X kardynałem i watykańskim sekretarzem stanu. „Jego młodość – jak powiedział Ojciec Święty – nie stanowiła przeszkody, ponieważ historia Kościoła uczy, że prawdziwa dojrzałość nie zależy od wieku, ale od utożsamiania się z miarą pełni Chrystusa”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję