Reklama

Wiadomości

Na godziny przed wizytą Trumpa w Warszawie

Wizyta amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa w Warszawie jest jednym z tych nielicznych wydarzeń na które politycy z różnych obozów i partii na szczęście patrzą podobnie. Dobrym znakiem dla Polski, szczególnie dla naszego bezpieczeństwa jest fakt, że szef jedynego światowego supermocarstwa, mającego interesy na całym globie, wybiera Polskę jako cel drugiej swojej wizyty na Starym Kontynencie, przed Niemcami, Francją czy Wielką Brytanią o Rosji już nie mówiąc. To znak, że na geopolitycznej amerykańskiej szachownicy Polska nie jest nieliczącym się pionem, ale ważną figurą z która trzeba się liczyć.

[ TEMATY ]

komentarz

Donald Trump

Wikipedia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie jest niczym wstydliwym, że Polska usilnie zabiegała o tę wizytę. Działał prezydent Andrzej Duda, wysiłki podejmował polski MSZ. Rozmowy toczyli też parlamentarzyści. Trwały do ostatniej chwili o czym świadczy stosunkowo późny czas ogłoszenia wizyty. Ważne, że przyniosły efekt i na miesiąc przed planowaną datą wizyty, najpierw nieoficjalną informację podał Reuters, którą później potwierdziły oficjalne czynniki po obydwu stronach. Program wizyty dopinano do ostatniej chwili.

Rzecznik Białego Domu tłumacząc jej motywy powiedział dziennikarzom, że „Wizyta prezydenta Trumpa w Polsce potwierdzi niezachwiane oddanie Ameryki wobec jednego z jej najbliższych sojuszników w Europie. Wizyta podkreśli priorytety administracji prezydenta Trumpa w kwestii wzmocnienia kolektywnej obrony NATO.” Strona amerykańska zapowiedziała także, że Trump wygłosi w Warszawie ważne przemówienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prezydent Trump przyleci do Warszawy 5 lipca wieczorem. Przenocuje w warszawski hotelu Marriot, gdzie już tradycyjnie nocują amerykańscy prezydenci, gdy odwiedzają Warszawę. Właściwy czas wizyty to dzień następny. Jej najważniejszy punkt z punktu widzenia polskiego to dwustronne rozmowy prezydentów USA i Polski, Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy. Zaraz po tym gospodarz Białego Domu spotka się z liderami politycznymi przybyłymi do Warszawy na szczyt Trójmorza, państw z rejonu Bałtyku, Adriatyku i Morza Czarnego czyli jedenastu państw z tych regionów oprócz Polski. Rozmowy w trakcie tego spotkania dotyczyć będą kwestii bezpieczeństwa i współpracy ekonomicznej i rozwojowej między Stanami Zjednoczonymi a całym regionem. - Taki program wizyty wzmacnia rolę Polski jako rzecznika regionu, czego przejawem był ostatni sukces Polski w postaci wyboru do Rady Bezpieczeństwa ONZ z naszego regionu – mówił Krzysztof Szczerski, szef gabinetu prezydenta Dudy. Ostatnim punktem wizyty będzie wspominane przemówienie prezydenta USA. Jako miejsce rozważano kilka opcji, ale Trump wybrał osobiście pomnik Powstania Warszawskiego i Plac Krasińskich. Tam chce spotkać się z Polakami i zarówno strona polska jak i amerykańska liczą na entuzjastyczne przyjęcie.

Czego oczekiwać po wizycie Donalda Trumpa w Warszawie? Politycy podkreślali przede wszystkim bezpieczeństwo. Strona polska liczy, że utrwalona zostanie obecność amerykańskich żołnierzy w Polsce. Chodzi o to, żeby wojska amerykańskie zarówno pod sztandarem NATO jak i własnym zostały w Polsce na dłużej, co byłoby trwałą częścią systemu bezpieczeństwa naszego kraju. Zdaniem Adama Bielana, wicemarszałka Senatu ważne byłoby dla Polski, żeby w Warszawie padły słowa, które nie padły podczas szczytu NATO w Brukseli odnoście artykułu 5. (Traktatu Waszyngtońskiego), traktującego o ochronie państw członkowskich przez NATO. Prezydent Trump tylko raz wspomniał swoje przywiązanie do niego i to całkiem niedawno podczas spotkania w Waszyngtonie z prezydentem Rumuni Klausem Iohannisem, Trump stwierdził wtedy w Ogrodzie Różanym, że "w pełni zobowiązuje USA do artykułu 5". Oczekiwania biorą się z tego, że w kampanii prezydenckiej Trump często krytykował obecną sytuację w NATO, szczególnie to, że największy ciężar niesprawiedliwie spoczywa na amerykańskim podatniku, a większość państw-członków nie przeznacza na obronność zadeklarowanych 2 proc. PKB. Polska na szczęście spełnia te warunki, co prawdopodobnie umożliwiło tę wizytę.

W kwestiach gospodarczych nasz kraj dzięki decyzjom prezydenta Trumpa ma już dostęp do amerykańskiego skroplonego gazu, dzięki czemu stopniowo uniezależniamy się od dostaw gazu do Rosji czyniąc nasz kraj mniej podatnym na ewentualny szantaż energetyczny. Przed polska armią z kolei stoi z kolei zadanie modernizacji. Planowane są zakupy systemów obrony powietrznej, samolotów, śmigłowców. Na tym rynku amerykanie są głównymi graczami i wiadomo także że w handlu tego rodzaju towarami decydujący jest element polityczny. Najnowsze uzbrojenie Amerykanie sprzedają tylko najbliższym sojusznikom. Polska ma szansę takim się stać.

2017-07-04 11:38

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ameryka kocha Polskę

[ TEMATY ]

Donald Trump

Bogumił Olewiński

Od wyjazdu Donalda Trumpa z Warszawy minęło już kilka dni, a stolica zdążyła wrócić do swojego normalnego trybu życia. Echa przyjazdu prezydenta USA wciąż jednak nie milkną. W amerykańskiej prasie nadal mówi się o Polsce wyjątkowo dużo. To dobry czas, aby podsumować tą historyczną wizytę.
CZYTAJ DALEJ

Turcja: przewodniczący episkopatu o znaczeniu papieskiej pielgrzymki

2025-10-08 12:56

[ TEMATY ]

Turcja

Przewodniczący Episkopatu

papieska pielgrzymka

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Leon XIV wniesie mocne orędzie pokoju dla świata. Papież już od dawna wzywa przywódców wielkich mocarstw, by nie igrali z tragediami małych narodów i najsłabszych wspólnot. Zachęca ich do zaangażowania się i poważnej pracy na rzecz sprawiedliwości i budowania pokoju. Ta podróż będzie z pewnością okazją do ponownego wymownego podkreślenia tego apelu” - stwierdził w rozmowie z agencją SIR abp Martin Kmetec.

Arcybiskup metropolita Izmiru i przewodniczący Konferencji Episkopatu Turcji skomentował wczorajszy komunikat Stolicy Apostolskiej, w którym czytamy, że przyjmując zaproszenie głowy państwa i władz kościelnych kraju, papież Leon XIV odbędzie podróż apostolską do Turcji w dniach 27-30 listopada, udając się z pielgrzymką do İznik z okazji 1700. rocznicy Pierwszego Soboru Nicejskiego.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump: Izrael i Hamas zatwierdziły pierwszy etap naszego planu pokojowego

2025-10-09 07:10

[ TEMATY ]

pokój

Monika Książek

Prezydent USA Donald Trump poinformował w środę, że Izrael i Hamas zatwierdziły pierwszy etap amerykańskiego planu pokojowego dla Strefy Gazy. Zapewnił, że zgodnie z przyjętymi ustaleniami wszyscy żydowscy zakładnicy zostaną wkrótce uwolnieni, a Izrael wycofa swoje wojska na uzgodnione wcześniej pozycje.

Podziel się cytatem „Oznacza to, że WSZYSCY Zakładnicy zostaną uwolnieni już wkrótce, a Izrael wycofa swoich Żołnierzy na uzgodnioną wcześniej linię w ramach pierwszych kroków ku Silnemu, Trwałemu i Wiecznemu Pokojowi. Wszystkie Strony będą traktowane sprawiedliwie!” – podkreślił amerykański przywódca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję