Reklama

Duchowość

Księża z pogotowia duchowego apelują do kapłanów

Chcemy zaprosić kapłanów, wszystkich którzy żyją w Kościele, z różnych diecezji, kapłanów diecezjalnych, zakonnych, żeby mogli przychodzić do tego powołania i się nie bali, ponieważ mamy mnóstwo telefonów od ludzi, którzy potrzebują naszej pomocy i wsparcia - apeluje o. Benedykt Pączka, pomysłodawca pogotowia duchowego. Księża przez 24 godz. na dobę, 7 dni w tygodniu czekają na telefony od osób, które potrzebują pomocy, dobrej rady lub wspólnej modlitwy. Do pogotowia dzwoni kilkanaście osób dziennie.

[ TEMATY ]

pogotowie duchowe

MAGDALENA NIEBUDEK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pogotowie duchowe powstało w 2012 roku i wówczas w posługę zaangażowało się około 60 kapłanów. Obecnie jest ich tylko 20, a kapłani odbierają kilkanaście telefonów dziennie.

„Wszyscy słyszymy o pogotowiu ratunkowym, medycznym, kanalizacyjnym, ale istnieje też pogotowie duchowe, bo wiemy, że człowiek jest nie tylko ciałem, ale ma też duszę. Dlatego potrzebni są ratownicy duchowi, którzy troszczą się o ducha. To jest nasze zadanie” - mówił o. Benedykt Pączka OFMCap, pomysłodawca pogotowia. „Pogotowie działa także poza granicami naszego kraju, ale dziś spotkaliśmy się po to, aby przede wszystkim pomodlić się, słuchaliśmy Słowa Bożego, bo ratownik duchowy musi słuchać w jaki sposób ratować i wymienialiśmy nasze doświadczenia – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Po tym spotkaniu doszliśmy do wniosku, że jest duży sens, abyśmy byli w tym pogotowiu i dawali swoje siły, ale z drugiej strony chcemy to mocno podkreślić, że brakuje ratowników duchowych. Chcemy zaprosić kapłanów, wszystkich którzy żyją w Kościele, z różnych diecezji, kapłanów diecezjalnych, zakonnych, żeby mogli przychodzić do tego powołania i się nie bali, ponieważ mamy mnóstwo telefonów. Potrzeba tych ludzi, którzy będą na stanowisku i poświęcą jedną dobę w ciągu tygodnia” - zaapelował o. Pączka.

Z kolei dk. Stanisław Kruszyński, na co dzień mieszkający w Holandii wyjaśniał, że ludzie, którzy mieszkają za granicą często nie wiedzą do kogo się zwrócić, a ich sytuacje są często dramatyczne.

„Problemy dotyczą kryzysu rodziny, tożsamości człowieka, ponieważ pod wpływem presji pracodawcy często jego osobowość się rozpada. Ludzie dzwonią, aby pomóc im uratować małżeństwo i rodzinę.” - dodał. „Chcielibyśmy, aby status pogotowia duchowego został potwierdzony przez Konferencję Episkopatu Polski, aby Kościół polski potwierdził swoim autorytetem, że to jest dzieło Kościoła” - podkreślił.

Reklama

O doświadczeniu posługi w pogotowiu duchowym mówił m. in. ks. Robert Klemens COr ze Zgromadzenia Księży Filipinów. „Dla mnie osobiście spotkanie z Pogotowiem Duchowym to niesamowite doświadczenie ludzkiego życia w bardzo wielu różnych jego odsłonach i wielkie doświadczenie Pana Boga, które działa”.

Zdaniem duchownych posługa w pogotowiu duchowym nie jest łatwa, ale trudne rozmowy, przed którymi nieraz stają wiążą się z powołaniem. Z kolei ks. Paweł Król z Libiąża podkreślił, że nieraz zdarza się, że ktoś zadzwoni po kilku miesiącach, aby podziękować za możliwość rozmowy i pomoc. Natomiast ks. Tomasz Plewa z archidiecezji krakowskiej przyznał, że pogotowie działa, ponieważ jest ogromna potrzeba i gdyby tak nie było to dzieło by nie przetrwało.

Duchowni podkreślali, że Pogotowie Duchowe nie jest tylko dla osób świeckich, ale na pomoc i wsparcie mogą otrzymać również duchowni. „Chciałbym zaapelować do wszystkich, którzy przeżywają problemy, by szukać rozwiązań. Do wszystkich, także do kapłanów, bo od kiedy przyjechałem do Polski na urlop słyszałem o kilku przypadkach samobójstw księży” - mówił o. Benedykt Pączka. „Chciałbym zaprosić kapłanów, jeśli przeżywacie trudności, szukajcie nas, zadzwońcie do nas, weźcie telefon, odważcie się, aby zrobić ten krok. My naprawdę jesteśmy po to, aby pomóc. Jesteśmy otwarci na naszych współbraci, kapłanów, aby te problemy, które są, być może głębokie, straszne, by coś z nimi zrobić” - mówił.

O. Pączka opowiedział także o telefonie, który odebrał kiedyś od siostry zakonnej, która przeżywała problemy związane z dzieciństwem, ponieważ była gwałcona. „Skierowaliśmy ją do kapłana z jej rejonu. Dziś wiem, że jest szczęśliwa. I modli się o to, aby to Pogotowie Duchowe trwało” - dodał.

Na stronie internetowej pogotowieduchowe.pl można znaleźć dokładne godziny dyżurowania kapłanów, a dostępność duchownego w danym mieście sygnalizowana jest zieloną lampką. Obok zdjęcia kapłana są podane dni i godziny, w których pełni dyżur przy telefonie oraz krótki opis jego biografii oraz specjalizacji czy zainteresowań.

Na stronie można znaleźć także numery telefonów do różnych instytucji specjalistycznych, świadczących m. in. pomoc dla dzieci i młodzieży i ofiar przemocy w rodzinie. Na stronie jest również zakładka „świadectwa”, gdzie można dzielić się swoimi przeżyciami dotyczącymi wiary.

2017-08-01 19:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję