Reklama

Niemcy

Rektor PMK w Niemczech: los kościoła w Essen rozstrzygnie się do końca roku

Los kościoła św. Klemensa w Essen rozstrzygnie się do końca roku - zapowiada w rozmowie z KAI ks. prałat Stanisław Budyn, rektor Polskiej Misji Katolickiej w Niemczech. Proponuje też, by parafianie z Essen przedstawili w tamtejszej kurii biskupiej argumenty za zachowaniem tej świątyni. Tłumaczy też dlaczego w niemieckich diecezjach przeprowadzana jest restrukturyzacja parafii.

[ TEMATY ]

Kościół

youtube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAI: Czy wiadomo już jaki los ostatecznie spotka polski kościół św. Klemensa w Essen?

- Jeszcze nie. Ale myślę, że warto sprostować pewne informacje. Nieprawdą jest, że jest to „polski” kościół. Wszystkie kościoły są niemieckie, a jedynie oddane Polakom czy innym narodowościom do dyspozycji.
Ponadto trzeba wiedzieć, że w Niemczech od minimum dziesięciu lat trwa proces restrukturyzacji, który potrwa pewnie jeszcze kolejne dziesięć. Ta restrukturyzacja polega na tym, że łączy się po kilka parafii w jedną, tworząc mega-parafie, w zależności od diecezji nazywające się „jednostkami parafialnymi” czy „stowarzyszeniami parafii”.
Dotyczy to również diecezji Essen. W latach pięćdziesiątych XX wieku liczyła ona 1,2-1,4 mln katolików, teraz jest ich około 600 tys., a za 10-15 lat może ich być już tylko 350-400 tys., więc ten spadek jest bardzo znaczny. Wiele kościołów w diecezji było budowanych po II wojnie światowej i obecnie wymagają remontu. W związku ze spadającą liczbą katolików, diecezji nie będzie stać na tak szeroko zakrojoną akcję remontową. Dlatego niektóre kościoły będą sprzedawane.
W diecezjach prowadzona jest klasyfikacja kościołów, w której bierze się pod uwagę liczbę katolików, jak mają daleko do innego kościoła, jakie są aktywności parafialne, jaka jest przeciętna wieku parafian, czy świątynia jest zabytkowa itd. To są kryteria, które diecezje biorą pod uwagę przy restrukturyzacji parafii.

- Czyli kościół św. Klemensa zgodnie z tymi kryteriami kwalifikuje się do sprzedania?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nic takiego nie zostało oficjalnie ogłoszone. Natomiast przed miesiącem proboszcz polskiej parafii w Essen ks. Jerzy Wieczorek rozmawiał z tamtejszym dziekanem, ks. Ludgarem Blasiusem i miał się od niego dowiedzieć, że kościół św. Klemensa zostanie zburzony. Ks. Wieczorek poinformował mnie o tym, ale także ogłosił to parafianom w kościele. Zrodziło to negatywne opinie wśród ludzi i chęć obrony kościoła, który ma bardzo dobre położenie i bardzo dobre zaplecze, bo Polska Misja Katolicka otrzymała go do dyspozycji mniej więcej dziesięć lat temu wraz z dodatkowymi pomieszczeniami, czyli budynkiem parafialnym i mieszkaniami dla księży. Decyzja o tym, czy kościół pozostanie w dyspozycji polskiej parafii, czy też nie, zapadnie dopiero pod koniec roku.
Stąd mój apel, żeby nie wytaczać wielkich, ciężkich dział, tylko żeby wierni tej parafii, a szczególnie osoby należące do rady parafialnej spotkali się i razem z proboszczem zebrali argumenty przemawiające za żywotnością, aktywnością ich wspólnoty, po czym przedstawili je w kurii biskupiej w Essen. A dodatkowo niechby zastanowili się, co mogą ewentualnie zaproponować kurii, gdyby ta na przykład narzekała na brak funduszy i czy ze strony polskiej istnieje jakaś możliwość partycypowania w kosztach utrzymania tego kościoła. To są racje, które cały czas podsuwałem i podsuwam.

- Czy zdarzało się już wcześniej, że w ramach restrukturyzacji parafii Polacy musieli się przenieść z jednego kościoła do drugiego?

- Oczywiście! Kościół w Berlinie, w którym jeszcze kilkanaście lat temu były odprawiane Msze św. w języku polskim został zburzony i na tym miejscu stoją teraz budynki mieszkalne. A Polakom udało się otrzymać w zamian jeden z najpiękniejszych kościołów Berlina, bazylikę św. Jana, świątynię znacznie większą i położoną bardziej centralnie.
W najbliższym czasie to samo dotyczy np. Wiesbaden. Tamtejszy proboszcz polskiej parafii musi w ciągu kilku miesięcy opuścić kościół Świętej Rodziny. To jeszcze nie nastąpiło, ale on już o tym wie i choć jeszcze nie wskazano mu innego kościoła, w którym mógłby odprawiać Msze św. po polsku, to nie robi wokół tego takiej „rewolucji” jak w Essen.

Reklama

- A rozpowszechniana w mediach plotka, że na miejscu kościoła św. Klemensa ma powstać osiedle dla imigrantów, co wywołuje wiele negatywnych emocji, ma jakieś podstawy w rzeczywistości?

- Pan sam to nazwał plotką... Chyba nikt na razie dokładnie nie wie, co tam będzie. Jeżeli ten kościół rzeczywiście zostałby rozebrany, to wszystko zależy od tego, kto tę ziemię kupi, a gdy kupi, wtedy ma prawo zbudowania tego, co chce. Chyba, że będzie inaczej sformułowana umowa kupna-sprzedaży. Kuria biskupia może sobie zażyczyć, że nie może tam powstać np. dom publiczny.

- Można więc uspokajać, że polskich katolików w Essen ani gdzie indziej w Niemczech nie powinna spotkać krzywda i że gdyby doszło do sprzedaży kościoła, to dostaną w zamian inny?

- Pracownik kurii biskupiej Michael Meurer, odpowiedzialny za rady parafialne, telefonicznie powiedział mi wczoraj, że te zmiany struktur kościelnych nie będą miały wpływu na ograniczenie działalności polskojęzycznego duszpasterstwa. Świadomie nie mówię polskiego, tylko polskojęzycznego, bo jeśli ktoś jest polskiego pochodzenia, a ma już dokumenty niemieckie, to nie miałby prawa korzystać z posługi dla Polaków. Dlatego nazywamy to duszpasterstwo polskojęzycznym.

- Rozumiem, że przewidziane są jakieś spotkania Księdza Rektora w kurii biskupiej w Essen w sprawie kościoła św. Klemensa?

- W poniedziałek 21 sierpnia o godzinie 10.00 mam umówione spotkanie z pracownikami kurialnymi odpowiedzialnymi za zmiany struktur parafialnych. Chcę wtedy zapytać m.in. jak daleko zostanie wciągnięta w ich planowanie parafia polska w Essen (przedstawiciele rady parafialnej i proboszcz), jeżeli ten kościół podlegałby rzeczywiście jakimkolwiek zmianom.
Rozmawiał Paweł Bieliński (KAI)

2017-08-18 22:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: Kościół to lud służący Bogu i braciom

[ TEMATY ]

Kościół

Grzegorz Gałązka

O upowszechnianie kultury solidarności, będącej konsekwencją świadectwa miłosierdzia i służenia Bogu zaapelował Ojciec Święty podczas Eucharystii sprawowanej w Campobasso w regionie Molise. Franciszek podkreślił konieczność zapewnienia pracy wszystkim, którzy jej poszukują oraz podporządkowanie wszelkich działań poszanowaniu ludzkiej godności. Zaznaczył, że Kościół jest ludem doświadczającym wolności i żyjącym wolnością, którą daje nam Bóg. Jest to przede wszystkim wolność od grzechu, egoizmu, wolność by dawać siebie z radością - stwierdził papież.

Mówiąc o Kościele jako ludzie służącym Bogu Ojciec Święty zaznaczył, że wyraża się to przede wszystkim w modlitwie, głoszeniu Ewangelii i świadectwie miłosierdzia. Wzorem jest dla niego Matka Boża, która zaraz po zwiastowaniu udała się, by pomóc swojej starszej krewnej Elżbiecie. Maryja ukazuje w ten sposób, że uprzywilejowaną drogą służby Bogu jest służenie potrzebującym braciom - zaznaczył Franciszek. Dodał, iż w szkole Maryi Kościół uczy się każdego dnia stawania "Służebnicą Pańską", wychodzenia ku potrzebującym, maluczkim i wykluczonym. Zaznaczył, że do służby miłosierdzia wezwany jest każdy chrześcijanin, w codziennych sytuacjach, w rodzinie, parafii, pracy. "Świadectwo miłosierdzia jest najlepszym sposobem ewangelizacji"- podkreślił Ojciec Święty, wskazując, że w ten sposób chrześcijanie pragną wszczepić w społeczeństwo więcej siły ducha, co pozwala spoglądać z nadzieją na przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Czy mam w sobie radość Jezusa?

2024-04-15 13:37

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Niedziela, 5 maja. VI niedziela wielkanocna

CZYTAJ DALEJ

19 maja odbędzie się 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet na Jasną Górę

2024-05-05 11:08

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Episkopat Flickr

Pod hasłem „Pójdę ufna za Tobą” 19 maja odbędzie się 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet na Jasną Górę. W ubiegłych latach pielgrzymka gromadziła w Częstochowie około 2,5 tys. kobiet z całej Polski.

Spotkanie na Jasnej Górze rozpocznie się o godz. 12 modlitwą Anioł Pański - poinformowało w niedzielę biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję