Reklama

Jubileusz kapłański z Papieżem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jubileusze to momenty ważne w życiu kapłana. Stanowią one jak gdyby kamienie milowe na drodze powołania” - napisał w Liście na Wielki Czwartek Jan Paweł II 8 lat temu. Jubileusz to czas dziękczynienia za wszystkie łaski, za wszystko, co pozwala wzrastać i uświęcać się w kapłańskim powołaniu i w jego realizacji. Źródłem kapłaństwa jest Wieczernik, Ostatnia Wieczerza. Obchodząc 5. rocznicę święceń kapłańskich, wsłuchujemy się w słowa modlitwy Chrystusa w Wieczerniku: „Ojcze Święty zachowaj ich w Twoim Imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno” (J 17, 11). Chcemy rozumieć, iż przez 5 lat kapłaństwa pogłębiła się nasza jedność z Bogiem i to, że pracując, mogliśmy budować jedność Kościoła, zawdzięczamy przede wszystkim tej nieustannej modlitwie Chrystusa. To wcale nie pomniejsza znaczenia naszej modlitwy o wierność powołaniu i posłannictwu, czego domaga się od prezbiterów św. Paweł, gdy mówi: „Uważajcie na samych siebie i na całą trzodę...” (Dz 20, 28).
Inaczej mówiąc, uświadamiamy sobie słowa Pisma Świętego, które mówią, że „kapłan z ludu wzięty, dla ludzi jest ustanowiony” (Hbr 5, 1).
Na jubileuszową pielgrzymkę do Wiecznego Miasta udali się kapłani wyświęceni w 1999 r. Tygodniowy pobyt w Rzymie obfitował w niezapomniane przeżycia. Już w niedzielę na Placu św. Piotra, w modlitwie na Anioł Pański pozdrowił nas Ojciec Święty. Jakiż entuzjazm! Dostrzegł nas! Wieczorem zaprosił nas na prywatną audiencję. Zostaliśmy przedstawieni Papieżowi, byliśmy wzruszeni do łez. Jaka radość, sam Pan Bóg wie!
W uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła uczestniczyliśmy we Mszy św. z Papieżem na Placu św. Piotra. Liturgia eucharystyczna została ubogacona przez braterskie uczestnictwo Patriarchy Ekumenicznego Konstantynopola Bartłomieja I. Podczas tej uroczystości Papież nałożył paliusze nowym metropolitom, wśród nich 2 Polakom - abp. Władysławowi Ziółkowi z Łodzi i abp. Marianowi Gołębiewskiemu z Wrocławia. Paliusz to znak komunii z Biskupem Rzymu, Następcą Piotra, powołanym do pełnienia szczególnej służby kościelnej.
W środę byliśmy na audiencji generalnej. Znów blisko z Papieżem. Ogromny entuzjazm, który zapanował na Placu św. Piotra, stał się i naszym udziałem.
Po tych przeżyciach zapragnęliśmy „zachłysnąć się” Rzymem. Po wizycie w Bazylice św. Piotra, Kaplicy Sykstyńskiej, Muzeum Watykańskim - czas na spacer po placach: Schody Hiszpańskie, Fontanna Di Trevi, Panteon, Piazza Navona. Następnie Koloseum, Forum Romanum, Plac Wenecki, Katakumby św. Kaliksta, Lateran, Bazylika Matki Bożej Większej, Awentyn, Kościół św. Anzelma, św. Sabiny, S. Maria in Cosmedin, Bazylika św. Bartłomieja, Matki Bożej na Zatybrzu. Chcieliśmy zobaczyć jak najwięcej, a czas bardzo szybko upływał... W ciągu tygodnia naszego pobytu w Wiecznym Mieście pragnęliśmy - świętując skromny jubileusz - podjąć świadomą decyzję przeżywania swojego kapłaństwa na nowo, wspólnie z Kościołem. Wsłuchując się w całość modlitwy kapłańskiej Chrystusa, zrozumieć, że rozwój naszego powołania polega na coraz głębszej realizacji słowa „jak” - które nas upodabnia do Chrystusa, a przez to zbliża do Boga w Trójcy Jedynego. To słowo „jak” z modlitwy Chrystusa dla nas kapłanów jest szczególnie normatywne. Posiada niezwykłą wagę. Całe nasze posłannictwo kapłańskie opiera się na rzeczywistości tego „jak”: „Aby stanowili jedno jak - My, Ojcze” (J 17, 11), „Nie są ze świata jak i Ja nie jestem ze świata” (J 17, 14), „Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem” (J 17, 18). Nie ma dla nas innego skutecznego sposobu działania - tylko ten „jak” - tzn. tak jak Chrystus, czyli przez Jego moc, Jego miłość.
Dziękując Bogu za 5. jubileusz kapłaństwa, który dany nam było przeżywać w łączności i bliskości z Papieżem, przychodzą na myśl słowa poety i dramaturga francuskiego P. Claudel’a, który w krótkim zdaniu wypowiedział wielką prawdę o kapłaństwie, stwierdzając, iż „Bóg potrzebuje kapłanów, aby rozdawali Jego serce i swoje razem z nim”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy mam czas na osobistą rozmowę z Bogiem?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 21, 5-11.

Wtorek, 25 listopada. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Katarzyny Aleksandryjskiej, dziewicy i męczennicy.
CZYTAJ DALEJ

Patron ministrantów

Od ponad 400 lat inspiruje wychowanków i wychowawców do wkraczania na drogę prowadzącą do pełni dojrzałości i do świętości.

Jan Berchmans przyszedł na świat w Diest, niewielkim flamandzkim miasteczku, w rodzinie garbarza i córki burmistrza. Był bystrym chłopakiem, ale z racji złej sytuacji materialnej rodziny jego edukacja natrafiła na problemy. Mógł kontynuować rozpoczętą naukę dzięki pomocy miejscowego proboszcza. Trafił do nowo utworzonego Kolegium Jezuitów w Mechelen. Tu ostatecznie rozeznał swoje powołanie i w wieku 17 lat wstąpił do nowicjatu jezuitów. Wydawał się zwykłym chłopakiem, ale jego duchowe i intelektualne życie było nieprzeciętne. Wyróżniał się dojrzałością, inteligencją, pokorą i bezkompromisową miłością do bliźnich. Z tego względu przełożeni wysłali go na studia filozoficzne i teologiczne do Rzymu. Również w Wiecznym Mieście swoimi przymiotami zachwycał nauczycieli, kleryków i tych, którzy mieli sposobność bezpośrednio się z nim zetknąć. Z powodu jego pobożności i miłości do bliźnich nazywano go aniołem. Przed młodym, dobrze wykształconym i gorliwym jezuitą otwierała się obiecująca kariera misyjna, o której marzył. W sierpniu 1621 r. ciężko zachorował. Mimo starań lekarzy zmarł w wieku zaledwie 22 lat. Życie Jana było proste, czynił tak, by to, co robi, było wzorem dla innych. Został beatyfikowany przez Piusa IX w 1865 r., a 22 lata później – kanonizowany przez Leona XIII. Jest patronem ministrantów i młodzieży studiującej.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV apeluje o otwarcie na życie

2025-11-26 10:46

[ TEMATY ]

audiencja ogólna

Leon XIV

otwarcie na życie

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Rodzenie oznacza zaufanie Bogu życia i promowanie życia ludzkiego we wszystkich jego przejawach” - stwierdził Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Kontynuując cykl katechez na temat „Jezus Chrystus, nasza nadzieja” papież mówił dziś o „Nadziei w życiu, aby rodzić życie”.

Pascha Chrystusa oświeca tajemnicę życia i pozwala nam patrzeć na nie z nadzieją. Nie zawsze jest to łatwe czy też oczywiste. Wiele ludzkich losów na całym świecie jawi się jako trudne, naznaczone cierpieniem, pełne problemów i przeszkód, jakie trzeba pokonać. A jednak człowiek otrzymuje życie jako dar: nie prosi o nie, nie wybiera go, doświadcza go w jego tajemnicy od pierwszego do ostatniego dnia. Życie ma swoją niezwykłą specyfikę: jest nam podarowane, nie możemy go sami sobie dać, ale należy je nieustannie pielęgnować: potrzebna jest troska, która by je podtrzymywała, dynamizowała, chroniła i odradzała.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję