Reklama

Refleksje chicagowskie

Spojrzenia z Krymu (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczególne znaczenie zarówno dla katolików, jak i dla prawosławnych mają dwie postacie: św. Klemens (+97 r.) i św. Marcin (+656 r.). Jak mówi tradycja, św. Klemens był trzecim następcą św. Piotra w Rzymie. Podczas prześladowań, za czasów cesarza Trajana, został zesłany do kamieniołomów w Chersonesie (obecnie rejon Sewastopola na Krymie), gdzie więziono już 2 tys. chrześcijan, których papież Klemens podtrzymywał na duchu.
Aby pozbyć się tak gorliwego pasterza, postanowiono utopić go w morzu. Dla upamiętnienia tego miejsca męczeństwa wybudowano rzymską bramę, a w niej zawieszono wielki dzwon. Kiedy w 868 r. przebywał na Krymie św. Cyryl, jadąc z misją do Chazarów, odnalazł relikwie św. Klemensa i przywiózł je do Rzymu. Imieniem św. Klemensa została nazwana jedna z bazylik rzymskich, w której spoczywają doczesne szczątki sławnego męczennika z Krymu. W tej samej bazylice został również pochowany św. Cyryl. W geście ekumenicznym papież Paweł VI w 1974 r. kazał zwrócić relikwie św. Cyryla Kościołowi prawosławnemu - do Salonik w Grecji. Ostatnim papieżem męczennikiem na Krymie z czasu, kiedy Kościół nie był jeszcze podzielony, był św. Marcin z Todi (+656 r.).
Zwyczajem ówczesnym, po swoim wyborze na papieża napisał on list do cesarza wschodnio-rzymskiego w Konstantynopolu o zatwierdzenie jego władzy. Cesarz Konstantyn II nie wyraził zgody. Uważał on papieża za swojego przeciwnika, a jednocześnie popierał herezję monoteletów, którzy twierdzili, że Jezus nie miał woli ludzkiej. W tamtych czasach władcy świeccy rozstrzygali problemy teologiczne według własnej woli. To właśnie wówczas papież Marcin zwołał synod, w którym mimo sprzeciwu cesarza wzięło udział 105 biskupów. Wówczas właśnie wyjaśniono, jaka jest prawdziwa katolicka nauka. Cesarz poczytał to jako atak na jego osobisty autorytet i wysłał do Rzymu wojskowych przedstawicieli, którzy aresztowali papieża. Zwierzchnik Kościoła katolickiego w upokarzającej podróży zawieziony został do Konstantynopola, gdzie świątobliwy hierarcha Kościoła poddany został sądowi. Postawiono mu zarzut, że bez zezwolenia cesarza objął stolicę rzymską, oraz że jest heretykiem. Karę śmierci zamieniono na dożywotnią zsyłkę do Chersonesu na Krymie. Święty papież napisał list, w którym czytamy, że nie ma nawet kawałka chleba i modli się, aby na Stolicy Piotrowej nie zasiadł narzucony przez cesarza papież.
W owych czasach władcy wykorzystywali chrześcijaństwo do celów politycznych i wpływali na losy całych narodów. Jednakże z drugiej strony, Ewangelia torowała sobie drogę m.in. właśnie przy pomocy królów i cesarzy. Na Krymie, w Chersonesie, przyjął chrzest książę kijowski Włodzimierz. Tam do dzisiaj znajduje się murowana chrzcielnica, upamiętniająca to wydarzenie. Następnie w 988 r. w Kijowie otrzymała chrzest cała Ruś. To wydarzenie rozpoczęło ponadtysiącletnią już historię chrześcijaństwa na terenach Ukrainy i całego regionu. Równocześnie już od siedmiu wieków na terenach Ukrainy tradycję chrześcijańską tworzy Kościół łaciński zachodni. Pierwszym biskupem kijowskim w 1232 r. był Gerard, a następnym w 1320 r. Henryk z Zakonu Dominikanów z Bawarii. Od 1371 r., kiedy biskupem kijowskim został Jakub z Zakonu Bazylianów, ormianin, notujemy mocniejsze więzi diecezji kijowskiej z Lwowem. Biskupi kijowscy nie zawsze rezydowali w Kijowie, gdyż często pełnili różne inne funkcje państwowe. Stąd niejednokrotnie swoją posługę pasterską sprawowali przez swoich przedstawicieli. Początkowo zresztą łacińscy biskupi Kijowa swój urząd biskupi wiązali z innymi diecezjami, a biskupstwo kijowskie uważane było albo jedynie za tytularne, albo za szczebel do kolejnych prestiżowych stolic biskupich w Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Trzeba podkreślić, że w tamtych czasach w większości biskupi pochodzili z bogatych rodów szlacheckich i stanowili elitę społeczeństwa wykształconego przez uniwersytety z Zachodu. Ważne było zaplecze materialne Kościoła, o które zasadniczo troszczyła się zamożna szlachta lub magnaci. Uposażenie instytucji diecezjalnych pochodziło również z darowizn. Na Wschodzie małe zainteresowanie bogatych rodów rozwijaniem swoich majątków odbijało się małą troską o dobra kościelne i skromnym wyposażeniem dla Kościoła, który w rozwoju swej działalności był uzależniony od ludzi bogatych. Różne okoliczności sprawiały, że biskupstwu kijowskiemu wyznaczono w Rzeczypospolitej w zwyczajowym porządku jedno z ostatnich miejsc. Współtworzenie różnych tradycji chrześcijańskich na terenach Ukrainy było połączone z zasiedlaniem ich przez przybyszów z Zachodu i ze Wschodu. Od XIII do XV w., w okresie tzw. Republiki Genueńskiej, sąsiadujący ze Złotą Ordą Tatarzy tworzyli bardzo korzystne warunki dla misjonarzy niosących Ewangelię nawet za Kaukaz.
Kiedy Konstantynopol zdobyli Turcy, na Krymie rządził Chanat Krymski, który zapewniał względną wolność wiary i kultu chrześcijanom wywodzącym się z Grecji, Italii, Armenii i Rosji. Żyjący spokojnie chrześcijanie w liczbie 31 tys. zostali po zdobyciu Krymu przez Rosję, zarządzeniem Katarzyny II, przesiedleni nad Morze Azowskie - rzekomo pod pretekstem ochrony przed zbliżającymi się wojnami. W rzeczywistości chodziło o ekonomiczną izolację Tatarów. Chrześcijanie bowiem zajmowali się wtedy skutecznie handlem, a Tatarzy nie mieli na tym polu sukcesów. Mogliby być zatem bardziej przydatni do wojennego sposobu zdobywania łupów. historia chrześcijaństwa na Krymie zaczęła się od nowa w XIX w., kiedy zaczęli przyjeżdżać tam koloniści francuscy, niemieccy, polscy i czescy.
Według spisu z 1886 r. na Krymie mieszkało ok. 13 tys. katolików, a w 1914 r. ok. 20 tys. Po rewolucji bolszewickiej w 1917 r. wielu musiało wyemigrować, a pozostali na czele z bp. Aleksandrem Frisonem z Symferopola często oddawali życie za wierność Chrystusowi.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Wojciecha: chcemy z nadzieją patrzeć w przyszłość

2024-04-28 13:12

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

PAP/Paweł Jaskółka

„Przyzywając wstawiennictwa św. Wojciecha chcemy, w tych bardzo niespokojnych czasach, patrzeć z nadzieją w przyszłość - z nadzieją dla Polski, z nadzieją dla Europy, z nadzieją dla całego świata” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak witając przybyłych na trwające w Gnieźnie uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha.

Nawiązując do hasła przewodniego tegorocznych obchodów „Służyć i dać życie - pielgrzymi nadziei”, abp Wojciech Polak wyraził przekonanie, że główny patron Polski może być i dla nas szczególnym przewodnikiem i orędownikiem.

CZYTAJ DALEJ

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

W 10. rocznicę kanonizacji

2024-04-28 17:42

Biuro Prasowe AK

    – Kościół wynosząc go do grona świętych wskazał: módlcie się poprzez jego wstawiennictwo za świat o jego zbawienie, o pokój dla niego, o nadzieję – mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie w czasie Mszy św. sprawowanej w 10. rocznicę kanonizacji Ojca Świętego.

Na początku Mszy św. ks. Tomasz Szopa przypomniał, że dokładnie 10 lat temu papież Franciszek dokonał uroczystej kanonizacji Jana Pawła II. – W ten sposób Kościół uznał, wskazał, publicznie ogłosił, że Jan Paweł II jest świadkiem Jezusa Chrystusa – świadkiem, którego wstawiennictwa możemy przyzywać, przez wstawiennictwo którego możemy się modlić do Dobrego Ojca – mówił kustosz papieskiego sanktuarium w Krakowie. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, podziękował mu za troskę o pamięć o Ojcu Świętym i krzewienie jego nauczania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję