Reklama

„Perełki” z nauczania św. Józefa Sebastiana Pelczara (39)

Niedziela przemyska 34/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Niedziela zwykła, rok „C” Iz 66, 18-21; Hbr 12, 5-7. 11-13; Łk 13, 22-30.

„Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi i są pierwsi, którzy będą ostatnimi”.
„Potrzeba wyrzec się fałszywej mądrości świata”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Światem złym nazywamy to wszystko, co na ziemi jest zepsutego wskutek grzechu i co odwodzi od Boga. Tu należą dobra i pociechy ziemskie, o ile ich człowiek nie według woli Bożej używa, przede wszystkim zaś źli ludzie, z ich błędnymi zasadami i przewrotnymi dążeniami. Ten to świat nazywa się słusznie królestwem szatana, bo nad nim panuje i przez niego działa książę tego świata.
Przed Chrystusem Panem i w pierwszych wiekach Kościoła światem złym było pogaństwo; kiedy zaś narody przyjęły wiarę Chrystusową, utworzył się wśród nich takiż świat, w którym panują wszystkie błędy pogaństwa. Ukrywszy się pod maską chrześcijańską dąży on ciągle do tego, by jeżeli nie usunąć, tedy przynajmniej zmienić zakon Boży, a tak z niektórych prawd Ewangelii i z błędów swoich utworzyć mieszaninę na pół chrześcijańską, a na pół pogańską. Dziś ten świat tworzą już to jawni niedowiarkowie i zawzięci nieprzyjaciele Chrystusa Pana - już to ludzie obojętni dla religii, bo oddani bałwochwalczej czci i miłości dóbr tego świata - już to wreszcie pół-chrześcijanie, to jest ludzie kierujący się więcej mądrością własną i prawem ciała, aniżeli duchem i zakonem wiary, którzy radzi by pogodzić Baala z Panem Bogiem, świat z Bogiem, a stąd chromają na obie strony. Otóż wśród tego świata mam żyć, z tym światem walczyć, nad nawróceniem tego świata pracować.
Chrystus i świat sprzeciwiają się sobie, tak że co według Chrystusa jest mądrością, światu wydaje się głupstwem, co Chrystus nakazuje, z tego świat się urąga, co zaś zakazuje, na to świat pozwala. I tak, Pan Jezus mówi: poznajcie prawdę, a prawda was wyswobodzi; a świat: nie troszczcie się o prawdę Bożą, bo takiej prawdy nie ma, co zaś imię jej nosi, to jest tylko wynalazkiem ludzkim. Pan Jezus mówi: miłujcie Boga nade wszystko, wszystko zaś inne dla Boga; a świat: miłujcie siebie nade wszystko, wszystko zaś inne dla siebie. Pan Jezus mówi: szukajcie najpierw królestwa Bożego i sprawiedliwości jego; a świat: szukajcie przede wszystkim pieniędzy, rozkoszy i zaszczytu. Pan Jezus mówi: pamiętajcie tylko na sąd Boży, aby wszystko czynić dla chwały Bożej; a świat: pamiętajcie tylko na sąd ludzki, aby wszystko czynić dla chwały ludzkiej. Pan Jezus mówi: zaprzyjcie się siebie i wydajcie walkę namiętnościom; a świat; żyjcie bez wędzidła i folgujcie swym żądzom, byle tylko zachować zewnętrzną przyzwoitość.
Inne są też cnoty według Chrystusa, inne według świata; świat bowiem prostotę ewangeliczną nazywa głupotą, poświęcenie się dla Boga i bliźnich szaleństwem, pokutę samobójstwem, modlitwę stratą czasu, pokorę upodleniem się, posłuszeństwo niewolniczością, samolubstwo roztropnością, rozwiązłość słabością, pychę poczuciem własnej godności. On też radzi serce pokrywać zdradą, a myśl słowem kłamliwym; prawdę przedstawiać jako fałsz, a fałsz jako prawdę; tym zaś, którzy za nim idą, każe piąć się na szczyty honorów - gdy się wspięli, cieszyć się próżną chwałą; jeżeli im ktoś krzywdę wyrządził, każe dziesięć kroć więcej oddać; jeżeli siły starczą, nikomu nie ustąpić - gdy ich nie ma, czego złością nie zrobią, tego obłudną dobrocią dokonać. Świat zatem sprzeciwia się Chrystusowi, a między nim i Chrystusem nie ma pojednania, nie ma nawet zbliżenia, jako sam Zbawiciel powiedział: «Nie możecie dwom panom służyć» (Mt 6,24)”.

(Św. Józef Sebastian Pelczar, Rozmyślania o życiu kapłańskim, czyli ascetyka kapłańska, Poznań 2003, s. 244-245).

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Siostra naszego Boga

Niedziela Ogólnopolska 17/2018, str. 22-25

[ TEMATY ]

Hanna Chrzanowska

Archiwum Archidiecezji Krakowskiej

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko i tej miłości uczyła innych

Hanna Chrzanowska (z prawej) w chorych widziała Chrystusa, ukochała ponad wszystko
i tej miłości uczyła innych

Był to chłodny lutowy dzień 2015 r. W siedzibie Małopolskiej Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych przy ul. Szlak 61 w Krakowie czekała na mnie pani Helena Matoga, wicepostulatorka procesu beatyfikacyjnego Hanny Chrzanowskiej. Przygotowała materiały, z których mogłem korzystać przy pisaniu książki o niezwykłej pielęgniarce, ale również zaprosiła kilka osób, które znały Hannę

Pierwszą z nich była pani Aleksandra Opalska, uczennica Hanny, która poznała ją na początku lat 50. XX wieku. Niemal natychmiast uderzyły mnie jej entuzjazm i niezwykle żywe, bardzo plastyczne wspomnienie tych pierwszych spotkań, które miały miejsce ponad 60 lat temu.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję