Reklama

Chleb i Wino jako symbole chrześcijańskie

Św. Paweł zachęca nas: „Czy jecie, czy pijecie, wszystko czyńcie na chwałę Bożą” (1 Kor 10, 31). I tak wprawdzie prosimy Ojca, aby każdego dnia dawał nam chleb powszedni, jednak chleb i wino jako materia sakramentu Eucharystii mają znaczenie szersze, znaczenie które warto poznać. Chleb, dar Boży, jest dla człowieka źródłem siły, środkiem podtrzymującym go przy życiu w sposób tak istotny, że brak chleba oznacza brak wszystkiego. Dlatego w modlitwie Ojcze nasz, chleb streszcza wszystkie dobra, które są nam niezbędne, co więcej jest on wyrazem dobra najwyższego ze wszystkich. Obok chleba wino stanowi część codziennego pożywienia. Posiada szczególną własność: „Rozwesela serce ludzkie” (Ps 104, 15). Stanowi ono jeden z istotnych elementów Uczty eucharystycznej, podczas której chrześcijanin czerpie radość z samego Chrystusa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

CHLEB CODZIENNY

Chleb nie jest tylko po to, by podtrzymywać człowieka przy życiu, ale także żeby się nim dzielić. Z szacunku dla gościa podawano mu chleb świeżo upieczony, ponieważ każdy posiłek wyraża pewną wspólnotę. Wspólne spożywanie chleba wyrażało przyjaźń. Było ono również aktem wewnętrznej komunii. Chleb wyrażał również przyjaźń z Bogiem, symbolizował związek między Bogiem i ludźmi.
Chleb był podstawą ludzkiego życia nie tylko do zaspokajania głodu, ile spożywania z innymi. A więc chleb był najpierw wyrazem gościnności i przyjaźni.

CHLEB W KULCIE

Jednym z wielu rodzajów chleba, używanego do celów kultu, był chleb kwaszony. „Wskazywał on z jednej strony na codzienność i odnowienie, a z drugiej był chlebem czuwania i wymagającym pracy”.
Kwas był wykluczony z wszelkich ofiar, ponieważ symbolizował zepsucie. Należało go odrzucić. Chleb kwaszony był symbolem pośpiechu, chlebem smutku.
Żydzi łączyli chleb z różnymi świętami. Podczas Paschy spożywano chleb nie kwaszony. W Święto Przaśników wypiekano nowy chleb przaśny, który spożywano podczas Święta Tygodni.
Pascha zmieniła sens Święta Przaśników, nadając mu odniesienie z wyjścia z Egiptu. Dlatego też Święto Przaśników stało się świętem dziękczynienia. Natomiast chleb przaśny stał się symbolem niewoli, nędzy i oczekiwania Królestwa.
Nie można zapomnieć o chlebach pokładnych, do których kapłani przywiązywali ogromną wagę. Umieszczone były w świątyni na stole, na którym miały być składane na ofiarę (Wj 25, 23-30). Te chleby wyrażały wspólnotę Boga z wiernymi.
Chrystus natomiast ofiaruje nam chleb z nieba i czyni z niego pamiątkę siebie samego: „To czyńcie na moją pamiątkę”. Chrystus dał go nam jako codzienny pokarm. Nie czyni On nic nowego, ale przekracza rozumienie chlebów pokładnych. Chleb był znakiem zbawienia i błogosławieństwa. Był to także symbol radości i życia.
Chrystus wypełnia symbolikę chleba. Jest On ośrodkiem tego, co oznacza chleb.

SYMBOLIKA WINA

Równie bogata jest symbolika wina. Było ono znakiem tego, co w życiu może być przyjemne: przyjaźni, miłości, a także wszelkiej radości, którą można przeżywać na ziemi w bardzo zróżnicowanej formie.
W Starym Testamencie zapowiadane przez Boga szczęście przedstawiane było w wielkiej obfitości wina. Natomiast zapowiadanie wielkiej kary, jaką Bóg miał zesłać na lud za doznanie obrazy symbolizowało pozbawienie wina.
W Nowym Testamencie nowe wino jest symbolem Uczty czasów mesjańskich, winem nowego przymierza. Chrystus otwiera nową erę przez wylanie swojej krwi, krwi zaślubin nowego Izraela.
Picie wina jest więc nie tylko powodem do dziękczynienia, lecz także okazją do przypomnienia sobie ofiary, która jest źródłem zbawienia i niekończącej się radości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję