Reklama

Parafia Świętego Krzyża

Matka, która pod krzyżem stała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyniesioną na rękach z parafii św. Maksymiliana kopię Cudownego Obrazu na skrzyżowaniu ulic Krańcowej i Pogodnej w Lublinie witał 30 września br. tłum wiernych z parafii Świętego Krzyża. „Bogurodzico Dziewico, Matko Boża! Nasza parafia w sposób szczególny czci krzyż. Świadomi jesteśmy, że Tyś stała pod krzyżem współcierpiąc i współoddając swoje cierpienie za zbawienie świata, dlatego nasza parafia może być nazwana nie tylko pasyjną, ale i Maryjną!” - mówił przy powitaniu proboszcz, ks. kan. Marian Duma. „Witaj Bazyliko Ciszy, Amforo Łaski, Ziemio gotowa na zasiew Syna! Jesteś Matką z Kany Galilejskiej, przewyższającą wszystkich spostrzegawczością i uwagą, Matką krzyża i Wieczernika. Jesteś osobą, dla której miłość nie jest słowem, lecz obecnością” - modlili się do Czarnej Madonny młodzi. „Wszystkiego możemy się od Ciebie nauczyć. Przez swoje święte nawiedzenie spraw, abyśmy nauczyli się kochać niedostatek i dni powszednie. Naucz nas traktować życie codzienne jako miejsce, w którym urzeczywistnia się nasze zbawienie” - prosili. Mszy św. na rozpoczęcie nawiedzenia przewodniczył bp Mieczysław Cisło. W homilii przypomniał, że Królowa z Jasnej Góry, duchowej stolicy polskiego narodu, nie tylko zasiada na królewskim tronie, ale zstępuje z niego i przychodzi w wieśniaczej chuście, aby służyć. Tego się od Niej uczymy. Do parafii Świętego Krzyża Maryja przyszła jako Matka Boża Bolesna, aby jeszcze raz dać przykład stawania pod krzyżem naszych codziennych problemów. „Tam gdzie jest krzyż, tam jest obecna i Ona” - mówił bp M. Cisło.
Rzeczywiście tak jest, że Matka Boża jak nikt inny poznała cierpienie i Jej serce rozumie tych, którzy znają ból rozpaczy i zwątpienia, zawiedzionych, zniewolonych nałogami, lękających się o jutro, dotkniętych bezrobociem lub niskimi zarobkami, żyjących w materialnym niedostatku, cierpiących na duszy i na ciele, chorych i umierających, mających problemy rodzinne, niepokojących się o przyszłość dzieci i młodzieży, niekiedy zmuszonych do pogodzenia się z utratą własnego dziecka. To są nasze krzyże, a Matka staje przy nich razem z nami i uczy nas przeżywania bólu, uczy jak cierpieć po to, żebyśmy na krzyżu się nie zatrzymywali, tylko żeby stał się on naszą chwałą. Bo krzyż nigdy nie jest końcem - jest etapem prowadzącym do zwycięstwa. Chrystusa doprowadził do zmartwychwstania, a Jego Matkę ostatecznie do wniebowzięcia. I jeszcze jedna myśl odkrywana podczas czuwania przy Jasnogórskiej Ikonie - wielu parafian ze Świętego Krzyża, zapatrzonych w zatroskane i smutne oczy Czarnej Madonny, odkryło, że nie ma życia bez cierpienia! Chrystus pokazuje, że jeśli na cierpienie się nie zgodzimy, jeśli będziemy się buntować, jeśli od krzyża będziemy uciekać, to nie zaznamy pokoju. A przyjmowania krzyża wzorem Chrystusa uczy nas Ta, która zgodziła się wypełniać Bożą wolę do końca.
W uroczystościach uczestniczyli kapłani, którzy przez swoją posługę związali się z 14-letnią historią wspólnoty na nowych Bronowicach oraz księża rodacy. Jednym z nich jest wicegenerał zakonu paulinów, o. Tomasz Ciołek. W godzinie Apelu Jasnogórskiego modlił się z wiernymi do Matki: „Patrzę na Ciebie z prostotą i dziecięcym zaufaniem. Twoje spojrzenie przenika moje serce i delikatnie dociera do głębin mojej duszy. Czuję, że drzemie tam iskierka dobra, którą chcę rozpalić z Twoją pomocą”. Bo istotnie czasem wystarczy jedno pełne ufności spojrzenie w oczy Pani Jasnogórskiej, żeby nadzieja mogła się odrodzić, żeby zobaczyć sens w dźwiganiu swojego krzyża i poczuć siłę. Spojrzenie, za którym tak tęsknimy...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siedlce: Pogrzeb dzieci utraconych

2024-04-26 18:01

[ TEMATY ]

pogrzeb

dzieci utracone

Siedlce

Magdalena Pijewska

- Jeśli rodzicami byliście przez pięć czy dziesięć minut, to rodzicami zostaliście na wieczność - wskazał ks. kanonik Jacek Sereda podczas Mszy św. w katedrze siedleckiej. Dziś odbył się pogrzeb 20 dzieci. Podczas liturgii modlono się dar pokoju i nadziei dla rodziców przeżywających ból po stracie dziecka.

Ks. Jacek Sereda, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii, wskazał, że bardzo ważne jest przeżycie okres żałoby, smutku. - To jest czas na nasz żal i łzy; ale Pan Jezus mówi do nas „nie trwóż się”. To mówi Ten, który Zmartwychwstał, jest zwycięzcą nad śmiercią - wskazał ks. Sereda.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem - #V niedziela wielkanocna

2024-04-27 10:33

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję