Reklama

Dziedzictwo św. Maurycego

Uroczystości odpustowe w parafii św. Maurycego we Wrocławiu mają zawsze szczególnie uroczysty przebieg. Tak też było i w tym roku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zainaugurowało je wystawione w niedzielę 19 września br. misterium słowno-muzyczne pt. Jezu, Ufam Tobie przygotowane przez mający swoją siedzibę właśnie na terenie tej wspólnoty Wydział Programów Katolickich i Patriotycznych PSE „Polest” kierowany przez Bronisława Pałysa. Natomiast rangę celebrowanej 22 września br. głównej Mszy św. odpustowej podniósł fakt, iż przewodniczył jej obchodzący właśnie 40. rocznicę święceń kapłańskich ks. prał. Franciszek Głód, proboszcz znanej przede wszystkim z zakrojonej na szeroką skalę działalności charytatywnej parafii pw. św. Elżbiety i zarazem najstarszy stażem kapłan posługujący w dekanacie Wrocław - Śródmieście.
W okolicznościowej homilii nowy proboszcz parafii pw. św. Ignacego Loyoli ks. Kazimierz Ptaszkowski SJ stwierdził m.in. że postać św. Maurycego ukazuje nam najpiękniejsze dziedzictwo, którego człowiek nie powinien się zapierać, odrzucać, a tylko je akceptować. A tym dziedzictwem jest wiara, nadzieja i miłość. Jego zdaniem, dzięki wierze człowiek staje się człowiekiem pełnym, w drugiej osobie widzimy drogę do Chrystusa, drogę do wieczności.
Kaznodzieja sugerował w tym kontekście potrzebę powrotu do Jezusa Chrystusa, do głoszonej przez Niego dobrej nowiny. Trzeba tego Chrystusa i te wartości wnieść w historię naszego życia, a wtedy wiara stanie się naszą siłą przewodnią i wtedy zwyciężymy. Nadzieja natomiast sprawia, że człowiek zawsze widzi drogę wyjścia, drogę ocalenia. Źródłem tej nadziei jest Krzyż. Miłość do drugiego człowieka jest znakiem i następstwem naszej miłości do Chrystusa. Musimy ciągle weryfikować swoją miłość, bo fałszywie pojęta prowadzi do zbrodni, cierpienia i łez, do wojen - akcentował ks. Ptaszkowski.
Dziękujmy dzisiaj - mówił dalej kaznodzieja - św. Maurycemu za to wielkie dziedzictwo wiary, nadziei i miłości, czego mamy się uczyć przede wszystkim w tej świątyni. Prośmy, abyśmy nigdy nie stracili tego dziedzictwa i niech Chrystus Pan będzie naszym zwycięstwem! - apelował, kończąc homilię ks. Ptaszkowski.
Liczne grono kapłanów koncelebrujących Eucharystię żartowało później, że „tak wspaniałym, porywającym wręcz kazaniem ks. Ptaszkowski znakomicie wkupił się do grona dekanalnych proboszczów”. A trzeba w tym miejscu dodać, że jest to największy, bo liczący prawie 280 tys. wiernych dekanat w Polsce, składający się obecnie z czterech parafii diecezjalnych i sześciu zakonnych (działają tutaj również zakłady opiekuńczo-lecznicze prowadzone przez Siostry Albertynki i Ojców Bonifratrów). Dlatego też kierujący nim już od ponad 22 lat proboszcz parafii pw. św. Maurycego - ks. prał. Jan Onufrów, chociaż jest księdzem diecezjalnym, to jednak nazywany jest popularnie „dziekanem zakonnym”. Ksiądz Prałat dba nie tylko o postawioną na bardzo wysokim poziomie pracę duszpasterską, w czym wspierają go znakomicie księża wikariusze: Tomasz Błaszczyk, Andrzej Stefanów i Mariusz Kopras, liczne grono katechetów i parafialnych wolontariuszy. Wielką wagę przywiązuje również do wyglądu kościoła, jednego z najstarszych we Wrocławiu, i otaczających go innych obiektów parafialnych. Niedawno dzięki ogromnemu zaangażowaniu wielu parafian świątynia została całkowicie odnowiona, a jej zewnętrzny wygląd można podziwiać szczególnie wieczorem dzięki wspaniałej iluminacji świetlnej, ufundowanej w ubiegłym roku przez: Urząd Miejski, Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej i Radę Osiedla. Obecnie trwają prace remontowe przy zabytkowym otaczającym kościół płocie. Pilną potrzebą przede wszystkim ze względu na bardzo zły stan techniczny jest jak najszybsze przeprowadzenie remontu elewacji również objętego ochroną konserwatorską budynku plebanijnego. Zostanie on pomalowany dzięki życzliwości sponsorów.
Odwiedzając ostatnio parafię, wicewojewoda dolnośląski Stanisław Janik i wiceprezydent Wrocławia Dawid Jackiewicz obiecali pomoc w uzyskaniu środków finansowach niezbędnych do zrealizowania tych prac remontowych. Ksiądz Proboszcz i parafianie mają nadzieję, że władze dotrzymają słowa i ten znajdujący się w samym centrum Wrocławia obiekt będzie już wkrótce piękną wizytówką miasta. Będzie to niejako dalszy ciąg wspaniałego dziedzictwa św. Maurycego!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pytania o Anioła Stróża

Anioł Stróż jest zawsze bliski człowiekowi wierzącemu. Towarzyszące nam od dzieciństwa proste modlitwy do Anioła Stróża, obrazki przedstawiające kroczącego za dzieckiem zatroskanego anioła z rozpostartymi skrzydłami rodzą wciąż pytania: Kim jest Anioł Stróż? Jaki on jest? Ilu jest Aniołów Stróżów? To oczywiste, że chcemy więcej wiedzieć o kimś, kto jest nam szczególnie bliski

Pytamy więc: Czy wszyscy ludzie mają swego Anioła Stróża czy wyłącznie chrześcijanie? Każdy człowiek ma swojego Anioła Stróża. W starotestamentalnej Księdze Tobiasza archanioł Rafał pojawia się w roli towarzysza młodego Tobiasza (por. Tb 5, 4n). Dzieje Apostolskie wspominają anioła św. Piotra (por. Dz 12, 15). Anioła Stróża ma każdy człowiek, także wyznawca innej religii czy osoba niewierząca. Jest on więc dany każdemu człowiekowi. A więc, ilu jest ludzi na świecie, tylu jest Aniołów Stróżów.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Jestem przekonany, że życie zawdzięczam mojemu Aniołowi Stróżowi

Niedziela Ogólnopolska 39/2024, str. 30-31

[ TEMATY ]

anioł

Karol Porwich/Niedziela

Jedną z pierwszych modlitw, których uczymy się w dzieciństwie, jest ta do Anioła Stróża. W miarę jednak jak dorastamy, zapominamy o obecności aniołów w naszym życiu, traktujemy je jak istoty z bajki. Czy faktycznie jako dorośli nie potrzebujemy aniołów?

Wiele mówi się o cudach zdziałanych za przyczyną świętych, a zapomina się o cudownych zdarzeniach z udziałem aniołów. Nie bez powodu ich interwencje są tak samo dyskretne, jak ich obecność wśród nas. Czuwają nad nami w sposób niezauważalny. Czy zdarzyło ci się usłyszeć jakiś wewnętrzny głos, który ostrzegał cię przed mającym się niebawem wydarzyć niebezpieczeństwem, albo widziałeś tajemniczą postać, która pomogła ci wydostać się z opresji? Nie brakuje osób, które dzielą się takimi doświadczeniami, ich świadectwa przywracają wiarę w Aniołów Stróżów, dają nadzieję, że nawet w największych kłopotach nie jesteśmy sami.
CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo jak jutrzejsza gazeta [Felieton]

2025-10-02 23:00

Obraz wygenerowany przez AI

Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.

Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję