Reklama

Lublin, parafia św. Maksymiliana

„Nasza świątynia stanie się Jasną Górą”

Duchowymi owocami peregrynacji w parafii św. Maksymiliana są postanowienia i prośby, złożone do specjalnie przygotowanych stągwi. Ponad 2000 kart z wypisanymi zobowiązaniami, m.in. wstrzymania się od przyjmowania napojów alkoholowych, troski o zachowanie zgody w rodzinie, prośbami o nawrócenie - są świadectwem głębokiego zaufania, jakim dzieci obdarzają Matkę wiedząc, że ich prośby nie pozostaną bez odpowiedzi. Teraz czekają na Maryję w swoich domach, przygotowując się do nawiedzenia rodzin, które rozpocznie się pod koniec przyszłego roku. Nowe organy, pomalowany kościół, dary ołtarza (kielich, oprawiony w skórę lekcjonarz) - to materialne owoce peregrynacji, które na co dzień służyć będą wspólnocie parafialnej, przypominając o niepowtarzalnym spotkaniu z Matką.

Niedziela lubelska 43/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla wspólnoty parafialnej św. Maksymiliana rekolekcje, prowadzone przez ks. prał. Czesława Przecha i ks. Romana Skowrona, były czasem szczególnej obecności Maryi. W przeddzień nawiedzenia parafii przez kopię Ikony Jasnogórskiej, rekolekcjoniści wzywali do nowego odczytania przykazań Bożych; do znalezienia odpowiedzi na dręczące pytania; do pogłębienia wiary oraz chrześcijańskiej miłości bliźniego w rodzinie, sąsiedztwie i miejscu pracy; do wzmocnienia nadziei na życie wieczne. „Przybędzie do nas Matka Boża, a nasza świątynia stanie się Jasną Górą” - tymi słowami proboszcz, ks. kan. Józef Siemczyk, zachęcał parafian do oczyszczenia serc i sumień, aby każda rodzina mogła godnie przyjąć Najlepszą Matkę.
28 września br. w uroczystej procesji wierni wyszli na ulice, by na granicy parafii przywitać długo oczekiwanego Gościa. U progu świątyni na Maryję czekał bp Ryszard Karpiński, dla którego ten dzień był wyjątkowy: 19 lat temu, dokładnie o godz. 17.00, w katedrze lubelskiej przyjął święcenia biskupie. Ksiądz Biskup przewodniczył liturgii powitania i uroczystej Mszy św., wygłosił także homilię. „Jesteśmy w kościele poświęconym męczennikowi, św. Maksymilianowi Kolbe; jesteśmy przy Drodze Męczenników Majdanka. Gdy oczekiwałem na stopniach świątyni, usiłowałem sobie wyobrazić rzesze więźniów, prowadzonych od bocznicy kolei, którzy przeszli tą drogą, aby już nigdy nie powrócić do swoich rodzin. Byli wśród nich i tacy, którzy podobnie jak Maksymilian, w miejscu zwanym »piekłem XX w.«, usiłowali się uświęcić. Jak kapłan ukraiński greckokatolickiego obrządku, bł. ks. Emilian Kowcz, a może i tylu innych, o których tylko Bóg raczy wiedzieć” - mówił Ksiądz Biskup. Przed obliczem Matki, której duszę przeniknął miecz boleści, bp Karpiński wzywał: „Maryjo, Panno Wierna. Ty, która uwierzyłaś w słowo Pana podczas Zwiastowania! Ty, która wytrwałaś obok krzyża do końca, przychodzisz do nas drogą Męczenników Majdanka, byśmy mogli dokonać refleksji nad naszą wiarą. Dopomóż nam, abyśmy mogli żyć wiarą na co dzień, abyśmy się jej nie wstydzili, aby samo przejście Drogą Męczenników było dla nas refleksją nad naszą wiarą, aby nasze rodziny stały się Kościołem Domowym, aby w nich był nie tylko Twój obraz na ścianie, ale także w sercach”.
Przez całą dobę wierni, klęcząc u stóp Matki, trwali na modlitwie. Dzieci, ministranci, lektorzy, harcerze, młodzież z Oazy i KSM-u z ufnością składali w dłonie Matki swe młodzieńcze lata, prosząc Ją, by czas dojrzewania nie był czasem beztroskiej radości, ale radosnej wędrówki drogami wytyczonymi przez Boże przykazania. O godz. 21.00 modlitwa Apelu Jasnogórskiego połączyła duchowo zgromadzonych w świątyni z pielgrzymami na Jasnej Górze. Przed północą przy Ikonie zgromadzili się członkowie kółek Żywego Różańca i Rycerstwa Niepokalanej. Ci, którzy każdy dzień zawierzają Maryi przyszli, by kolejny raz dziękować Jej za opiekę i wypraszać strumienie łask. Niezwykłym przeżyciem była Msza św. pasterska, na której zgromadzili się kapłani rodacy i pracujący w tej parafii. Po wspólnej modlitwie pod przewodnictwem bp. Artura Mizińskiego rozmowom nie było końca. Licznie zgromadzeni wierni życzliwie witali kapłanów, których Bóg kiedyś postawił na ich drodze. Gdy przed świątynią, wśród barwnych flag z emblematami maryjnymi, trwały długie rozmowy, przed Jasnogórską Panią klęczeli członkowie Rodziny Radia Maryja, Legionu Maryi, Domowego Kościoła, wspólnoty Miłosierdzia Bożego, Akcji Katolickiej, Rady Duszpasterskiej oraz mieszkańcy ulic położonych się na terenie parafii. Rankiem w świątyni rozbrzmiewał śpiew Godzinek o Niepokalanym Poczęciu, a na Mszy św. zgromadzili się ci, którzy udawali się do pracy. Później o swoich troskach i cierpieniach Matce opowiadali chorzy, prosząc Ją o siły potrzebne w codziennym zmaganiu się z samotnością i chorobą. Do Maryi przyszli też najmłodsi, przyprowadzeni przez swoje mamy, które Jasnogórskiej Pani obiecywały, że będą tak jak Ona wskazywać swoim dzieciom Chrystusa. „Swoje” spotkania z Matką Bożą miały także dzieci i młodzież ze szkół położonych na terenie parafii. W szczególny sposób do nawiedzenia przygotowywali się uczniowie ze szkoły im. Jana Pawła II, tworząc m.in. 150-osobowy chór, który prowadził śpiew podczas godzinnej adoracji u stóp Matki.
Liturgia pożegnania Ikony oraz procesja do granic kolejnej parafii stały się wielką manifestacją wiary. Przedstawiciele wszystkich stanów, wśród modlitw i śpiewów, nieśli zatłoczonymi ulicami Obraz Nawiedzenia, jakby jeszcze raz chcieli prosić, by Maryja „zajrzała” w oczy każdego napotkanego człowieka, do każdego mijanego mieszkania i domu, by w nich na zawsze pozostała.

Kalendarium peregrynacji:
25/26 października - parafia Białka
26/27 października - parafia Milejów
27/28 października - parafia Biskupice
28/29 października - parafia Trawniki
29/30 października - parafia Oleśniki
30/31 października - Fajsławice
31 października /1 listopada - kaplica Sióstr Kapucynek w Piaskach

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pytania o Anioła Stróża

Anioł Stróż jest zawsze bliski człowiekowi wierzącemu. Towarzyszące nam od dzieciństwa proste modlitwy do Anioła Stróża, obrazki przedstawiające kroczącego za dzieckiem zatroskanego anioła z rozpostartymi skrzydłami rodzą wciąż pytania: Kim jest Anioł Stróż? Jaki on jest? Ilu jest Aniołów Stróżów? To oczywiste, że chcemy więcej wiedzieć o kimś, kto jest nam szczególnie bliski

Pytamy więc: Czy wszyscy ludzie mają swego Anioła Stróża czy wyłącznie chrześcijanie? Każdy człowiek ma swojego Anioła Stróża. W starotestamentalnej Księdze Tobiasza archanioł Rafał pojawia się w roli towarzysza młodego Tobiasza (por. Tb 5, 4n). Dzieje Apostolskie wspominają anioła św. Piotra (por. Dz 12, 15). Anioła Stróża ma każdy człowiek, także wyznawca innej religii czy osoba niewierząca. Jest on więc dany każdemu człowiekowi. A więc, ilu jest ludzi na świecie, tylu jest Aniołów Stróżów.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec, który może wszystko – tajemnice bolesne

2025-10-02 20:57

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Karol Porwich/Niedziela

Różaniec jako sposobność do „podglądania Nieba”? Tak, ono daje nam się w nim zobaczyć.

Funkcję okien w murze odgradzającym naszą doczesność od komnat Bożego Królestwa pełnią święte ikony – pisane według specjalnych, surowo przestrzeganych kanonów, korzystające z wielowiekowych doświadczeń sztuki i mistyki. Farby ikon są nakładane pędzlami mnichów, ascetów, ludzi przygotowujących się do tego zadania przez długie posty i modlitwy. Patrzymy na ikonę, i nagle obraz staje się mistycznym okienkiem: „otwiera się” przed nami Niebo. Już nie patrzymy na farby, złocenia i kształty. Spoglądamy w głąb ikony. Patrzymy za nią. W wieczność.
CZYTAJ DALEJ

Masz etyczne wątpliwości? - zadaj pytanie w Poradni Bioetycznej

2025-10-03 12:22

[ TEMATY ]

moralność

etyczne wątpliwości

Poradnia Bioetyczna

Adobe Stock

- Czy dane działanie jest godziwe? Czy moralne jest skorzystanie z danego rodzaju terapii? Co, gdy otrzymam niepomyślną diagnozę dla nienarodzonego dziecka? Czy i kiedy można odłączyć respirator? Jak układać współżycie małżeńskie po trzech cesarkach, gdy nie możemy mieć dzieci, a ja nie jestem w stanie rozeznać dni płodnych? - z takimi i wieloma innymi pytaniami boryka się niejeden z nas. Pomóc może Uniwersytecka Poradnia Bioetyczna, która działa od 2017 r. w Krakowie. Porady udzielane są bezpłatnie.

„Wyobrażam sobie Kościół jako szpital polowy po bitwie. Nie ma sensu pytać ciężko rannego, czy ma wysoki poziom cukru i cholesterolu! Trzeba leczyć jego rany. Potem możemy mówić o całej reszcie. Leczyć rany, leczyć rany… i trzeba to rozpocząć od podstaw” - mówił w swoim wywiadzie kilka miesięcy po wyborze na Stolicę Piotrową papież Franciszek. W roku 2015 w bulli Misericordiae vultus ogłaszającej nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia przypomniał uczynki miłosierdzia względem ducha, między innymi: wątpiącym dobrze radzić, nieumiejętnych pouczać, strapionych pocieszać.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję