Reklama

Niedziela w Warszawie

Pomnik Wojciecha Korfantego powstanie na Trakcie Królewskim w Warszawie

W Warszawie, u zbiegu Al. Ujazdowskich i ul. Agrykoli, stanie pomnik Wojciecha Korfantego. Porozumienie w tej sprawie podpisano dzisiaj w Warszawie.

[ TEMATY ]

pomnik

Łukasz Krzysztofka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nieprzypadkowo na podpisanie porozumienia wybrano datę 20 marca. Tego dnia przypada bowiem 97. rocznica plebiscytu na Górnym Śląsku. Polską akcją plebiscytową w 1921 r. kierował Wojciech Korfanty, przedstawiciel rządu Rzeczypospolitej Polskiej, walczący o przyłączenie Śląska do Polski. Wynik głosowania był niekorzystny dla Polski. Pod koniec kwietnia 1921 roku na spotkaniu dowódców wojskowych z Korfantym, zapadła decyzja o wybuchu III powstania śląskiego, które przyczyniło się do zmiany decyzji Rady Ambasadorów o przebiegu granicy na Górnym Śląsku na korzyść Polski.

Łukasz Krzysztofka

Obecna na podpisaniu porozumienia Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy, przyznała, że pomnik Korfantego powstaje w stolicy późno. Dodała, że znajdzie się on na szlaku szczególnych postaci ważnych dla odzyskania niepodległości. - Od pomnika Piłsudskiego po pomniki Witosa, Paderewskiego jest tu szlak szczególnych postaci ważnych dla odzyskania niepodległości. Postawa Korfantego była bardzo niezłomna wobec pruskiej administracji. Był on zaangażowany w swoich działaniach – powiedziała Gronkiewicz-Waltz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic zauważył, że Korfanty stworzył zręby tej wolności, którą mamy dzisiaj w Polsce. - Zarówno przez swoją działalność, swoje życie, jak i przez współpracę z różnymi środowiskami politycznymi na początku XX wieku Korfanty doprowadził do kształtu Polski, w której dzisiaj żyjemy, w której możemy cieszyć się swobodami obywatelskimi i demokracją – powiedział Kostempski. Podkreślił, że chociaż pomniki tego wielkiego Polaka znajdują się na Śląsku, to jednak potrzeba, aby wiedza na temat powstań śląskich, plebiscytu i Wojciecha Korfantego była popularyzowana i propagowana również w stolicy, do której przyjeżdżają Ślązacy, są mieszkańcy Warszawy, ale też jest wiele osób, które chcą i powinny dowiedzieć się o historii Górnego Śląska i wszystkich trudnych decyzji, które miały miejsce na początku XX wieku. - Jestem przekonany, że oprócz materialnej wartości pomnik, który powstanie na rogu Al. Ujazdowskich i ul. Agrykoli, będzie miał również wymiar historyczny. Chcemy, aby Wojciech Korfanty stanął obok takich wielkich Polaków, jak Paderewski, Piłsudski, Dmowski czy Witos – zaznaczył Kostempski.

Reklama

W uroczystości uczestniczyli rekonstruktorzy w mundurach z czasów powstań śląskich, jak również osoby w pięknych, kolorowych strojach regionalnych. Nie zabrakło także tradycyjnego śląskiego kołocza.

Łukasz Krzysztofka

W dziesiątą rocznicę plebiscytu Wojciech Korfanty pisał na łamach stworzonego przez siebie dziennika „Polonia”: „Gdy lud śląski uzyskał prawo zadecydowania o swej przyszłości, szedł do Polski, bo szukał w niej wyzwolenia z nędzy duchowej, moralnej i materialnej. A walczył o swoje i swej ziemi zjednoczenie z Polską, bo czuł się cząstką narodu polskiego, wyzwalającego się z wiekowej niewoli, a zmartwychwstała Polska przedstawiała mu się jako ustrój państwowy i społeczny, oparty na prawie, prawdzie i sprawiedliwości. A ten uświadomiony narodowo lud śląski walczył o połączenie Śląska z Polską nie dlatego, że mu to nakazywał jakiś król, cesarz, dyktator, który brał odpowiedzialność za jego losy, ale dlatego, że nakazywały mu walczyć o miłość ojczyzny, duma ze swojej polskości, poczucie godności człowieka i obywatela oraz świadomość obowiązków ciążących na nim względem całości narodu i jego politycznej organizacji, którą jest państwo. Dzięki tym swoim właściwością moralnym lud śląski w plebiscycie odniósł największe zwycięstwo, jakie w danych nieprzyjaznych warunkach wewnętrznych i zewnętrznych mógł odnieść. Dokonał cudu nad Odrą”.

Pomnik Wojciecha Korfantego zostanie wybrany przez jury konkursu, który będzie rozpisany już niebawem. Monument być może stanie na Trakcie Królewskim jeszcze jesienią bieżącego roku.

2018-03-20 21:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołyń w Bielsku

Pomnik poświęcony Polakom pomordowanym przez UON UPA i innych ukraińskich nacjonalistów, a także Ukraińcom, którzy z narażeniem życia ratowali naszych rodaków, 11 lipca odsłonięto na cmentarzu Wojska Polskiego w Bielsku-Białej. Uroczystość odbyła się dokładnie w 75. rocznicę tzw. Krwawej Niedzieli, kiedy to w ponad stu miejscowościach doszło do rzezi Polaków (mówi się o 40-60 tys.). – Mordy w województwach wołyńskim, lwowskim, tarnopolskim, stanisławowskim stały się główną przyczyną, że Polacy opuścili Kresy. To dlatego ziemia Podbeskidzia stała się dla tysięcy Kresowian drugą małą Ojczyzną – mówił Stanisław Ferensowicz, prezes Stowarzyszenia Miłośników Złoczowa i Kresów Południowo-Wschodnich. – Warunkiem przyszłej, dobrej współpracy i sąsiedztwa polsko-ukraińskiego, także w kontekście obecności w Unii Europejskiej, będzie prawda historyczna – dodał Andrzej Sznajder, dyrektor katowickiego oddziału IPN, który wespół z S. Ferensowiczem odsłonił monument.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Meksyk: Porwanie biskupa słynącego z prób mediacji między kartelami narkotykowi

2024-04-30 09:24

[ TEMATY ]

Meksyk

Episkopat Flickr

Emerytowany biskup rzymskokatolicki, który zasłynął z prób mediacji między kartelami narkotykowymi w Meksyku, został porwany – poinformowała w poniedziałek Meksykańska Rada Biskupów.

Przywódcy kościoła w Meksyku powiedzieli, że ks. Salvador Rangel zaginął w sobotę i w oświadczeniu wezwali porywaczy do jego uwolnienia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję