Reklama

Poświęcenie lapidarium na cmentarzu w Kani

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę, 26 sierpnia 2001 r., na cmentarzu w Kani miała miejsce historyczna uroczystość: poświęcenie lapidarium i odsłonięcie tablicy upamiętniającej Niemców, którzy przed wojną mieszkali w Kani i na tym cmentarzu zostali pochowani. Treść napisu na tablicy pamiątkowej, w języku polskim i niemieckim, jest następująca: "Pamięć i hołd Pomorzan, tym, którzy żyli na tej ziemi i jak ziarno spoczęli w niej przed 1945 r.".

Skąd się to wzięło, żeby Niemcom budować lapidarium? Po co? Dlaczego? Tego typu pytań było wiele, trzeba na nie na początku odpowiedzieć.

Tak wiele jest na świecie miejsc, gdzie są polskie cmentarze i groby otoczone opieką i szacunkiem. Imponujący jest polski cmentarz pod Monte Cassino. Dopiero w ostatnich latach, po wielu wysiłkach i zabiegach dyplomatycznych, udało się otworzyć polskie cmentarze wojenne pomordowanych oficerów na terenach byłego Związku Radzieckiego w Katyniu, Miednoje i innych miejscach. Bardzo bolesny i smutny jest dla nas fakt, że do dzisiaj we Lwowie cmentarz "Orląt Lwowskich" jest zdewastowany i niszczony. Z niecierpliwością czekamy na jego uporządkowanie i ocalenie.

Większość dzisiejszych Pomorzan, przybywając na te ziemie, pozostawiła groby i mogiły swoich najbliższych bardzo daleko stąd, często poza granicami Polski. Najczęściej tylko myślą i sercem pielgrzymują oni do tych miejsc, pytając, czy te groby jeszcze istnieją, czy ktoś o nich pamięta i opiekuje się nimi?

Nasz cmentarz w Kani, tak jak dziesiątki innych na tym terenie, ze swoją przeszłością i teraźniejszością jest cmentarzem polsko-niemieckim. Niestety po wojnie, kiedy rany jeszcze krwawiły, a wielu opłakiwało swoich najbliższych, którzy zginęli na wojnie, większość grobów poniemieckich została zniszczona i rozgrabiona. Do dzisiaj pozostały zaledwie szczątki. Ziemia cmentarna to ziemia święta, a zmarłym należy się szacunek i pamięć. Dlatego naszym obowiązkiem moralnym, wynikającym z kultury i wiary, było zatroszczyć się o groby i pomniki poniemieckie i oddać im szacunek, tak jak chcielibyśmy, aby wszędzie polskie groby były otoczone opieką. Tak też postanowiliśmy uczynić na naszym cmentarzu w Kani.

Inicjatorem powstania lapidarium był proboszcz ks. Józef Dudek. Większość prac przy jego budowie wykonali parafianie, którzy tę inicjatywę przyjęli z wielkim zrozumieniem i ofiarnym zaangażowaniem w dzieło.

Uroczystość poświęcenia zaszczycił swoją obecnością oraz przewodniczył Mszy św. i modlitwie za zmarłych metropolita szczecińsko-kamieński abp Zygmunt Kamiński. Ksiądz Arcybiskup odprawił na cmentarzu Mszę św. za wszystkich zmarłych i wygłosił słowo Boże.

W modlitwie uczestniczyli zaproszeni kapłani: dziekan dekanatu Ińsko - ks. kan. Czesław Fryska, proboszcz z Długiego - ks. Mirosław Gębicki, proboszcz z Rurzycy - ks. Jerzy Brocławik, ks. Sławomir Klim - nasz rodak z Kani, który pracuje w Bochum, w Niemczech.

W nabożeństwie wzięli udział tacy goście honorowi jak: konsul honorowy Niemiec w Szczecinie - Bartłomiej Sochański, burmistrz miasta i gminy Chociwel - Paweł Pieczonka oraz pastor z Berlina - ks. Henning von Wedel, urodzony w Kani na początku 1945 r.

Na uroczystość poświęcenia lapidarium przyjechało około 50 osób z Niemiec, byłych mieszkańców z Kani z rodzinami. We wspólnej modlitwie uczestniczyli prawie wszyscy mieszkańcy Kani i wielu zaproszonych gości, przyjaciół i parafian z innych miejscowości. W uroczystości wzięło udział około 400 osób.

Abp Zygmunt Kamiński w czasie uroczystości powiedział znamienne słowa: "Winniśmy cmentarzom, tym miejscom świętym szacunek ( ...) a wszystkim zmarłym tutaj i wszędzie spoczywającym - modlitewną pamięć. Ta dzisiejsza modlitwa jest znakiem jedności pomiędzy ludźmi i narodami, (...) to dzieło zjednoczenia i pojednania, które dzisiaj przeżywamy, rozpoczął sługa Boży Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński, którego rok właśnie obchodzimy. Teraz na nas spoczywa kontynuowanie tego dzieła".

Natomiast Pastor, przedstawiciel byłych mieszkańców Kani, zwrócił uwagę, że jako Niemcy i byli mieszkańcy Kani, doświadczają dzisiaj atmosfery przyjaźni i pokoju, a krzyż, który jest zwieńczeniem lapidarium, przypomina, że Chrystus nas jednoczy, bo umarł za nas wszystkich. Konsul i Burmistrz wyrazili radość z powstałego lapidarium i podziękowali mieszkańcom Kani za trud i poświęcenie przy jego budowie.

Budowa lapidarium i jego idea bardzo uaktywniły i zintegrowały społeczność Kani w dziedzinie chrześcijańskiej miłości dla zmarłych i czynienia dobra. Mam nadzieję, że będzie to zaczyn owocujący dobrem w naszej codzienności. Niech ten symboliczny grób-pomnik będzie na zawsze czytelnym znakiem zgody i pokoju pomiędzy Niemcami, którzy tutaj kiedyś mieszkali, a Polakami, którzy dzisiaj żyją na tej ziemi. Niech to świadectwo pojednania i wzajemnego przebaczenia, które przeżyliśmy, będzie trwałym zwycięstwem miłości pomiędzy naszymi narodami na przyszłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Papiescy gwardziści w nowych mundurach. Czy zastąpią one kolorowy strój galowy?

2025-10-03 08:42

[ TEMATY ]

Papieska Gwardia Szwajcarska

nowe mundury

strój galowy

Vatican Media

Papieska Gwardia Szwajcarska w nowych mundurach

Papieska Gwardia Szwajcarska w nowych mundurach

W koszarach Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej w Watykanie zaprezentowano nowy mundur reprezentacyjny gwardzistów, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Papieża. Nie zastąpi on dobrze znanego kolorowego stroju galowego, ale będzie stanowił powrót do tradycji, nieobecnej w ostatnich dziesięcioleciach. Wydarzenie było także okazją do przedstawienia ceremonii zaprzysiężenia nowych rekrutów, zaplanowanej na sobotę 4 października.

Papieska Gwardia Szwajcarska strzeże Ojca Świętego i jego rezydencji nieprzerwanie od 1506 r. W duchu łączenia tradycji z nowoczesnością, a także przy okazji trwającego Roku Świętego, do umundurowania gwardzistów powrócił nieużywany od kilkudziesięciu lat mundur reprezentacyjny, zwany półgalowym lub oficerskim mundurem wyjściowym. Jego unowocześniony i zarazem wierny tradycji krój, został zaprezentowany 2 października, w koszarach Gwardii Szwajcarskiej, na kilka dni przed zaprzysiężeniem nowych rekrutów, które odbędzie się już jutro na Dziedzińcu św. Damazego Pałacu Apostolskiego w Watykanie.
CZYTAJ DALEJ

Trwają Rekolekcje Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej

2025-10-03 20:14

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

Jasnogórska Rodzina Różańcowa

BPJG

Na Jasnej Górze trwają rekolekcje Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. Przebiegają pod hasłem; „Maryjo, Matko Nadziei - módl się za nami!” – rekolekcje głosi przeor klasztoru paulinów w Toruniu, ojciec Łukasz Kręgiel. Podczas tych rekolekcji spoglądamy na życie Maryi i przekładamy to na nasze życie – powiedział rekolekcjonista.

–To taki czas zapatrzenia, adoracji Boga i Maryi. Spoglądamy na Maryję, na jej cnoty, na jej życie, na jej charakter, po to, aby wyciągnąć wnioski i przełożyć Jej życie na nasze życie. Uczymy się od Maryi, jak żyć, jak modlić się tak naprawdę na różańcu, jak wielka jest moc tej modlitwy. Uczymy się też nadziei, bo całe życie Maryi było przesiąknięte nadzieją już od chwili zwiastowania. Więc trzeba nam tę tajemnicę nadziei, odkrywać szczególnie w tym roku, do czego zaprosił nas papież – powiedział ojciec Łukasz Kręgiel.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję