Trzeba żyć, jak się da, i ufać Bogu
W Oświęcimiu bije serce Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej (siostry serafitki) - zakonnic zajmujących się głównie opieką nad kobietami starszymi, schorowanymi, często samotnymi, osobami umierającymi lub dźwigającymi krzyż choroby i cierpienia od wielu dziesiątek lat. Codzienność serafitek to rzeczywistość odchodzenia, śmierci, przemijania. To miejsce stojące na granicy dwóch światów, ale nie przerażające, nie naznaczone smutkiem czy rozpaczą, a raczej tchnące spokojem, ciepłem i miłosierdziem
Pokoje zalane słońcem, łóżka, a na nich drobne postacie otulone kołdrami. Leżące nieruchomo sylwetki, twarze z nieobecnym wzrokiem. Oczy patrzące gdzieś poza nas, poza te ściany, poza świat dotykalny i znany.
CZYTAJ DALEJ