Abp Jędraszewski dziękował góralom za ich pielgrzymie świadectwo trudu i radość wiary, życzył im, by trwali wiernie przy Bogu. – By się nie zatracić, by ciągle trwać przy tym, co najbardziej istotne. Chrystus i Ojczyzna. Kościół i naród. Wszystko razem splecione miłością. Trwajcie w tym i bądźcie dla reszty Polski ciągle wielkim, wspaniałym przykładem – zachęcał hierarcha.
Metropolita krakowski prosił też pielgrzymów z Podhala, by bronić krzyża w swoich sercach i w przestrzeni publicznej poprzez miłość. Życzył im, by trud i radość ich wiary wyrażana także przez pielgrzymowanie stały się osobistym skarbem, ale też skarbem wspólnot, w których żyją, zwłaszcza rodzinnych, by tym skarbem się dzielić i go pomnażać, bo „tak się buduje Kościół i tak się buduje naród, bo tak się buduje dobą nadzieję dla Polski” – mówił abp Jędraszewski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prawdziwym fenomenem tej pielgrzymki był liczny udział rodzin z dziećmi. Najmłodszymi pielgrzymami w tym roku były 3,5-miesięczna Maja i 9-miesięczna Antosia. Niektórzy mali pątnicy mogą się pochwalić stażem dłuższym niż ich wiek, bo wiele góralek wyrusza na pielgrzymkę będąc w ciąży.
Reklama
Na pielgrzymce do Częstochowy wypraszają też wiele łask dla swoich rodzin. Niektórzy mówią o cudach jak Magdalena Leśniowska-Pabian z Nowego Targu, która na Jasną Górę pielgrzymowała z całą rodziną i było to dziękczynienie za zdrowie Emanuela. To trzecie dziecko państwa Pabian, które w 10. dobie życia miało wylew krwi do mózgu. Jak twierdzi mama chłopczyka „jest cudownie uzdrowiony, nawet wydarzył się taki cud, że wczoraj zaczął chodzić, mając 13. miesięcy. Lekarze się wypowiadają, że jest to niesamowite, że jakiś święty orędował za naszym dzieckiem, i że ma najwspanialszego Anioła Stróża. Za to dziękujemy w tym roku Matce Bożej” - wyznaje mama Emanuela.
Górale, jak co roku, w progi Jasnej Góry wkroczyli w barwnych, regionalnych strojach i przy dźwiękach góralskiej muzyki.
Pielgrzymka góralska odwiedza po drodze sanktuaria maryjne, m.in. w Ludźmierzu, Makowie Podhalańskim, Kalwarii Zebrzydowskiej, w Czernej, Płokach i Leśniowie. Górale przemierzają ok. 240 km w ciągu 9 dni.
Pierwsza grupa z Podhala wyruszyła z Bachledówki 19 sierpnia 1982 r. w okresie stanu wojennego. Od trzeciej pielgrzymki do grupy z Bachledówki dołączyła grupa z Nowego Targu, a w następnym roku Rabka i Nowy Targ. Od 1991 roku w ramach jednej góralskiej pielgrzymki wyszli również Orawianie.