Reklama

Polska

Smoleńskie życzenia

[ TEMATY ]

rodzina

katastrofa smoleńska

ARTUR STELMASIAK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodziny ofiar tragedii smoleńskiej, ich prawni pełnomocnicy oraz przyjaciele wzięli udział w spotkaniu opłatkowym, które odbyło się w kościele ojców redemptorystów na warszawskiej Woli

Zgromadziła nas tutaj tajemnica miłości do Chrystusa oraz do tych, których On postawił na naszej drodze życia. Przyszliśmy tu dla tych, którzy służyli Rzeczpospolitej i złożyli swoje życie na ołtarzu ojczyzny - mówił podczas Mszy św. o. Waldemar Gonczaruk, redemptorysta. Wspólnie ze swoimi zakonnymi braćmi zapewnił, że warszawski kościół św. Klemensa jest otwarty dla rodzin ofiar rządowego samolotu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla wszystkich, którzy stracili swoich bliskich pod Smoleńskiem, okres Bożego Narodzenia jest bardzo trudny. - Świadomość, że już nigdy nie będziemy obchodzić tych świąt w pełnym składzie, jest dla nas szczególnie bolesna. Takie spotkania są potrzebne, bo łączą nas duchowo i sprawiają, że wspieramy się wzajemnie - powiedziała „Niedzieli” Małgorzata Wassermann, córka śp. Zbigniewa Wassermanna.

Reklama

Opłatkowe spotkanie w warszawskim kościele św. Klemensa zostało zorganizowane z inicjatywy Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010. - Dziś witamy również tych, którzy od nas odeszli, ale ich obecność cały czas czujemy. Chciałabym, abyśmy w sposób szczególny, dzieląc się opłatkiem, podzielili się także z nimi - powiedziała Zuzanna Kurtyka, wdowa po prezesie IPN. - Życzę wszystkim, aby nie ustawali w dążeniu do ustalenia prawdy. By nie doznawali upokorzenia i pogardy, ale otoczeni byli prawdziwą miłością i troską - dodał Andrzej Melak, którego brat Stefan także zginął w Smoleńsku.

Było to już drugie bożonarodzeniowe spotkanie rodzi ofiar. Tym razem jego uczestnicy mogli wysłuchać orkiestry Camerata Vistula, która zaprezentowała prawykonanie kompozycji Piotra Wróbla pt. „Elegia smoleńska”. Losy tego wyjątkowego utworu pokazują, że cenzura sięga nawet muzyki, bo gdy próbowano wykonać go wcześniej w innych miejscach, orkiestra spotykała się ze stanowczą odmową. - Jest to przykład tego, co zrobiono z pamięcią o tych, którzy oddali swoje życie dla ojczyzny. Wciąż jest sypana sól na niezagojone rany - podkreślił o. Gonczaruk.

Przed Mszą św. aktorka Anna Chodakowska przedstawiła fragmenty „Antygony” Sofoklesa. Wybór tekstu także był nieprzypadkowy, bo właśnie ten dramat sprzed dwóch i pół tysiąca lat, doskonale ukazuje obecną sytuację w Polsce. Podobnie, jak Antygona z Kreonem, dziś rodziny ofiar muszą walczyć z władzą o dobre imię swoich bliskich i o prawdę. - Kreonowie współczesnej sceny politycznej, łamiąc prawa boskie i społeczne, bronią praw i zasad ustanowionych przez siebie. Stoją one na straży ich własnych interesów, a nie dobra społeczeństwa i Rzeczpospolitej. Taki stan rzeczy może utrzymać tylko tyrania, która rodzi się na naszych oczach - podkreślił o. Gonczaruk. - Dlatego ważna jest pamięć, która przetrwa, ocali i przekaże następnym pokoleniom to co współcześni Kreonowie próbują zakryć kłamstwem.

2013-01-14 13:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddali życie za bliźnich

[ TEMATY ]

rodzina

Żydzi

70 lat temu, 24 marca 1944 r., w Markowej, jednej z tysiąca okupowanych przez Niemców wsi, doszło do zdarzenia, które wstrząsnęło nie tylko jej mieszkańcami, ale i całym regionem. Za przechowywanie Żydów została rozstrzelana polska rodzina Ulmów: Józef i Wiktoria wraz z dziećmi. Siedemnaścioro ludzi, w tym ośmioro dzieci, zginęło tylko za to, że byli Żydami lub Polakami, którzy odważyli się udzielić im zakazanej pomocy.
Ulmowie zostali uhonorowani medalami „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Natomiast w sierpniu 2003 r. rozpoczął się na szczeblu diecezjalnym ich proces beatyfikacyjny. Społeczność Markowej uczciła pamięć Ulmów 24 marca 2004 r. odsłonięciem pomnika i uroczystą Mszą św., którą odprawił arcybiskup przemyski Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Kard. Tarcisio Bertone, watykański Sekretarz Stanu, wspomniał bohaterską polską rodzinę w swoim referacie, który wygłosił na rzymskim Kapitolu 24 stycznia br., z okazji prezentacji włoskiego wydania książki Martina Gilberta „I giusti. Gli eroi sconosciuti dell’Olocausto” („Sprawiedliwi. Nieznani bohaterowie Holocaustu”).
Aby przybliżyć nam wszystkim rodzinę Ulmów, przeprowadziłem wywiad z polskim historykiem Mateuszem Szpytmą, pracownikiem IPN i współautorem książki „Ofiara Sprawiedliwych. Rodzina Ulmów - oddali życie za ratowanie Żydów”.
(W.R.)

Włodzimierz Rędzioch: - Gdzie znajduje się wieś Markowa, z której pochodzili Ulmowie?

CZYTAJ DALEJ

Kto uderza w religię, uderza w człowieka

2024-06-11 13:33

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 17

[ TEMATY ]

wiara

Katolik

Adobe Stock

Treści antychrześcijańskie sączą się niemal wszędzie. Jaka jest nasza postawa wobec tego zjawiska?

Wiara chrześcijańska jest atakowana ze wszystkich stron i ogromne siły komunikacji naszego wieku są istotnie nastawione przeciwko niej. W tej epoce nasza religia potrzebuje nie cenzorów, ale tego, by być broniona bardziej wyraźnie, niż to było robione w ostatnich latach. Ci, którzy czują się zuchwali i oryginalni, powinni zdać sobie sprawę, że idą za jednym z najbardziej okrutnych szaleństw całej historii”. Słowa René Girarda (1923 – 2015), jednego z bardziej wpływowych antropologów XX wieku, są trafnym głosem w obronie religii w dzisiejszym postmodernistycznym chaosie.

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję