Była wtedy późna pora.
Jezus, idąc wzdłuż jeziora,
Dwóch rybaków przyuważył.
Patrzył, jak już kilka razy
Sieć w jezioro zarzucali.
Oni też się przyglądali
Temu, który na nich patrzył.
Przy tym byli też i braćmi.
Nagle Jezus przy nich stanął
I powiedział:
- Pójdźcie za Mną,
A uczynię was, kochani,
Dziś... innymi rybakami,
Bo będziecie ludzi łowić.
Chodźcie! Trzeba już to robić!
Bracia sieci zostawili
I z Jezusem wyruszyli,
By rozpocząć nauczanie.
A gdy stamtąd poszedł dalej,
Ujrzał innych znowu braci.
Ich powołać także raczył.
Ci też byli rybakami.
Razem z ojcem naprawiali
Sieci, które popękały.
Po rozmowie poszli za Nim,
Zostawiając łódź i ojca.
Potem, po zachodzie słońca,
Przy ognisku sobie siedli
I z Jezusem ryby zjedli.

Ta zagadka nie jest nowa:
Znacie braci tych imiona?