Reklama

„Świąt wesołych w Mega”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W drugi dzień nowego roku amatorski Teatr „Arka Lwowska” na scenie Miejskiego Domu Kultury im. Aleksandra Sas Bandrowskiego w Lubaczowie przedstawił farsę pt. Świąt Wesołych w Mega.
Teatr powstał w kwietniu 1990 r. z inicjatywy Klubu Inteligencji Katolickiej, przy parafii prokatedralnej. Jego ojcem duchowym jest wielki miłośnik teatru, aktor, reżyser, ówczesny dziekan i proboszcz parafii pw. św. Stanisława BM w Lubaczowie, a obecnie duszpasterz środowisk twórczych diecezji zamojsko-lubaczowskiej ks. Józef Jan Dudek. „Tak, jak Noe, któremu Pan Bóg polecił zbudować arkę, by w czasie potopu uratować świat zwierząt i ludzi, tak i my powołaliśmy Teatr „Arka Lwowska”, by w ten sposób upowszechniać i krzewić wspaniałą kulturę Kresów. Powróciliśmy do wielkich tradycji teatrów i kabaretów lwowskich, jego wesołej fali radiowej, by z tego skarbca wydobywać nieprzemijające treści i wartości duchowe. My, żyjąc na tej ziemi, wyrośliśmy w tej kulturze, ona wniknęła w tkanki naszego ciała i myśli. Nie chcemy dopuścić do tego, by ta wspaniała kultura, na wskroś chrześcijańska, mogła zaginąć. To najlepiej uzasadnia wybór nazwy naszego amatorskiego teatru - powiedział ks. Józef Dudek. - Pierwszą sztuką, którą graliśmy, był Uśmiech Lwowa Kornela Makuszyńskiego. Później była baśń Ewy Szelburg-Zarembiny Za siedmioma górami, humoreska Augusty Gregory Plotka, dramat Juliusza Słowackiego Złota czaszka, z którym wyjeżdżaliśmy do Krzemieńca i Lwowa, ale też i do Warszawy, gdzie spotkaliśmy się z Matką Teresą z Kalkuty. Na wizytę Ojca Świętego w Lubaczowie przygotowaliśmy napisany przez niego utwór Stanisław. Dużym powodzeniem cieszył się dramat Romana Brandstaettera Dzień gniewu i komedia Jerzego Jesionowskiego Wuj z Ameryki. Były też inne spektakle. Ten jest 15. W swojej prawie 15-letniej historii „Arka Lwowska” dała ok. 150 przedstawień, nie tylko w Lubaczowie i okolicznych gminach, ale i w Przemyślu, Jarosławiu, Biłgoraju, Tomaszowie Lubelskim, Zamościu” - wspomina reżyser wszystkich spektakli ks. J. Dudek.
Od 1995 r. nie ma go w Lubaczowie. Jest proboszczem parafii Lipsko k. Zamościa. Tam działa założony przez niego zespół młodzieżowy „Gloria Patri” i dziecięcy „Słowiki”. Do Lubaczowa przyjeżdża na próby, gra i reżyseruje sztuki. „»Arka« jest nie zatapialna” - napisał kiedyś lubaczowski nauczyciel i dziennikarz Janusz Burek. Ks. Józef zapamiętał to zdanie, dlatego już od 10 lat przyjeżdża do Lubaczowa, by nie zatopić „Arki”. Żal mu było dzielnej załogi - aktorów weteranów, którzy na tym statku kultury pływają 15 lat, a nawet dłużej, jak na przykład Krzysztof Szczepański, który grał jeszcze pośród tysięcy stempli budującej się prokatedry w spektaklu Pod stopy krzyża Adama Asnyka. Dziś jest „łącznikiem” między ks. J. Dudkiem a teatrem, współpracuje z dziekanami lubaczowskimi, jest dyrektorem Chóru „Canzone”, redaktorem naczelnym miesięcznika „Teraz”. Do teatru wprowadził swego syna Filipa tak, jak Alicja Antonik swojego męża Grzegorza i córkę Joasię. Oprócz nich na trwałe związali się z teatrem: Felicja Cioch-Rempoła, Krzysztof Rempoła, Piotr Wojtasik, Mariusz Łeski, Mariola Kulczycka, Danuta Hakało i wielu innych. Jest to teatr wielopokoleniowy. W ostatniej sztuce grają dzieci i wnuki aktorów - weteranów „Arki Lwowskiej”. Przez lata w tearze grało ponad 100 aktorów.
„Nigdy w repertuarze nie mieliśmy misterium bożonarodzeniowego. W tym czasie mam nadmiar obowiązków; spowiedź adwentowa, głoszenie rekolekcji. Chcieliśmy zagrać Pieśń o Bożym Narodzeniu, Betlejem Rydla czy jasełka. W październiku ubiegłego roku zrodziła się myśl stworzenia czegoś własnego. Jesteśmy zabiegani, zarzucani setkami reklam, powstającymi jak „grzyby po deszczu” marketami, które powodują, że zapominamy, czego nam tak naprawdę potrzeba. Zapominamy czasem, że istnieje świat naszych duchowych potrzeb, zatraca się właściwy klimat świąt Bożego Narodzenia. Z tych refleksji zrodziła się farsa Świąt Wesołych w Mega do tekstów śmiesznych reklam i refleksji nad nimi autorstwa Marka Florczaka, Małgorzaty Hawryluk i moich” - powiedział przed spektaklem do licznie zgromadzonej widowni ks. Józef Dudek.
W tym spektaklu zapisano nasze „życie na gorąco”. Zabieganie przed świętami, sprzątanie, kupowanie prezentów i artykułów spożywczych, zmęczenie, troskę właścicieli marketów i domów towarowych o biznes, brak czasu na radowanie się z przyjścia na świat Bożej Dzieciny. Brak nam refleksji nad tym, dlaczego Jezus pozostał ubogi i bezbronny w tej miłości do nas od żłóbka w Betlejem po krzyż na Kalwarii. Jest w tym spektaklu piękna poezja i muzyka. Jest miejsce i czas na uśmiech, ale i na zadumę nad własnym życiem. Nad tym, o czym przypomina Ojciec Święty, aby „bardziej być, niż mieć”, byśmy byli ludźmi wiary, nadziei, miłości, radości i pokoju.
Po premierze aktorzy „Arki Lwowskiej” podzielili się z widzami opłatkiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Służą – strzegą – prowadzą

Są jednymi z najbardziej tajemniczych istot pojawiających się na biblijnych kartach. Uczestniczą w najważniejszych momentach historii zbawienia. Interweniują w naszym życiu niczym agenci do zadań specjalnych i nie afiszują się ze swoją obecnością. Kim są, czym się zajmują i jak wyglądają?

Anioły znajdują się nie tylko w niebie, choć wydaje się, że jako dla istot czysto duchowych jest to dla nich naturalne miejsce. Ich najważniejszymi zadaniami są poznawanie, wielbienie, chwalenie i miłowanie Boga. Pełnią jeszcze jedną funkcję: opiekują się ludźmi. Poznajmy Bożych posłańców przez ich czyny na Ziemi.
CZYTAJ DALEJ

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Włochy: konferencja episkopatu chce otworzyć szpital w Gazie

2025-10-02 14:10

[ TEMATY ]

Włochy

szpital w Gazie

konferencja episkopatu

PAP

Strefa Gazy

Strefa Gazy

Włoska Konferencja Biskupia chce otworzyć szpital w Gazie. Poinformowano o tym po wizycie jej sekretarza generalnego, abp. Giusppe Baturiego w Ziemi Świętej. Przekazał on pomoc humanitarną na ręce łacińskiego patriarchy Jerozolimy kard. Pierbattisty Pizzaballi. Zapowiedział też zorganizowanie solidarnościowej pielgrzymki włoskich biskupów do Ziemi Świętej.

„Chcemy dzielić się wiarą w nadziei na lepszy świat, ale również oburzeniem z powodu niesprawiedliwej przemocy, która depcze ludzką godność - oświadczył abp Baturi. Wskazał, że „trzeba zaprzestać przemocy, uwolnić zakładników i zaprzestać ataków na lud, którego nie można karać w ten sposób”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję