Reklama

Zamiast komentarza...

Obywatel do IPN - IPN do obywatela

Niedziela łódzka 9/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

31 października 2002 r., na podstawie decyzji IPN, uzyskałem status „pokrzywdzonego” w rozumieniu ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu. W następstwie tej decyzji wystąpiłem o udostępnienie mi zawartych w archiwach IPN materiałów dotyczących mojej osoby oraz podanie mi nazwisk i pozostałych danych osobowych funkcjonariuszy, pracowników i współpracowników i innych osób, które denuncjowały. W efekcie - w sierpniu 2003 r. oraz w czerwcu 2004 r. udostępniono mi następujące nazwiska: Bronisław Moczkowski (pułkownik, komendant wojewódzki Komendy Wojewódzkiej MO w Łodzi, s. Stefana); Tomasz Cinkowski (pułkownik, za-ca komendanta wojewódzkiego Komendy Wojewódzkiej MO w Łodzi); Apolinary Józef Jakubowski (kapitan, naczelnik wydziału śledczego Komendy Wojewódzkiej w Łodzi, s. Telesfora); Tomasz Grosman (kapitan, kierownik Sekcji Wydziału III -1, Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Łodzi, s. Antoniego); Witold Rytter (kapitan, zastępca naczelnika Wydziału II, s. Romana); Zdzisław Kontowt (kapitan, st. Inspektor Wydziału II, s. Hieronima); Stefan Grandys (podpułkownik, naczelnik Wydziału II, s. Antoniego). Wszyscy w/w byli etatowymi funkcjonariuszami komunistycznej bezpieki. Spośród nazwisk konfidentów ujawniono mi natomiast tylko nazwisko Jarosława Ringa, ps. „Piotr” - studenta socjologii wydziału ekonomiczno-socjologicznego UŁ, ur. 6 marca 1962 r. s. Mariana. W udostępnionych mi dokumentach, rozszyfrowujących dane osobowe, figurował pod nr 19. W przeciwieństwie do udostępnionych mi nazwisk etatowych funkcjonariuszy bezpieki, jego nazwisko wpisano na udostępniony mi dokument ręcznie, nie mam więc pewności, czy jest to zgodne z zapisem komputerowym, będącym w archiwum IPN...
Na tym zakończyła się wówczas kwerenda. Jak się zorientowałem, nie udostępniono mi nazwisk osób, zajmujących się inwigilacją mojej osoby po roku 1983.
Jednak 10 lutego br. na łamach Rzeczpospolitej mogliśmy przeczytać, co następuje: „Prezes IPN Leon Kieres poinformował Kolegium IPN, że otrzymał ekspertyzy, które pozwalają na odtajnienie nazwisk oficerów SB oraz ich tajnych współpracowników występujących w dokumentach wytworzonych po 1983 r.”.
W tej sytuacji 15 lutego br. zwróciłem się do łódzkiego IPN z następującym pismem:
„Zwracam się z wnioskiem o udostępnienie mi /.../:
- dokumentów wytworzonych po roku 1983, zawierających nazwiska oficerów SB oraz ich tajnych współpracowników występujących w tych dokumentach, a uczestniczących w dotyczących mnie działaniach;
- dokumentów dotyczących działalności SP pod kryptonimem »Neofici«, skierowanej pod adresem łódzkiego środowiska dziennikarskiego oraz wskazania mi sygnatur akt, pod którymi dane te mogą występować.
Wniosek mój uzasadniam zarówno uzyskanym statusem pokrzywdzonego, jak i okolicznością, że jako dziennikarz, publicysta Katolickiego Tygodnika Niedziela pracuję nad naukową monografią łódzkiego środowiska dziennikarskiego w latach 1980-89 i metodami jego penetracji przez SB w tym okresie. Aby pomóc w kwerendzie, informuję, iż niedawno w toku uczestnictwa w charakterze świadka w procesie lustracyjnym łódzkiego adwokata (b. dziennikarza) powziąłem wiedzę o możliwym związku jego sprawy z moimi wnioskami. W rejestrze warszawskiego IPN osoba o tym nazwisku ma przypisane sygnatury: 00448/179 oraz 001134/5142”.

* * *

W rejestrze warszawskiego IPN znajduje się kilkanaście nazwisk identycznych także z nazwiskami łódzkich dziennikarzy, czynnych zawodowo w latach 1980-89, a w kilku przypadkach - czynnych zawodowo do dziś.
Wyrażam nadzieję, że w zaistniałej sytuacji nie tylko ci łódzcy dziennikarze, którzy uzyskali status „pokrzywdzonych”, ale i łódzkie organizacje dziennikarskie wystąpią o odtajnienie archiwów, aby nad działalnością medialną nie unosił się smród byłej komunistycznej agentury i możliwych dalszych manipulacji dziennikarskimi przekazami.

PS. O przebiegu odtajniania archiwów w wyżej opisanym zakresie będę na bieżąco informował Czytelników Niedzieli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

14-latek pojawił się w szkole z maczetą; zaatakował pracownika i uciekł

2025-12-19 11:24

[ TEMATY ]

szkoła

Tarnobrzeg

Adobe Stock

Sąd rodzinny zdecyduje o losie 14-latka, który w poniedziałek przyniósł do szkoły podstawowej w Tarnobrzegu maczetę. Ośmioklasista uderzył trzonkiem pracownika placówki, po czym uciekł ze szkoły. Zatrzymali go policjanci.

Jak powiedziała PAP we wtorek oficer prasowy policji w Tarnobrzegu podinsp. Beata Jędrzejewska-Wrona, 59-letni pracownik szkoły, który został kilkukrotnie uderzony przez 14-latka, nie odniósł poważnych obrażeń.
CZYTAJ DALEJ

Alarm bombowy w kościele w Tenczynie

2025-12-19 11:42

[ TEMATY ]

Kościół

alarm

KPP Myślenice

We wtorek, 16 grudnia 2025 roku, policjanci z Myślenic interweniowali po zgłoszeniu o podłożeniu ładunku wybuchowego w kościele w Tenczynie. Informacja okazała się fałszywa, a sprawca został szybko ustalony i zatrzymany.

Około godziny 16.30 dyżurny myślenickiej komendy otrzymał zgłoszenie przekazane przez numer alarmowy 112. Anonimowy mężczyzna poinformował, że w kościele w Tenczynie podłożył bombę, po czym natychmiast się rozłączył, nie przekazując żadnych dodatkowych szczegółów. Na miejsce niezwłocznie skierowano policyjne patrole. Teren został zabezpieczony, a wspólnie ze strażakami Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej wyznaczono strefę bezpieczną. W działaniach brał udział również policyjny pirotechnik.
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję