Drodzy Księża,
Siostry Zakonne,
umiłowani
w Chrystusie Panu
Siostry i Bracia!
(...) Przez 26 lat, w każdą niedzielę w południe wierni gromadzili się na Placu św. Piotra lub w letniej papieskiej rezydencji w Castel Gandolfo i spoglądali w okno, w którym Ojciec Święty pokazywał się, odmawiając modlitwę Anioł Pański, i udzielał apostolskiego błogosławieństwa. W ostatnich kilku dniach, kiedy Papież umierał, ludzie wciąż spoglądali w to samo okno w Rzymie, a także w okno arcybiskupiej rezydencji w Krakowie, gdzie także pokazywał się Polakom. Dlaczego? Ponieważ Karol Wojtyła, Papież Jan Paweł II, był oknem dla nas, umożliwiając nam patrzenie w okno Jego twarzy, w okno Jego oczu, w okno Jego słów, w okno Jego czynów, a także w okno Jego całego życia, dając nam możliwość zobaczenia w Jego twarzy tego, co jest naszą nadzieją, aby pewnego dnia zobaczyć oblicze naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa.
Papież Jan Paweł II już więcej nie pokaże się w oknie. Teraz ogląda swojego Odkupiciela twarzą w twarz, Zmartwychwstałego Pana, który jest także naszym Odkupicielem, i który oczekuje nas wszystkich ze swoimi rozłożonymi i miłującymi rękami. „Nie lękajcie się!”. Niech Bóg udzieli nam tej łaski.
Amen.
Pomóż w rozwoju naszego portalu