Reklama

Powiedzieli nam:

Śmierć Ojca Świętego jest dla nas wszystkich bolesnym przeżyciem

Niedziela sosnowiecka 16/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Magdalena Kielska, dyrektor KANY w Sosnowcu: Wiadomość o śmierci Papieża Jana Pawła II przyjęliśmy ze smutkiem - odszedł wielki przyjaciel młodzieży. Dotknęło nas to bardzo, bowiem KANA jest w pewnym sensie dziełem i darem Jana Pawła II. To po Jego wizycie w czerwcu 1999 r. w Sosnowcu zrodziła się myśl, żeby tę wizytę upamiętnić poprzez stworzenie „żywego pomnika” - miejsca dla młodych, o których zawsze pamiętał, tak ciepło i serdecznie się do nich zwracał i nazywał „solą ziemi i światłością świata”. Chcielibyśmy, żeby KANA była dla młodzieży naszej diecezji miejscem, w którym w sposób szczególny wspominać będą to niepowtarzalne spotkanie z Ojcem Świętym na ziemi zagłębiowskiej i gdzie znajdą zachętę do realizacji Jego nauczania w swoim życiu. Obyśmy Go nigdy nie zawiedli!

Czesław Ryszka, pisarz: Pozostał z nami - takie słowa napisałem po I pielgrzymce Ojca Świętego do Ojczyzny w 1979 r. Pozostał z nami - powtarzam te słowa również teraz, świadomy, że Ojciec Święty odszedł na zawsze, ale nas nie opuścił. Pozostanie z nami w świętym obcowaniu, pozostanie w swoim wielkim nauczaniu i świadectwie świętego życia. Trudno wprost wyrazić słowami, ile mu zawdzięczam, jak głęboko wszedł w moje życie, w życie mojej rodziny, w pisarstwo. Widzę w tym wielki plan Boga, który On wypełnił już do końca, a dla nas pozostało: „tak trzymać!”. Nauczył nas bronić życia od poczęcia do naturalnej śmierci, umacniać rodziny, kochać ojczyznę... Mimo smutku i żalu jestem wdzięczny Bożej Opatrzności, że otrzymaliśmy wielkiego i świętego Papieża. Kiedy przed kilkoma laty ukazała się moja książka Jan Paweł II Wielki, spotkało mnie trochę przykrości za to, że czynię coś, co przynależy potomnym. Dzisiaj nikt nie ma wątpliwości, że byliśmy świadkami wielkiego Pontyfikatu, pełnego czynu, wielkiej modlitwy, mistyki, tajemnicy. Wielki Papież Fatimy, miłosierdzia Bożego, Jasnej Góry...

Paweł Szopa, prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich: Odejście Ojca Świętego dla mojej rodziny jest czymś, czego nie da się opisać. Już pierwsza wiadomość o pogarszającym się stanie zdrowia Ojca Świętego spowodowała bardzo duży niepokój i obawę. Wiedzieliśmy, że jedynym sposobem pomocy jest modlitwa i ufność Bogu. Czujemy, że opuścił nas ktoś bardzo bliski. Będzie Go nam bardzo brakować, nie tylko jako papieża, ale jako zwykłego człowieka, który uczynił tyle dobra dla każdego człowieka, a szczególnie dla Polaków. Pozostawił nam przepiękny testament, którym jest Jego życie. Pokazał nam istotę bytu ludzkiego, w którym najważniejszy jest drugi człowiek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Maj przy kapliczkach

Zdarza się minąć je, nawet jadąc główną drogą, częściej jednak stoją w miejscach zacisznych. Po co stawiano Maryjne kapliczki? Najczęściej żeby podziękować. Albo uczcić Matkę Bożą. Człowiek, który „lubi się z Maryją”, wie, o co chodzi.

Źródła mówią, że w Polsce nabożeństwa majowe przy kapliczkach przydrożnych odprawiane były od lat 70. XIX wieku. Ale takie zbieranie się dla oddania czci Maryi nie jest naszym autorskim pomysłem, bo choćby w Żywocie św. Filipa Nereusza (1515-95) czytamy, że gromadził on dzieci przy obrazach i figurach maryjnych, gdzie wspólnie śpiewali pieśni, składali kwiaty oraz duchowe ofiary i wyrzeczenia. A żyjący jeszcze wcześniej król hiszpański Alfons X Mądry (1221-84) zalecał swoim poddanym wieczorne gromadzenie się wokół figur Matki Bożej na modlitwę właśnie w maju.

CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Bobola – Patron na trudne czasy

2024-05-09 10:11

[ TEMATY ]

święty

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Św. Andrzej Bobola to patron na trudne czasy, a teraz niestety przeżywamy trudne czasy - powiedział w rozmowie z KAI o. Waldemar Borzyszkowski - kustosz i proboszcz Narodowego Sanktuarium św. Andrzej Boboli, gdzie 16 maja odbędzie się Msza św. odpustowa z okazji uroczystości św. Andrzeja Boboli, patrona Polski. Eucharystii przewodniczyć będzie metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Anna Rasińska (KAI): Za tydzień, 16 maja, w Ojca parafii odbędzie się uroczystość św. Andrzeja Boboli-Patrona Polski. W których momentach najnowszej historii naszego kraju szczególnie widać jego wstawiennictwo?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję