Reklama

Niedziela Wrocławska

"Bez Jana Pawła II nie byłoby "Solidarności""

Agnieszka Bugała

Lech Stefan - organizator spotkania, Stanisław Bogaczewicz i Piotr Gaglik (od lewej)

Lech Stefan - organizator spotkania, Stanisław Bogaczewicz i Piotr Gaglik (od lewej)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku zbiegnie się świętowanie rocznic wydarzeń przełomowych dla Europy i świata, ale nie ulega wątpliwości, że żadne z nich nie doszłoby do skutku, a jeśli już, to z pewnością nie pokojowymi metodami, gdyby nie osoba papieża Polaka. Podkreślali ten fakt goście 460. zebrania Klubu „Spotkanie i dialog”. Dr Stanisław Bogaczewicz z IPN przypomniał, że wybór Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową, a później jego pierwsza wizyta w Polsce zainicjowały proces przemian ustrojowych, politycznych i społecznych, który trwa do dziś.

– To, co było najważniejsze w czerwcu 1979 r. to fakt, że Jan Paweł II przywrócił Polakom godność, uświadomił nam, że nie jesteśmy gorsi od reszty świata. Deprecjonowanie narodu polskiego, które sięgało w głąb dziejów, a które system komunistyczny utrwalił, nie mogło być zapalnikiem do jakichkolwiek zmian, nie było w nas wiary we własne siły – to papież ją przewrócił – tłumaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Przyjechał w czasach otępienia i letargu społeczeństwa, a już rok później narodziła się "Solidarność". Wizyta papieża tchnęła ducha w społeczeństwo, zobaczyliśmy, że możemy wstać z kolan.

Reklama

Piotr Gaglik, który od 1977 r. prowadził dziennik wydarzeń w Polsce, odczytał fragmenty zapisane pod datami z okresu pierwszej wizyty. Wybrzmiewa tam informacja o tym, że spotkania z Janem Pawłem II zmieniają ludzi, bez względu na ich stosunek do religii. Podkreślał, że dziś robi się z papieża ikonę, obrazek do zawieszenia na ścianie, marginalizując jego nauczanie. Upominał się o sięgnięcie i nowe odczytanie spuścizny papieża. – Wołam o to również do ludzi Kościoła, każdy z nas dokłada tu swoją cegiełkę zaniedbania – mówił.

Dr Bogaczewicz wskazał również na dramatyczne i przełomowe momenty w życiu Karola Wojtyły, które - wg psychologów - powinny skazać go na życiową porażkę i depresję. Utrata najbliższych,  utrata całej rodziny, trauma doświadczeń II wojny światowej powinny zaowocować tragedią i niezdolnością do jakichkolwiek działań, a jednak stało się inaczej: papież wyszedł z nich mocny. Tak mocny, że po wyborze na Stolice Piotrową był wstanie podnieść nasz naród z kolan - mówił.

Spotkanie poświęcone zbliżającej się pierwszej rocznicy wizyty Jana Pawła II w Polsce było preludium do hołdu, który należy złożyć Świętemu Polakowi. – Bez jego modlitwy „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!” nie odnaleźlibyśmy w sobie siły, jako naród, do podjęcia wysiłku jakichkolwiek zmian. System komunistyczny miał się dobrze, mogła go pokonać tylko modlitwa i inspiracja Świętego, nie możemy o tym nigdy zapomnieć – mówił Leszek Stefan, założyciel Klubu „Spotkanie i Dialog”.

2019-03-07 11:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"DGP": Tabletka "dzień po" z apteki nie dla małoletnich

2024-05-07 07:35

[ TEMATY ]

leki

moakets/PIXABAY

Dlaczego lekarze mogą przepisać pigułkę "dzień po" tylko za zgodą rodzica, a aptekarze nie? Ci ostatni nie zamierzają ryzykować – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

"Do wczoraj do wojewódzkich oddziałów NFZ wpłynęło 16 wniosków o przystąpienie do pilotażu przepisywania antykoncepcji awaryjnej w aptekach. Chodzi o tzw. tabletkę +dzień po+ zawierającą hamujący lub opóźniający owulację, a przez to niedopuszczający do zapłodnienia, octan uliprystalu. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie pilotażu można je składać od 1 maja, ale odzew jest jak na razie nikły" - informuje "DGP".

CZYTAJ DALEJ

Pokochał na dobre i na złe

Niedziela Ogólnopolska 40/2010, str. 18-19

zaciszegwiazd.pl

Zwielkiego okna sypialni swego nowego góralskiego domu Halina i Jacek Zielińscy widzą Giewont. Wprowadzili się tu niedawno, cieszą się ze swej pięknej sypialni jak nowożeńcy. A przecież pokochali się na dobre i na złe dość dawno temu. Są małżeństwem 39 lat.
„Skaldowie” zawsze żyli między Krakowem a Tatrami, co słychać w ich muzyce. Jacek i Andrzej Zielińscy urodzili się i wychowali w Krakowie, ale ich mama to góralka z Zakopanego. Do Zakopanego jeździli więc na wszystkie święta, na wakacje, na narty, byli tu u siebie.
Trzy lata temu obok dawnego domu rodziców Jacek pobudował piękną, stylową chatę z bali. Jest w niej aż jasno od drewna. Halina zadbała o wystrój i liczne góralskie ozdoby, a także piękny ogród z kapliczką z Jezusem Frasobliwym. I znów cała rodzina ma dokąd przyjeżdżać na święta i wakacje.

CZYTAJ DALEJ

Świętowali piękny jubileusz

2024-05-07 16:09

Marek Białka

    Z udziałem J.E. ks. bp. Stanisława Salaterskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej, wspólnota parafialna z Uszwi przeżywała radość z wydarzeń, jakie miały miejsce w czasie odpustu parafialnego.

Tarnowski sufragan, który przewodniczył uroczystej Mszy świętej, wygłosił również słowo Boże, w którym powiedział, m.in. że depozyt wiary zapoczątkowany na przestrzeni kilkuset lat przez naszych przodków, przejawiał się w trosce o tę świątynie, która dzisiaj zachwyca swoim blaskiem i pięknem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję