Reklama

Caritas zawsze potrzebna

Parafia Iwanowice już od blisko pięciu lat ma swoje parafialne Koło Caritas. Skromna siedziba usytuowana w sąsiedztwie kościoła, w wyremontowanych dawnych pomieszczeniach w obrębie zabudowań kościelnych, jest już dobrze znana tym, którzy w krótkiej historii Koła ofiarowali swój dar serca dla potrzebujących albo też skorzystali z proponowanej tam pomocy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Panie Henryka Oleksa (prezes) i Józefa Wieczorek są od pewnego czasu emerytkami. Nadmiar wolnego czasu, tradycja służenia innym, wykształcona w ich środowiskach rodzinnych, ale przede wszystkim wewnętrzna potrzeba niesienia pomocy bliźnim w potrzebie, skłoniły je do zaangażowania się w sprawę Caritas. Sponsorzy, głównie właściciele firm budowlanych, pomogli wyremontować i dostosować pomieszczenie. Inicjatorem powołania parafialnego oddziału był ks. kan. Marek Jacak, proboszcz iwanowickiej parafii.
Panie z Koła wspominają niełatwe początki: „Wyjeżdżałyśmy niezliczone razy do Krakowa w poszukiwaniu hurtowni i sklepów, w których mogłybyśmy dostać dary w jakiejkolwiek postaci dla dzieci, osób samotnych, chorych, rodzin bezrobotnych i ubogich. Chociaż dużo ludzi nas nie przyjmowało, a nawet po prostu wypraszało, to znalazły się osoby dobrego serca, które nas zrozumiały. Postanowiły nam pomagać, ofiarowywać co jakiś czas dary. Nawiązałyśmy współpracę ze Szkołą Podstawową w Iwanowicach i Poskwitowie. Od pewnego czasu organizujemy konkursy dla zdolnej młodzieży, a najlepsi są nagradzani. Współpraca układa się nam bardzo dobrze. W trakcie naszej działalności kilkakrotnie organizowane były wigilie i spotkania wielkanocne”.
Oficjalnie parafialny punkt Caritas został udostępniony i poświęcony 15 listopada 2000 r. Uroczystość odbyła się z udziałem wicedyrektora Caritas Diecezji Kieleckiej - ks. Andrzeja Drapały, zaproszonych gości, parafian. O tych wszystkich wydarzeniach opowiadają stronice własnej kroniki oraz skrupulatnie prowadzone zeszyty, dokumentujące działalność od strony formalno-urzędowej.
W punkcie Caritas jest spory wybór odzieży, produktów żywnościowych, chemicznych, zabawek, materiałów piśmiennych. Żywność jest pozyskiwana w dużym stopniu ze środków unijnych, we współpracy z Bankiem Żywności. Pod koniec kwietnia iwanowicka Caritas otrzymała i udostępnia potrzebującym m.in. ryż, żółty i topiony ser, mąkę, mleko, makaron. Wydawanie darów odbywa się zazwyczaj w sobotę, po ogłoszeniach wiernym przez Księdza Proboszcza. Panie Henryka i Józefa oceniają, że z roku na rok te potrzeby są coraz większe. Minione czterolecie (do września 2004 r.) zamyka się bilansem: ponad 30 razy miało miejsce wydawanie darów, z których skorzystało 89 rodzin oraz wiele osób samotnych i chorych. Od października 2004 r. jest wydawana żywność z Unii Europejskiej. W lutym i marcu br. zwiększyła się ilość rodzin objętych pomocą.
W parafialnym kole Caritas są obecnie: Henryka Oleksa, Józefa Wieczorek, Zofia Musiałek, Zofia Wiśnicka, Józefa Herian, Zofia Chludek. - Za te lata dziękujemy Miłosierdziu Bożemu i Matce Bożej - za pomoc, opiekę i dane nam siły - mówią panie z Caritas.
W sprawnym funkcjonowaniu Koła pomaga zaangażowanie wolontariuszy ze Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Iwanowicach i Poskwitowie. Na stałe w pracach Caritas pomaga 10 wolontariuszek i wolontariuszy. To bardzo cieszy społeczników z Caritas, można mieć bowiem nadzieję, że w tej podkrakowskiej parafii nie zaginie dzieło miłosierdzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Doświadczyłam śmierci klinicznej. Spotkałam Jezusa

[ TEMATY ]

świadectwo

śmierć kliniczna

Magdalena Pijewska/Niedziela

Dwa lata temu, na wiosnę, otrzymałem mail od pani Radki. Podczas krwotoku wywołanego ciążą pozamaciczną pani Radka trafiła do szpitala i natychmiast przeszła operację ratującą życie. Podczas jej krótkiego NDE (bliskie doświadczenie śmierci (ang. near death experience, NDE nazywane także „doświadczeniem śmierci klinicznej” lub „doświadczeniem stanu bliskiego śmierci”), spotkała się z Panem Jezusem. Jej doświadczenie było jednym z najkrótszych, ale i tak na tyle silne, że moja rozmówczyni poszła na studia teologiczne i została katechetką. Wstąpiła także do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym.

PONIŻEJ FRAGMENT KSIĄŻKI. TO I INNE ŚWIADECTWA DOSTĘPNE W CAŁOŚCI W NASZEJ KSIĘGARNI: [KLIKNIJ]: Życie po śmierci 2, ks. Wiktora Szponara, wyd. Fronda.
CZYTAJ DALEJ

Knajpy kpią z katolickich wartości. Obraza uczuć to już trend marketingowy?

2025-11-03 13:46

[ TEMATY ]

knajpy

obraza uczuć

trend marketingowy

katolickie wartości

kpina

parodia

Facebook

Knajpy drwią z uczuć religijnych Polaków

Knajpy drwią z uczuć religijnych Polaków

- Knajpy w Zielonej Górze jawnie kpią z wartości katolickich i jeszcze się z tym nie kryją, chwaląc się w mediach społecznościowych - zaalarmowała nas zaniepokojona czytelniczka Aleksandra. Jak się okazuje, problem nie dotyczy tylko jednego miasta i wyłącznie jednej gałęzi "biznesu".

W kulturze obrazkowej, "dobra fota" - jak mawia młodzież - to więcej niż tysiąc słów. A już konkretny fotomontaż tego, co znane i rozpoznawalne z produktem, który tak zwani biznesmeni chcą wypromować, może przynieść upragnione lajki, sławę, a przede wszystkim kasę. Dla zdobycia tej ostatniej wielu przedsiębiorców ucieka się coraz częściej do łączenia tego, co dla jednych jest sensem życia, z tym co dla innych jest tylko monetyzacją i chęcią zysku za wszelką cenę. Także cenę uczuć religijnych innych.
CZYTAJ DALEJ

Spłonął historyczny klasztor kartuzów we Francji

2025-11-03 16:55

[ TEMATY ]

pożar

klasztor

pl. wikipedia.org

Jeden z najstarszych klasztorów kartuzów we Francji spłonął doszczętnie i grozi mu zawalenie. Pożar, który wybuchł w niedzielę 2 listopada, zniszczył główny budynek dawnego klasztoru w Le Mont-Dieu we francuskich Ardenach, znanego pod wezwaniem Matki Bożej Ardenów, poinformowały francuskie media.

Według tych informacji, spacerujący w niedzielny poranek zauważyli dym unoszący się z budynku, który od 1946 roku jest zabytkiem i zaalarmowali straż pożarną. Pożar ugaszono dopiero po kilku godzinach, na razie nie wiadomo, co było jego przyczyną. Założony w XII wieku klasztor znajduje się na odludziu, w gęstym lesie. Został odbudowany w XVII wieku, jednak podczas rewolucji francuskiej mnisi zostali zmuszeni do opuszczenia klasztoru kartuzów. Nie zachowały się tam żadne dzieła sztuki ani cenne wyposażenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję