Reklama

Świat

Dziś decydujący dzień konklawe

[ TEMATY ]

konklawe

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiejszy dzień pozwoli ocenić czy wybór papieża będzie łatwy (jeśli dokona się w najbliższych godzinach), czy też konieczne będą dalsze głosowania jutro, a być może także w piątek – twierdzi redakcja portalu „Il Sismografo”. Jeśli jest prawdą, jak pisano w ciągu minionych dni, że któryś z kandydatów mógłby „na wejściu” liczyć na poparcie 40 czy 50 głosów to jeszcze dziś powinniśmy poznać jego nazwisko, w innym przypadku świadczyłoby to, że informacje takie były całkowicie bezpodstawne.

Jeśli natomiast już we wczorajszym głosowaniu wieczornym głosowaniu pojawiło się dwóch poważnych kandydatów, na których oddano podobną liczbę głosów, to obecnie trwają dyskusje a także próby przekonania tych, którzy głosowali na innych. W takim przypadku nazwisko nowego papieża poznamy jutro.

Lecz dzisiejszy poranny czarny dym może też świadczyć, że daleko jeszcze do wyłonienia kandydata, który mógłby uzyskać co najmniej 77 głosów. Trzeba więc jeszcze sporo pracy, a nazwisko nowego papieża poznamy znacznie później niż początkowo sądzono. W takim przypadku można by sądzić, że istnieje spore rozproszenie głosów i być może kardynałowie zdecydują się w końcu na kogoś, kogo określano dotychczas jako „outsidera”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-03-13 13:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: konklawe we wtorek, czy później?

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

MARGITA KOTAS

Zapewne dziś dowiemy się kiedy rozpocznie się konklawe – będzie to z całą pewnością przyszły tydzień, być może wtorek a może jeszcze później - twierdzi włoska agencja TMNews. Oczekuje ona, że konklawe będzie krótkie i być może do końca przyszłego tygodnia poznamy nazwisko nowego papieża.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję