"Triumfalizm właściwy chrześcijanom to ten, który wiąże się z ludzką klęską, klęską krzyża. Uleganie innym triumfalizmom, triumfalizmom światowym, oznacza uleganie pokusie pojmowania «chrześcijaństwa bez krzyża», «chrześcijaństwa połowicznego»" - mówił papież Franciszek podczas Mszy św. odprawianej 29 maja rano, w kaplicy Domu św. Marty. Uczestniczyli w niej pracownicy Gubernatoratu Państwa Watykańskiego.
W dzisiejszej Ewangelii (Mk 10, 32-45) opisana jest wędrówka do Jerozolimy Jezusa, za którym szli uczniowie. «Byli na drodze, która prowadziła do Jerozolimy – wyjaśnił papież – i Jezus szedł przed nimi. Zdecydowany. Możemy też myśleć, że się spieszył». Zastanawiając się nad uczuciami, które napełniały serca uczniów «strwożonych» i «zalęknionych», Ojciec Święty uwydatnił zachowanie Pana, który wyjawia im prawdę: «Oto idziemy do Jerozolimy, a Syn Człowieczy zostanie wydany» arcykapłanom i uczonym w Piśmie; skażą Go na śmierć i Go zabiją, ale trzeciego dnia zmartwychwstanie. Jezus «mówi prawdę» i pokazuje im drogę, która kończy się «trzeciego dnia».