Reklama

Trzciańska Jubilatka

Niedziela rzeszowska 28/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czerwcowe południe parafia Trzciana świętowała 100-lecie konsekracji swojej świątyni. Uroczystość rozpoczęła się od poświęcenia krzyża i pamiątkowej tablicy na placu, gdzie stał pierwszy kościół parafialny.
Historia podaje, że Trzciana jako parafia istniała już od drugiej połowy XIII w. Pierwotną jej siedzibą była wieś Dąbrowa. Od początku patronem parafii jest św. Wawrzyniec. Pierwsza świątynia w Trzcianie powstała w 1416 lub 1417 r. Druga konsekrowana była w maju 1615 r. i służyła parafii do końca XIX w. Trzecią świątynię, która obecnie istnieje, rozpoczęto budować w 1897 r., a konsekracja miała miejsce 19 czerwca 1905 r.
Do tej uroczystości parafianie przygotowywali się w różnoraki sposób. Jednym z widzialnych czynów była odnowa wnętrza świątyni. Została pięknie odnowiona polichromia w całym kościele, a także ołtarz główny św. Wawrzyńca i ołtarze boczne. Wykonawcami była firma państwa Wiesława i Wiesławy Odroniec z Żegociny.
Odnowiono wszystkie ołtarze, chrzcielnicę, drogę krzyżową i chór. Jest to owoc wysiłków kapłanów pracujących tutaj pod przewodnictwem proboszcza, Księdza Józefa i wszystkich parafian. Gotowością pomocy służyli: Kazimierz Rodzeń, Janusz Pisula, s. Franciszka, Stanisław Laput i Tadeusz Czech.
Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Edward Białogłowski, który wygłosił także homilię. Jej tematem był Kościół, zarówno ten budowany ludzkimi rękami, jak i Kościół, który tworzą wierni. Ksiądz Biskup podziękował wszystkim za trud pracy włożony w renowację świątyni. W serdecznych słowach zwrócił się także do młodzieży przyjmującej sakrament bierzmowania i do jej rodziców. W homilii Kaznodzieja powiedział m.in., cytując za Bułhakowem: „że Kościół to drabina, po której Bóg zstępuje na ziemię, a ludzie wchodzą do nieba”. Młodzieży przypomniał: „gdziekolwiek to było, w którejkolwiek świątyni, Bóg zszedł po drabinie w wasze życie. Aby uczynić was świątynią. Czyż nie wiecie, że jesteście świątynią i Duch Boży w was mieszka? (...)
Dziś dziękujemy Panu Bogu za łaskę chrztu, za kapłanów, którzy was chrzcili, rodziców i chrzestnych, za katechetów, którzy wam towarzyszyli na drodze waszego życia i nauczycieli, którzy formują nie tylko wasze umysły, ale wasze serca. Bóg dzisiaj zstąpi po raz kolejny w wasze życie, posyłając Ducha, wy przyjmijcie Go z wiarą”.
Uroczystość uświetnił pięknym śpiewem chór parafialny. W tej Mszy św. uczestniczyli bardzo licznie parafianie, wierni z okolicznych parafii, a także przedstawiciele władz gminy, na czele z wójtem Wojciechem Wdowikiem oraz kapłani - przedstawiciele parafii z dekanatu. Mieszkańcom parafii Trzciana i jej duszpasterzom życzymy, by piękno świątyni budowanej, która jest pięknie odnowiona, było zawsze widoczne w świątyni, którą budują w sowich sercach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Egzorcyzm papieża Leona XIII. "Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce"

Niedziela łódzka 1/2004

[ TEMATY ]

Leon XIII

Papież Leon XIV

Karol Porwich/Niedziela

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył.

Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie na niedzielę: "Bóg jest" historia Dr Romany

2025-09-26 08:27

[ TEMATY ]

rozważanie

ks. Marek Studenski

Znany myśliciel ze wschodu zwykł mawiać: Tygrys goni każdego z nas. Pytanie nie brzmi „czy”, ale „dokąd biegniesz?”. Ten odcinek podpowie drogę i kierunek. Spoiler: prowadzi przez dwa słowa - Bóg jest.

W tym odcinku zabieram Cię w niezwykłą podróż: od dramatycznego poszukiwania 3-letniej dziewczynki, którą ogrzał własnym ciałem wierny pies, po milczącą mądrość Ewangelii, gdzie Łazarz - „ten, któremu Bóg pomaga” - uczy nas, że miłosierdzie bywa bliżej niż sądzimy.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

youtube.com

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję