Reklama

W wolnej chwili

Twórca Tato.Net: "odczarujmy" obraz ojca leżącego na kanapie

Do "odczarowania" obrazu ojca leżącego na kanapie i przełączającego kanały telewizyjne - zachęca przed obchodzonym 23 czerwca Dniem Ojca dr Dariusz Cupiał, twórca projektu Tato.Net. - Co, jeśli byśmy celebrowali ten dzień w pełnym znaczeniu tego słowa i pokazali, że ojcostwo to najważniejsza rola i stanowisko w życiu mężczyzny? - pyta dr Cupiał.

[ TEMATY ]

tata

pololia/stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 23 czerwca świętowany jest w Polsce Dzień Ojca. "No właśnie, czy faktycznie świętujemy? Chciałbym Was zaprosić promowania ojcostwa tego dnia, jako równoważnego rodzicielstwa, w którym ojciec nie jest pomocnikiem domowym – ojciec jest rodzicem" - pisze Dariusz Cupiał.

Jego zdaniem, gdy mówimy o ojcostwie w przestrzeni publicznej, to wskazujemy bezpośrednio na problemy z tym związane. - A co, jeśli byśmy celebrowali ten dzień w pełnym znaczeniu tego słowa? Co, jeśli pokazalibyśmy razem, że ojcostwo to najważniejsza rola i stanowisko w życiu mężczyzny? - pyta twórca Tato.Net.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dr Cupiał zachęca do „odczarowania” obrazu ojca leżącego na kanapie i przełączającego kanały telewizyjne. Argumentuje, że coraz więcej ojców chce być zaangażowanymi, świadomymi rodzicami dla swoich dzieci.

- Chcemy doskonalić się w tej niezwykle ważnej roli w życiu. Ale jak mamy to robić? Dzień Ojca jako symboliczny dzień refleksji, radości i dumy powinien być przyczyną do zmian, doskonalenia i wyznaczania kolejnych celów – nawet tych małych - stwierdza Dariusz Cupiał.

Reklama

- Największym skarbem, jaki ojciec może dać swojemu dziecku, jest aktywny czas, wspólnie spędzony, nastawiony na budowanie relacji. Dzieci nie potrzebują drogich zabawek, ubrań, zagranicznych wycieczek czy gadżetów – one potrzebują naszego czasu i uwagi. Dlatego też Dzień Ojca, jak również Dzień Matki jest symbolicznym dniem więzi, relacji i czasu spędzonego razem - podkreśla dr Cupiał.

"Fetujmy ten wspaniały czas! W tym roku Dzień Ojca wypada w niedzielę (niehandlową), wykorzystajmy ten wspaniały dzień dla rodziny. Tak, dla całej rodziny, ponieważ ojcostwo to nie tylko więź między dzieckiem a rodzicem. To relacja między małżonkami i ekspozycja wartości rodzinnych. Dzieci nie robią tego, co im powiemy – dzieci robią to, co my robimy sami - argumentuje.

W tym roku Senacka Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej we współpracy z Fundacją Cyryla i Metodego – Inicjatywa Tato.Net zakończyła piątą edycję konkursu „List do Taty”. Uczniowie IV i V klas szkół podstawowych pisali listy do swoich ojców. Listy opisują relację, czas i wspomnienia dzieci i ich ojców. Ojcowie zostali opisani jako wzorce, autorytety, osoby najważniejsze, ale też niejednokrotnie, jako ci nieobecni, odlegli, nieznani.

"Skłaniające do refleksji teksty dzieci są dla nas prawdziwą motywacją do budowania świadomości i postawy zaangażowanego ojcostwa w naszym społeczeństwie" - podkreśla Dariusz Cupiał.

Reklama

Prace uczniów przesłane przez szkoły do biur senatorskich zostaną ocenione przez jury, powołane przez senatorów. W tym roku zaangażowało się w tę akcję 34 senatorów RP, ponad 100 szkół, a swoje prace złożyło kilka tysięcy dzieci. Ogłoszenie wyników konkursu odbędzie się na uroczystej gali w Senacie RP we wrześniu. Rezultatem tej akcji będzie wydanie pięknego albumu z listami dzieci do swoich ojców.

"To, jakie wartości będziemy przekazywać ojcom i ich dzieciom będzie miało wpływ na to, jaki będzie nasz kraj. Jacy ludzie będą go tworzyć. Sposób wypełniania roli rodzica ma ogromny wpływ na wartości, zachowania i decyzje przyszłych pokoleń, a co za tym idzie, na szczęście każdej rodziny. Dzień Ojca jest świetną okazją do wyrażania radości z bycia rodzicem" - uważa twórca inicjatywy Tato.Net.

Inicjatywa Tato.Net powstała w 2004 r. w ramach Fundacji Cyryla i Metodego. Tato.Net to obecnie wiodący w Europie projekt inspirujący mężczyzn do przeżywania ojcostwa jako pasji oraz najważniejszej kariery życia. Główną misją Tato.Net jest pomaganie w kształtowaniu postawy świadomego i odpowiedzialnego ojcostwa wśród współczesnych mężczyzn.

2019-06-22 15:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kochał Boga i osiągnął wszystko, czego poszukiwał

[ TEMATY ]

tata

wspomnienie

Gancarek

Archiwum rodzinne

12 sierpnia br. w kościele św. Marcina w Kłobucku odbył się pogrzeb śp. Stefana Gancarka. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył Metropolita Częstochowski Ks. Arcybiskup Wacław Depo, ukochany ojciec naszej kapłańskiej rodziny, którego obecność była dla nas pełnym pokrzepienia przedłużeniem ojcowskiej obecności naszego zmarłego taty.. Jeszcze raz dziękujemy i obiecujemy kontynuować codzienną modlitwę naszego taty za Ks. Arcybiskupa i całą kapłańską rodzinę.

Tatuś, wychowywany bez ojca, przez zapracowaną i często nieobecną matkę, zawsze podkreślał: „Mnie wychował Kościół przez kapłanów”. Dlatego miał wielki szacunek dla kapłanów, zawsze mówił o nich dobrze i nie pozwolił innym źle o nich mówić. A kiedy na świat przyszło jego pierwsze dziecko i był nim chłopak, miał wielkie pragnienie, aby został księdzem, i tak się stało. Po święceniach powiedział do mnie: „to najważniejszy dzień w moim życiu”. Jedenaście lat później Bóg obdarował go kolejnym kapłanem. Kochani bracia kapłani, dziękujemy za Waszą obecność na pogrzebie i za każdą Eucharystię odprawioną w intencji taty, także w innych miejscach naszego globu. Dziękujemy siostrom zakonnym i osobom życia konsekrowanego za udział w pogrzebie, a przede wszystkim za to, że otoczyłyście naszego tatę i jego rodzinę cichą, gorącą modlitwą. Wierzymy w jej moc. Jaka modlitwa, takie wszystko, od modlitwy zależy wszystko, dlatego polecamy waszej modlitewnej pamięci naszego tatę i siebie samych. Dziękujemy wszystkim uczestnikom tej uroczystości. Wasza obecność, modlitwa i zamówione Eucharystie., a także wieńce i kwiaty są najwymowniejszym znakiem miłości do naszego tatusia i do nas pogrążonych w żałobie. Nasz ukochany tatuś przeżył blisko 93 lata, na które złożyło się wiele bardzo bolesnych wydarzeń. W ósmym roku życia traci ojca, 23 dni później wybucha trwająca pięć lat wojna, podczas której dziesięcioletni Stefan cudem uchodzi z życiem, nieskutecznie ostrzelany przez niemiecki myśliwiec. A później przychodzi mu 44 lata zmagać się z bezbożną, komunistyczną ideologią i obronić własną rodzinę przed jej zgubnymi wpływami. W sile wieku ulega poważnemu wypadkowi, poparzony na całym ciele prądem wysokiego napięcia, i cudem wraca do zdrowia. Kilka lat później ma założone bajpasy i do końca życia zmaga się ze skutkami tego zabiegu. W ostatnich latach na to wszystko nakłada się stały ból bioder i inne starcze dolegliwości. Tato nigdy nie narzekał, do nikogo się nie skarżył. Umiał przyjąć wszystko, co go spotykało, także ze strony dorastających dzieci, a te doświadczenia dla kochającego ojca są najboleśniejsze. Postawy akceptacji uczył się najpierw od swojej matki, którą kochał i szanował, a jako dorosły już człowiek z kart Biblii, którą nie tylko przeczytał w całości, ale starał się nią żyć. To w niej wyczytał: „Dziecko jeśli masz zamiar służyć Panu, przygotuj swą duszę na doświadczenia! Zachowaj spokój serca i bądź cierpliwy… Przylgnij do Niego i nie ustępuj…Przyjmij wszystko, co przyjdzie na ciebie” (Syr 2, 1-4). Żywa wiara wyrażająca się w przylgnięciu do Boga i Jego słowa, szczęśliwie przeprowadziła go przez wszystkie życiowe doświadczenia, pomyślne i niepomyślne, i pozwoliła zachować pogodę i młodość ducha do śmierci. Umierał spokojnie, świadom dobrze wypełnionego zadania, zaopatrzony sakramentami odejścia, otoczony gromadą modlących się dzieci. Ostatnią godzinę spędził sam na sam z Bogiem w szpitalu Ufamy, że znalazł się w dobrych rękach Boga, którego kochał ponad wszystko.
CZYTAJ DALEJ

Święci od grzybów? Piotr i Paweł, jakich mniej znamy

[ TEMATY ]

Św. Piotr i Paweł

Family News Service

Adobe.Stock

Św. Piotr - Urodził się na przełomie er. zmarł między rokiem 64 a 67. Św. Paweł - Urodził się między rokiem 5 a 10. zmarł między rokiem 64 a 67.

Św. Piotr - Urodził się na przełomie er.
zmarł między rokiem 64 a 67.
Św. Paweł - Urodził się między rokiem 5 a 10.
zmarł między rokiem 64 a 67.

Wykazy hagiograficzne wymieniają pod imieniem Piotr: 91 świętych i 31 błogosławionych, pod imieniem Paweł: 56 świętych i 20 błogosławionych. Ku czci Apostołów św. Piotra i św. Pawła wystawiono w Polsce ponad 300 kościołów. Dlaczego ich święto obchodzimy 29 czerwca? Kiedy pierwszy raz się spotkali? Co mają wspólnego z grzybami? Oto 10 ciekawostek o Świętych Apostołach.

29 czerwca Kościół powszechny obchodzi uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Jeden z nich został nazwany przez Jezusa „Opoką”, drugi zaś powołany na „Apostoła Narodów”. Zarówno jeden, jak i drugi ponieśli śmierć męczeńską w Rzymie, podczas prześladowania chrześcijan przez cesarza Nerona. W Rzymie, przed watykańską bazyliką znajdują się ich dwa posągi. Św. Piotr trzyma w rękach klucze, św. Paweł - miecz. Tradycja chrześcijańska wspomina, że byli zupełnie różni, ale łączyło ich jedno – miłość do Chrystusa i Jego Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Drzwi tego Kościoła są szeroko otwarte

2025-06-29 18:00

Marzena Cyfert

Msza św. dziękczynna w sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach

Msza św. dziękczynna w sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach

W sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach świętowano 25. rocznicę konsekracji kaplicy, 8. rocznicę ustanowienia sanktuarium oraz coroczne spotkanie rodzin. Podczas uroczystości dziękowano też za 40-letnią kapłańską służbę w tym miejscu ks. prał. Ryszarda Staszaka i przekazano parafię ks. Jakubowi Bartczakowi. Uroczystościom przewodniczył abp Józef Kupny.

W homilii metropolita wrocławski przypomniał kilka faktów z życia ks. prał. Ryszarda Staszaka. Kapłan pochodzi z archidiecezji lwowskiej. Po wojnie jego rodzina trafiła do Wierzbic na Dolnym Śląsku. Tam znajdował się ośrodek dla niepełnosprawnych dzieci, prowadzony przez siostry józefitki, którym często pomagał ojciec ks. Ryszarda, Franciszek. To w tym ośrodku młody Ryszard poznał ks. Józef Pazdura, późniejszego biskupa, który przyjeżdżał odprawiać tam Msze św. Z czasem ks. Pazdur stał się również gościem w domu państwa Staszaków, a mama ks. Ryszarda stawiała go za wzór kapłaństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję