Reklama

Świat

W Wielką Sobotę telewizyjne wystawienie Całunu Turyńskiego

[ TEMATY ]

całun turyński

JANUSZ ROSIKON/©ROSIKONPRESS/STURP: "ŚWIADKOWIE PRAWDY", "OBLICZE PRAWDY"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz trzeci od 2000 r. zostanie wystawiony do adoracji Całun Turyński. Z inicjatywy Benedykta XVI Całun będzie wystawiony na widok publiczny przez półtorej godziny: od 17.10 do 18.40 w Wielką Sobotę. Metropolita Turynu, abp Cesare Nosiglia poinformował 27 marca, że specjalne orędzie z tej okazji wystosuje papież Franciszek.

W czasie wystawienia Całunu do kaplicy w katedrze w Turynie nie będą mogli wejść wszyscy chętni. Wejdzie jedynie 300-osobowa grupa chorych i niepełnosprawnych wraz z sprawującymi nad nimi opiekę 30 młodymi wolontariuszami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wydarzenie w Wielką Sobotę pod hasłem „A sua imagine” (Na jego obraz) będzie transmitowała na żywo włoska telewizja RaiUno. Będzie to już drugie w historii pokazanie z bliska Całunu za pośrednictwem telewizji. Po raz pierwszy zrobiono to w 1973 r. Obraz będzie w wysokiej rozdzielczości, dostępny także dla smartfonów.

Reklama

Jednocześnie archidiecezja Turynu zaprzeczyła, jakoby materiał z lnianej tkaniny, w którą - jak mówi tradycja - złożono do grobu ciało Jezusa zdjęte z krzyża, mógł trafić w ręce osób trzecich. W ten sposób archidiecezja zareagowała na relacje mediów dotyczące najnowszych włoskich badań nad Całunem. Według odpowiedzialnych instancji kościelnych te badania „nie mają poważnego znaczenia”. Ponieważ nie bardzo wiadomo, skąd pochodzi materiał przebadany dla potrzeb książki „Tajemnica Całunu Turyńskiego”, wyników tych badań nie można uznać za istotne - stwierdził abp Nosiglia. Dodał, że Całun jest zamknięty w bocznej kaplicy katedry w Turynie i pokazywany rzadko oraz przez krótki czas.

Autorzy książki, która właśnie ukazała się na włoskim rynku księgarskim, fizyk Giulio Fanti i dziennikarz Saverio Gaeta, doszli do wniosku, że płótno może rzeczywiście pochodzić z czasów Jezusa. Swoje badania oparli na testowaniu podczerwienią oraz metodą z zakresu tzw. spektroskopii, która pozwala na określenie zawartości energii próbki. Poza tym porównane zostały włókna całunu z innymi pochodzącymi z okresu od 3000 przed Chrystusem do 2000 r. po narodzeniu Chrystusa. Z badania wynika, że na 95 proc. płótno pochodzi z czasów antycznych i mogło powstać w czasach ukrzyżowania Jezusa.

Przy obecnym stanie badań nie mają większego sensu dalsze - oświadczył w 2009 r. poprzedni arcybiskup Turynu, kard. Severino Poletto. Test przeprowadzony metodą węgla C-14 w 1988 r. określił datę powstania płótna na okres średniowiecza, jednak - jak się później okazało - naukowcy oceniali zanieczyszczone próbki. Władze kościelne Turynu oświadczyły, że nie będą dawały do dalszych materiałów do celów badawczych, jeśli nie będą miały pewności, że badania będą dokładne.

Całun Turyński - płótno o rozmiarach 4,36 x 1,10 m, w które, jak głosi tradycja, miało być zawinięte ciało Chrystusa po zdjęciu z krzyża - sprowadzone zostało do Europy z Ziemi Świętej ok. 1353 r. Od 400 lat przechowywane jest w katedrze turyńskiej, w specjalnie w tym celu zbudowanej kaplicy Guarinich. Od XV w. Całun był własnością dynastii sabaudzkiej, której potomkowie w 1983 r. przekazali go papieżowi, a ten kolei polecił płótno opiece metropolitów turyńskich. Obecnie „strażnikiem Całunu” ustanowionym przez papieża jest arcybiskup Turynu, Cesare Nosiglia. Informacje na temat Całunu Turyńskiego, jego historię, znaczenie religijne i wyniki badań nad nim można znaleźć w Internecie pod adresem: http://www.sindone.torino.chiesacattolica.it.

2013-03-28 13:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bernini i Całun Turyński

Niedziela Ogólnopolska 16/2019, str. 35

[ TEMATY ]

całun turyński

Ireneusz Kajdana

Dla wielu podróż do Turynu i zobaczenie Całunu Turyńskiego jest spełnieniem marzeń

Dla wielu podróż do Turynu i zobaczenie Całunu Turyńskiego jest spełnieniem marzeń

Praca nad posągiem Zbawiciela była dla Berniniego przygotowaniem się do przejścia na tamten świat, a zarazem modlitwą o dobrą śmierć

W 2016 r. w rzymskiej bazylice św. Sebastiana za Murami odbywała się wystawa prac włoskiej fotograf Danieli di Sarra. W pewnym momencie zwróciła ona uwagę na niezwykłe popiersie Jezusa znajdujące się w świątyni. Autorem rzeźby był jeden z największych rzeźbiarzy w historii – Giovanni Lorenzo Bernini, autor m.in. słynnej „Ekstazy św. Teresy z Ávila” oraz kolumnady okalającej Plac św. Piotra w Rzymie. Wiadomo, że był on bardzo pobożnym człowiekiem. Ostatnim dziełem, które wykonał przed śmiercią, było właśnie wykute w marmurze popiersie Zbawiciela. Przez kilka wieków uchodziło ono jednak za zaginione. Zostało odnalezione dopiero w 2001 r. w zakrystii bazyliki św. Sebastiana za Murami przez włoskiego architekta Francesca Petrucciego. Tam też można je oglądać do dziś.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Moc Krzyża, która przemienia "truciznę" złego

2025-09-12 09:20

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Materiał prasowy

Materiał prasowy

„Czy da się z trucizny zrobić lekarstwo na życie? To nie teoria. To trzy prawdziwe historie, które zmieniają sposób, w jaki patrzysz na ból, wiarę i nadzieję.” W tym odcinku zabieram Cię: od biblijnego węża miedzianego, przez aptekę, gdzie gorzkie składniki stają się lekarstwem, aż po świadectwa, które łamią logikę zemsty — matki Jamesa Foleya i trenera, który przed meczem daje drużynie minutę ciszy. Na końcu staniemy pod Krzyżem z San Damiano, by usłyszeć „zegar”, który pomaga odnaleźć właściwą godzinę życia.

Jeśli szukasz sensu pośród chaosu — wejdź. A potem w zakładce Społeczność wrzuć zdjęcie krzyża, przy którym odzyskujesz pokój. Może stanie się drogowskazem dla kogoś obok.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Franciszek Run – pax ed bonum

2025-09-14 11:16

[ TEMATY ]

archidiecejza łódzka

Piotr Drzewiecki

Franciszek Run – pax ed bonum

Franciszek Run – pax ed bonum

Parafia św. Franciszka z Asyżu w Łodzi już po raz drugi zorganizowała bieg „Franciszek Run – pax ed bonum”, którego ideą jest szerzenie pokoju i dobra.

W sobotnim biegu ulicami Rokicia wzięłu udział ponad pięćdziesięciu biegaczy – dzieci, młodzieży i dorosłych oraz blisko dwudziestu miłośników nordic-walkingu. Biegacze wystartowali w kilku kategoriach wiekowych, z podziałem na kobiety i mężczyzn. Mieli do pokonania dystans 7,5km, będący tzw. dawną milą polską. - Drugi bieg parafialny „Franciszek Run pax et bonum” to nasz czas na świętowanie sportowe. Dołącz do naszego biegu – pobiegnijmy jak wiatr, w duchu wspólnoty i wiary, z radością z ruchu, wdzięcznością za to co mamy! Chcemy zintegrować się z naszymi parafianami i zaprosić ich do parafii jak do domu! – zachęcał do wspólnego biegania ks. Andrzej Michalak, proboszcz parafii św. Franciszka z Asyżu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję