Reklama

Dzień modlitw o beatyfikację sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego

Niedziela sandomierska 48/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W bazylice katedralnej w Sandomierzu, 5 listopada wieczorem, zgromadzono się na wspólną modlitwę w intencji rychłej beatyfikacji sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego. W tym roku mija 25 lat od jego śmierci.
Bp Piotr Gołębiowski urodził się 10 czerwca 1902 r. w Jedlińsku k. Radomia. Święcenia kapłańskie przyjął w katedrze sandomierskiej 12 października 1924 r. W 1928 r. rozpoczął pracę w sandomierskiej katedrze jako wikariusz. Następnie mianowany został profesorem seminarium, a w 1930 r. ojcem duchownym kleryków. Podczas wojny objął parafię w Baćkowicach. Następnie pracował jako rektor kościoła Trójcy Świętej w Radomiu, a potem był proboszczem i dziekanem w Koprzywnicy. Po śmierci bp. J. Lorka w 1967 r. został wybrany wikariuszem kapitulnym, a od 26 lutego 1968 r., z woli papieża Pawła VI, był administratorem apostolskim z prawami biskupa ordynariusza diecezji sandomierskiej, którą kierował do śmierci. Zmarł nagle w Nałęczowie podczas sprawowania Najświętszej Ofiary 2 listopada 1980 r. Pochowany w katedrze sandomierskiej. Proces beatyfikacyjny Biskupa Piotra prowadzi diecezja radomska. Rozpoczął go 2 maja 1994 r. w kościele parafialnym w Jedlińsku bp Edward Materski. Mszę św. o beatyfikację odprawił w tym dniu Prymas Polski kard. Józef Glemp.
Przed rozpoczęciem Eucharystii w bazylice katedralnej odbyła się prelekcja ks. prof. Stanisława Makarewicza - wicepostulatora w procesie beatyfikacyjnym. Wykład dotyczył postępów w procesie wyniesienia do chwały ołtarzy Biskupa Piotra. Mszę św. w tej intencji sprawowali pasterz diecezji bp Andrzej Dzięga, bp Marian Zimałek oraz liczne grono kapłanów. Biskup Ordynariusz w homilii podkreślił, że „wiążąc życie z Chrystusem na wzór Maryi, nie podlega zwolnieniu z tej przynależności. Nie można powiedzieć, że mogę odpocząć, bo, krocząc z Chrystusem, możemy tak naprawdę odpocząć dopiero przed Bogiem. Stajemy dzisiaj w zastanowieniu nad postacią Biskupa Piotra. Są to czasy nie tak odległe, czasy młodości niektórych z nas. Był to niełatwy okres, ale i niezwykły w dziejach Kościoła polskiego. W tym czasie hartowały się czyny i myśli, wiadomo było, kto jest z nami, a kto zdradza. Jednocześnie w tamtych czasach czuć było jedność i tchnienie Ducha Świętego. Dziś jest inaczej, ani trudniej, ani łatwiej, jest po prostu inaczej. Kiedy patrzymy na sługi Boże kard. Stefana Wyszyńskiego, Jana Pawła II - którego proces beatyfikacyjny niedawno się rozpoczął na ziemi polskiej, gdy patrzymy na sługę Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego, to zanosimy do Boga dziękczynienie za tamto pokolenie. Powinniśmy sobie także zadać pytanie, w jaki sposób i jak oni mówią dzisiaj do nas. Zadania dla nas postawione przez Boga nigdy się nie wyczerpują. Bogu dziękujmy za dar Biskupa Piotra. Samo nadanie mu tytułu sługa Boży i rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego to dar od samego Boga. Kiedy toczy się jeszcze proces, aby wynieść bp. Piotra Gołębiowskiego do chwały ołtarzy, my już możemy prywatnie zwracać się do Boga o łaski za jego pośrednictwem. Możemy się wpatrywać w jego postać. Gdy prosimy Boga o beatyfikację, to nie prosimy tylko o przyspieszenie tego procesu, ale także prosimy o światło Ducha Świętego dla tych wszystkich, którzy nad tą sprawą się pochylają, którzy się tą sprawą zajmują. Modląc się o beatyfikację, módlmy się także o dojrzałość dla wspólnoty, wszystkich tych, którzy tej beatyfikacji pragną, mają oni dojrzeć do jej otrzymania”.
Biskup Ordynariusz prosił o prywatną modlitwę każdego z nas do Boga o łaski przez wstawiennictwo sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego, ale także abyśmy dojrzewali do tej beatyfikacji. Tak jak oni kilkadziesiąt lat temu nie lękali się dawać świadectwa, tak i my módlmy się o odwagę dla nas do dawania świadectwa oraz abyśmy zachowali jedność działania. A Słudzy Boży niech nas swoim orędownictwem u Boga wspierają.
Po Mszy św. odbyła się procesja żałobna do krypt pod bazyliką katedralną. W czterech stacjach modlono się za: zmarłych papieży, biskupów sandomierskich, bp. Piotra Gołębiowskiego oraz za zmarłych kapłanów. Po procesji wystawiono Najświętszy Sakrament, przed którym modlono się o rychłą beatyfikację sługi Bożego Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

2025-04-30 12:36

[ TEMATY ]

Msza św.

3 Maja

Karol Porwich / Niedziela

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Twój podpis może uratować religię w szkole!

2025-05-03 21:29

[ TEMATY ]

katecheza

Adobe Stock/Studio graficzne "Niedzieli"

Niektórzy wciąż powtarzają: „To tylko religia. To przecież wybór. Nikt nie musi chodzić”. Inni dodają z przekąsem: „A katecheci? Oni to nie nauczyciele. Oni są od Kościoła”. Ale fakty mówią coś innego – i dziś nie chodzi już tylko o lekcje religii. Chodzi o ludzi; o uczniów i nauczycieli. O system edukacji dla wartości. I o to, czy polska szkoła będzie miejscem przyjaznym czy pustym.

19 marca Stowarzyszenie Katechetów Świeckich złożyło w Sejmie projekt ustawy, który może zatrzymać chaos. Towarzyszyło mu pierwsze tysiąc podpisów. Już 27 marca zarejestrowano Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. Czas ruszył – i dziś trwa walka o co najmniej 100 tysięcy podpisów, które pozwolą, by projekt obywatelski mógł oficjalnie wejść pod obrady Sejmu. Inicjatorzy mają na to trzy miesiące. A każdy podpis to nie tylko głos za lekcją religii – to głos w sprawie przyszłości edukacji.
CZYTAJ DALEJ

Cała prawda o konklawe

2025-05-04 13:28

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Dawno nie czytałam tak dobrej książki, jak „Konklawe. Tajemnice wyborów papieskich” autorstwa ks. dr. Przemysława Śliwińskiego. Znajdziemy tu naprawdę wszystko, co dotyczy procesu wyboru następcy Świętego Piotra. Lektura pozwala też lepiej zrozumieć, dlaczego konklawe jest zagadką, najbardziej skrywaną tajemnicą w dziejach.

W kaplicy Sykstyńskiej, w której 7 maja zbierze się 135 kardynałów elektorów, trwają ostatnie przygotowania do wyboru następcy Franciszka. Hierarchowie zostaną faktycznie odizolowani od świata zewnętrznego. Jak podaje aciprensa.com, będą mogli mieć przy sobie jedynie… okulary, aparaty słuchowe i laski! (sic!). Nic więcej. Powstała też watykańska mapa obszaru zastrzeżonego…
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję